tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Mistrzostwa ¦wiata Enduro - Szwecja 2008 - strona 2
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Mistrzostwa ¦wiata Enduro - Szwecja 2008 - strona 2

Autor: Micha³ "Beavis" Mikulski 2008.03.28, 09:48 1 Drukuj

Klasa E3

Najmocniejsze i największe motocykle dosiadane przez największych facetów. Takim bez wątpienia jest Marko Tarkkala, który w zeszłym roku musiał obejść się smakiem i mimo bardzo dużych ambicji nie zdołał wywalczyć tytułu Mistrza. Zdobył go Ivan Cervantes, który w tym roku uciekł do najmniejszej klasy pojemnościowej. Zapowiadało się, że Marko będzie miał w tym roku z górki, jednak jak to często w życiu bywa wszystko szybko się skomplikowało. Do walki o najwyższy stopień podium włączył się w tym roku, lekko uśpiony w sezonie 2007, Samuli Aro. Kolega z zespołu Tarkkali jest bardzo doświadczonym zawodnikiem i pewne jest, że do końca sezonu będzie dowoził punkty. To jednak nie koniec, Bjorne Carlsson dosiadający nowego Husaberga, pokazywał już w 2007, że jest bardzo silnym zawodnikiem. Tak samo zresztą jak jego rodak Anders Eriksson, który przeszedł z teamu Husqvarny do nowopowstałego zespołu BMW.

NAS Analytics TAG

Z „narybku" trzeba wymienić nazwisko Christopha Nambotina, który tak efektownie jeździł w zeszłym roku wraz z Gas-Gasem w Juniorach. Zresztą Francuz nadal pozostał wierny marce, lecz tym razem jako zawodnik klasy E3. Czy poradził sobie z tak doświadczonymi rywalami?

E3 - dzień pierwszy

Odpowiedź jest dwuznaczna, gdyż pierwszego dnia Nambotin ukończył zawody na 6-stej pozycji. Miał być czarnym koniem zawodów, a pojechał po prostu bardzo dobrze. Do piątego Seba Guillaume stracił prawie minutę, jednak rodak jeżdżący w barwach Husqvarny był bardzo szybki tego dnia. Rewelacyjne 4 miejsce przypadło Andresowi Ericssonowi, co jest niewątpliwym sukcesem BMW w Rajdach Enduro i zarazem potwierdzeniem moich słów z krótkiego artykułu o BMW G 450 X. Czyżby ten doświadczony zawodnik złapał drugi oddech po słabszych latach wraz z Husqvarną? Pierwsza trójka nie była zaskoczeniem. Trzeci w sobotę okazał się być Bjorne Carlsson, który nie zdołał włączyć się do walki między Tarkklą, a Aro. Z walki owej obronną ręką wyszedł ten drugi, choć różnice na mecie były bardzo nieduże.

  1. ARO Samuli
  2. TARKKALA Marko
  3. CARLSSON Bjorne
  4. ERIKSSON Anders
  5. GUILLAUME Sebastien
  6. NAMBOTIN Christophe
  7. KEHR Marcus
  8. BOTTURI Alessandro
  9. SVITKO Stefan
  10. JOHANSSON Daniel

E3 - dzień drugi

Drugi dzień odbył się bez większych zmian. Zawody wygrał dość pewnie Samuli Aro, a jego kolega z zespołu Marko Tarkkla był drugi. Trójkę dopełnił jeżdżący na Husabergu Bjorne Carlsson, zaś trzeci był jego rodak Anders Eriksson. Walka o miejsca rozegrała się tylko między tymi czteroma zawodnikami, ponieważ piąty Sebastien Guillaume stracił do Erkissona ponad minutę. Miejsce w dziesiątce wywalczyli sobie Xavier Galindo i Euan Mc Connell, który zastąpili tym samym Daniela Johanssona i znanego nam z Mistrzostw Świata w Krompachach Słowaka Stefana Svitko.

