Austriacki Tyrol nie ma już litości dla kierowców, którzy w weekendowe dni próbują sprytnie ominąć autostradowe korki, przeciskając się bocznymi drogami przez malownicze alpejskie wioski.

Od czerwca wprowadzono tam rygorystyczny zakaz zjeżdżania z autostrady Inntal A12 oraz z drogi biegnącej przez przełęcz Fernpass, jeśli nie posiadasz rezerwacji w lokalnym hotelu czy restauracji. Władze regionu miały dość narastającego problemu i postanowiły stanowczo ukrócić te kombinacje, które zatłaczały małe miejscowości i uprzykrzały życie mieszkańcom.

Reklama

ZOBACZ KALENDARZ GWIAZDY MotoGP »

Kalendarz dla motocyklisty na rok 2026 Gwiazdy MotoGP.

Duży 42x30 cm. 79 zł WYSYŁKA GRATIS!

Kalendarz motocyklowy na rok 2026 ścienny, przedstawiający najważniejszych bohaterów tego sezonu MotoGP. Marc Marquez, Jorge Martin, Johann Zarco, Raul Hernandez, Fabio Quartararo, Franco Morbidelii, Pedro Acosta, Pecco Bagnaia, Marco Bezzecchi, Alex Marquez i inni w obiektywnie Łukasza Świderka, polskiego fotografa w MotoGP

KUP TERAZ. WYSYŁKA GRATIS »

Teraz każdy, kto wpadnie na pomysł, by w piątkowe, sobotnie lub niedzielne popołudnie zjechać na lokalne drogi tylko po to, by skrócić czas podróży, może zostać wylegitymowany przez policję. Mundurowi rozstawiają się losowo przy wybranych zjazdach i dokładnie kontrolują, dokąd zmierza kierowca. Wystarczy, że nie będziesz mieć przy sobie wydrukowanego potwierdzenia noclegu albo rezerwacji stolika, a funkcjonariusz grzecznie, lecz stanowczo zawróci cię z powrotem na autostradę. Jeśli jednak spróbujesz drugi raz zjechać z trasy, policja już nie żartuje. Wtedy mandat może wynieść nawet 220 euro i raczej nie ma co liczyć na pobłażliwość.

Zakaz obowiązuje aż do 2 listopada, w soboty, niedziele oraz dni świąteczne od godziny 7 rano do 19 wieczorem. By nikt nie mógł zasłaniać się niewiedzą, przy wszystkich węzłach ustawiono specjalne, podświetlane oznakowanie. Tyrolskie władze poszły zresztą o krok dalej i zadbały, aby komunikaty o ograniczeniach znalazły się w najpopularniejszych aplikacjach nawigacyjnych.

Jeśli planujesz jechać w Alpy, lepiej upewnij się, że twój GPS pokazuje aktualne informacje, bo próba objechania korka może słono kosztować.