Mistrzyni lewego pasa nie patrzy w lusterka
Prawdopodobnie za 6 km był zjazd w lewo.
Nie wiem z jakiego powodu, ale ostatnio obserwuję pandemię okupowania lewego pasa. Na warszawskiej Wisłostradzie najszybszym pasem powoli staje się skrajnie prawy. Na lewym zawsze znajduje się osoba, której różnica prędkości względem pozostały to 2 km/h.
Na poniższym filmie podobna sytuacja. Pani w Peugeot w końcu ustępuje pierwszeństwa motocykliście, a zanim ten ją do końca wyprzedzi ona już wraca na lewy pas. Mimo, że prawy jest zupełnie pusty. Na moje oko za kilka kilometrów musiała zjechać w lewo i chciała się już przygotować:
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeKlasyka... ostatnio jecha³em wieczorem w stronê Wawra i jaka¶ blonda w Mercu by³a bardzo zdziwiona, ¿e na lewym pasie kto¶ jest - a przecie¿ ona chcia³a tam wjechaæ. Zatr±bi³em prewencyjnie, bo ...
OdpowiedzTakie zachowanie to ja widzê w ca³ej Polsce... niedawno z Lublina przez Wa-wê przeje¿d¿a³em i caaa³± stolicê przelecia³em niezgodnie z przepisami bo prawym skrajnym i pobi³em mój rekord przejazdu. ...
OdpowiedzW mie¶cie mo¿na wyprzedzaæ z prawej ju¿ przy dwóch pasach
OdpowiedzPoza miastem, na autostradzie i ekspresówce - te¿ mo¿na:)
OdpowiedzNie wprowadzaj w b³±d, na autostradach absolutnie nie wolno, na autostradach obowi±zuj± przepisy osobne. Ju¿ raz s³ysza³em takie bzdety ¿e jak autostrada idzie przez miasto (obwodnica), to kozna z prawej jak to w mie¶cie -BZDURA!
Odpowiedz