  1. ARO Samuli
  2. TARKKALA Marko
  3. CARLSSON Bjorne
  4. ERIKSSON Anders
  5. GUILLAUME Sebastien
  6. NAMBOTIN Christophe
  7. BOTTURI Alessandro
  8. KEHR Marcus
  9. MC CONNELL Euan
  10. GALINDO Xavier

E3 - klasyfikacja punktowa

W klasyfikacji generalnej Aro dzięki zdobyciu kompletu punktów w Szwecji wyskoczył mocno do przodu, aktualnie prowadzi nad drugim Tarkkalą 6-cioma punktami. Trzeci jest Carlsson przed Ericssonem i Guillaumem. Na chwilę obecną bez wątpienia każdy z nich ma realne szanse na zdobycie Mistrzostwa.

  1. ARO Samuli - 50pkt
  2. TARKKALA Marko - 44pkt
  3. CARLSSON Bjorne - 40pkt
  4. ERIKSSON Anders - 36pkt
  5. GUILLAUME Sebastien - 32pkt
  6. NAMBOTIN Christophe - 30pkt
  7. BOTTURI Alessandro - 27pkt
  8. KEHR Marcus - 27pkt
  9. SVITKO Stefan - 22pkt
  10. GALINDO Xavier - 21pkt

Klasa Junior

To właśnie w kasie juniorskiej znalazła się największa liczba polskich zawodników. Racjonalnie Polski Związek Motorowy postawił na młodych, obiecujących szoferów, którzy wsparci są doświadczeniami Michała Szustera. To właśnie Szuster może pochwalić się najlepszym wynikiem wśród Polaków, jednak to nie dziwi. Trzeba pamiętać, iż z powodzeniem startował on z fabrycznym teamem Yamaha Ufo Corse w MŚ, potem powrócił do Mistrzostw Europy wraz z Husqvarną (gdzie notabene zdobył tytuł). W tym roku na Yamasze Szuster po raz kolejny zaatakuje. Skład dopełnił Mistrz Polski - Marcin Frycz. Już w zeszłym roku Frycz pokazywał się z rewelacyjnej strony, a sezon zwieńczył genialnym wynikiem na Mistrzostwach Europy Juniorów w Halowym Enduro. Ostatnim startującym Polakiem był Mateusz Bembenik - startuje on jednak prywatnie. Jedynym sukcesem było ukończenie obydwu dni zawodów.

A co słychać w klasie? Kto będzie najlepszy w tym roku? Bez wątpienia do miana lidera predysponował jeszcze grubo przed sezonem Marc Bourgeois, który ściga się w fabrycznym teamie Husqvarny. Potrafi on jeździć bardzo szybko w każdych warunkach, co zresztą udowodnił w Szwecji. Oprócz niego w szeregach zawodników klasy Junior znajdziemy takie nazwiska jak Thomas Oldrati, Anti Hellsten, Oscar Balletti, czy Mirko Gritti. Wśród zawodników typowanych do Mistrzostwa znajduje się także Michał Szuster.

EJ - dzień pierwszy

Nikt chyba nie przypuszczał, że tak dobrze pojedzie Fin Roni Nikander. W sobotę był on po prostu bezkonkurencyjny, wyrabiając sobie ponad 40-dziestosekundową przewagę nad drugim zawodnikiem w klasie. Mimo, iż Francuz Marc Bourgeois dwoił się i troił by wygrać w Szwecji, nie poradził sobie z Nikanderem. Trzeci - także dość niespodziewanie - ukończył Fin Oskari Kantonen. Czwarte miejsce dnia pierwszego wywalczył sobie Anti Hellsten, przed Tomasem Oldratim i Ollim Turmą. Warto zaznaczyć, że w pierwszej dziesiątce znalazło się zaledwie trzech zawodników z poza Skandynawii! W tej klasie najbardziej widać brak doświadczenia młodych zawodników, którzy często po raz pierwszy spotykali się z tak trudnymi, zimowymi warunkami.

