Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 24
Pokaż wszystkie komentarzeLudzie co się z wami dzieje?Czyżby zła pogoda pomieszała wam we łbach!Jesteście między swoimi więc nie ubliżajcie sobie,mnie też wszystko zawadza a nie robię tego,to do tych z bojowym nastawieniem ;-).A teraz serio.Do końca sezonu jeszcze trochę zostało.Martwi mnie brak centralnej podstawki w moim moto a na razie nie mogę kupić podnośnika więc zimą pozostaje mi przepychanie wynalazka z kąta w kąt by się opony nie wykrzywiły.Jestem ciekaw waszej opinii odnośnie przepalania silnika.Osobiście to robię ale są tacy co twierdzą że to więcej szkodzi niż pomaga(skropliny pary mają się mieszać z olejem). Pozdrawiam
OdpowiedzU mnie rowniez brak centralnej podstawki, wiec bede przepychal moto po garazu :) Co do przepalania to jestem w sumie w sytuacji bez wyjscia, bede przepalal by mi aku nie padlo, a wyjac go nie moge, dobra godzina roboty, tak go upchali :) Wg mnie, dla silnika to nie szkodzi, pod warunkiem, ze rozgrzejesz go odpowiednio. Pozdro!
Odpowiedzmam tą możliwosć że korzystam także z włoskich portali motoryzacyjnych. tam komentarzach jest zawsze pozytywna zajawka i życzliwosc. To inny swiat niz tutaj.
Odpowiedz