Tego dnia Michał Szuster skończył zawody dopiero na 13 pozycji, jednak jak sam przyznał w wywiadzie dla Ścigacz.pl, nie mógł złapać rytmu i przyzwyczaić się do nad wyraz śliskiego podłoża. Z niezłej strony pokazał się zaś Marcin Frycz, który jechał z próby na próbę coraz efektywniej i ostatecznie zawody zakończył na 31 pozycji.

  1. NIKANDER Roni
  2. BOURGEOIS Marc
  3. KANTONEN Oskari
  4. HELLSTEN Anti
  5. OLDRATI Thomas
  6. TURMA Olli
  7. PULKKINEN Jari
  8. MENA Oriol
  9. WRESSEL Ricard
  10. WESTERLUND Jens


13. SZUSTER Michał
31. FRYCZ Marcin
33. BEMBENIK Mateusz

EJ - dzień drugi

Nikander okazał się być najlepszy także dnia drugiego, jednak nie przyszło mu to tak łatwo. Najwięcej kłopotów sprawił mu rewelacyjnie jadący zawodnik KTMa Thomas Oldrati. Włoch wygrał kilka prób, jednakże ostatecznie to Fin dojeżdża do mety z kompletem punktów. W tej sytuacji na trzecią pozycję spada Marc Bourgeois, który także włączał się intensywnie w walkę o pierwsze miejsce. Różnica między Bourgeoisem, a Oldratim wyniosła zaledwie 3 setne sekundy! Na czwartym miejscu niedzielę zakończył Kantonem przed Hellstenem.

Bez wątpienia najciekawszą informacją była świetna postawa Michała Szustera. Pojechał on piekielnie szybko, a zarazem pewnie. Warto zaznaczyć, że po pierwszej próbie był trzecim zawodnikiem. Regularnie kręcił czasy z pierwszej piątki, co zaowocowało bardzo wysokim 6 miejscem. Jeszcze większym zaskoczeniem był Marcin Frycz, który ukończył zawody na 24 pozycji! Jeżeli Frycz potrafi tak szybko pojechać po śniegach Skandynawii, to występ w Portugalii zapowiada się nie lada sukcesem.

  1. NIKANDER Roni
  2. OLDRATI Thomas
  3. BOURGEOIS Marc
  4. KANTONEN Oskari
  5. HELLSTEN Anti
  6. SZUSTER Michał
  7. MENA Oriol
  8. BALLETTI Oscar
  9. GRITTI Mirko
  10. JANSSON Tomas

24. FRYCZ Marcin

32. BEMBENIK Mateusz

EJ - klasyfikacja punktowa

Roni Nikander zdobywając komplet punktów podczas I i II rundy Mistrzostw Świata zapewnił sobie bezwarunkowe prowadzenie w klasie. Dzięki walce, jaka rozegrała się między Oldratim, a Bourgeouisem, Roni ma także pewną ośmiopunktową przewagę. To właśnie Marc Bourgeois jest drugim zawodnikiem, a trzecie miejsce okupuje Thomas Oldrati. Michał Szuster mimo słabego miejsca w sobotę, w niedzielę „odkuł się" i w chwili obecnej zajmuje 8 pozycję. Mimo straty aż 27 punktów do lidera jest do dogodna pozycja do ataku, jeżeli weźmiemy pod uwagę, iż Skandynawowie (a w tym Nikander) nie będą już tak mocni w Portugalii.

  1. NIKANDER Roni - 50pkt
  2. BOURGEOIS Marc - 42pkt
  3. OLDRATI Thomas - 38pkt
  4. KANTONEN Oskari - 38pkt
  5. HELLSTEN Anti - 34pkt
  6. MENA Oriol - 27pkt
  7. TURMA Olli - 25pkt
  8. SZUSTER Michał - 23pkt
  9. BALLETTI Oscar - 20pkt
  10. GUERRERO Victor - 18pkt

Na koniec słów kilka

Sezon 2008 Mistrzostw Świata w Rajdach Enduro zaczął się bardzo efektownie, choć dość przewidywalnie. W każdej z klas jest bardzo mocna i liczna czołówka, co zapowiada interesująca walkę przez cały rok. Największym nieszczęściem dla polskich kibiców była bez wątpienia kontuzja Bartka Obłuckiego, jednak jak już informowaliśmy, bardzo prawdopodobne że nasz rodak wystartuje w najbliższej rundzie. Jeżeli jego start dojdzie do skutku i jeżeli Bartek poradzi sobie z bólem, to przy odrobinie szczęścia będzie miał jeszcze realne szanse na dobry rezultat pod koniec sezonu. Mówiąc „dobry" mamy oczywiście na uwadze, że Obłuckiego nie interesują inne pozycje, niż te z czołowej trójki.

Marcowy weekend obfitował jednak także w dobre wieści. Szuster w niedzielę pokazał, że stać go na bardzo wiele i mimo, iż jedzie on motocyklem nie dużo różniącym się od seryjnego, to ma szanse - a także ambicje - na wysokie lokaty w tegorocznych zmaganiach. Zresztą tytuł w Juniorach jest jak najbardziej w zasięgu jego możliwości. Cieszy także równa jazda Skolarusa i Frycza. Zwłaszcza ten drugi pokazuje, że stać go na bardzo wiele. Jest on jednak na tyle młody, że ma jeszcze czas na wielkie wyniki i chwilowo zapewne skupiał będzie się na zdobywaniu niezbędnych doświadczeń. Czas pokaże, w jakim stopniu owe zaowocują. Tak czy inaczej pojawienie się, aż trzech Polaków w Mistrzostwach Świata powinno cieszyć każdego fana sportu.

A co z całą resztą zawodników? W klasie E1 walka między Aholą, a Cervantesem może wejść do legend tego sportu. Mika był rzeczywiście dużo szybszy w Szwecji, jednakże w Portugalii te różnice się zatrą. Dodać trzeba, że zaledwie tydzień po portugalskich rundach odbędą się kolejne - w Hiszpanii. Tam Cervantes na pewno nie odpuści. Do tych dwóch wspaniałych zawodników dodać trzeba Simone Albergoniego, który jest zawsze silny, a przede wszystkim gotowy na wszystko. Myślę, że te trzy nazwiska odegrają kluczową rolę w „małej" klasie - a jak wszystko pójdzie po myśli Bartosza Obłuckiego, to nazwisk owych będzie cztery.

Enduro 2 rozegra się na dwa sposoby: albo zobaczymy kolejny rok dominacji Juhy Salminena, albo uświadczymy walkę o ostatnie części sekundy. Ljunggren nie odpuści, a jego młody wiek może tylko mylić, gdyż jest on kompletnym i ukształtowanym zawodnikiem. Byli motocrossowcy Antoine Meo i Jhonny Aubert nie powinni być jednak niedoceniani. Zwłaszcza ten pierwszy może ostro namieszać. W największej klasie sytuacja ma się podobnie, choć wydaje mi się, że Samuli Aro wraz ze swoim rodakiem Marko Tarkkalą w pewnym momencie sezonu odskoczą od konkurencji. Czy tak będzie? Czas pokaże...

I to pokaże bardzo niedługo, ponieważ już w weekend 29/30 marca! Będzie to tak naprawdę decydująca runda, która określi miejsce w szeregu każdego z zawodników. Nie bez kozery zachodnie media mówią o tej rundzie „trully first" (prawdziwie pierwsza - przyp. red.).

Weekend ten przyniesie odpowiedzi na wiele pytań, a znajdziecie je jak zawsze na Ścigacz.pl! Już teraz zapraszamy na relację, wyniki w dniu zawodów i ekskluzywne wywiady z polskimi zawodnikami!

Foto & video: abc-wec.com

yamaha wr zakret
husqvarna szwecja akcja
corse yamaha ufo zaowndik
aprilia rxv
modelka bmw
podium szwecja e1
podium szwecja e2
podium szwecja e3
NAS Analytics TAG

Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    na górê