tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Lew Meksykański, czyli jak walczyć ze złodziejami?
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Lew Meksykański, czyli jak walczyć ze złodziejami?

Autor: Piotr Jędrzejak 2011.04.11, 12:37 2 Drukuj

Potrzeba matką wynalazków

Teoria ta idealnie pasuje do właściciela pewnego warsztatu w Meksyku. Mając już dość ciągłych kradzieży sprzętu niezbędnego do wykonywania swojej pracy, Meksykanin musiał wymyślić jakiś sposób na walkę ze złodziejami. Najwyraźniej żadna firma ochroniarska nie funkcjonowała w jego okolicy, więc właściciel opatentował własny, niezwykle przyszłościowy system bezpieczeństwa.

Zakupił on zwierzę, a konkretniej Lwa Meksykańskiego (zobaczycie go na zdjęciach obok), który spokojnie mieszkał w jego warsztacie. Wieść rozniosła się po okolicy, a i złodzieje musieli ją usłyszeć, gdyż kradzieże skończyły się.

Nie wiemy ile prawdy ma w sobie ta historia, no i „lew” niezwykle mocno przypomina psa. Swoją drogą, ciekawe jak wyglądałby ratlerek w wersji "meksykańskiej"? Nie jesteśmy też do końca przekonani, czy złodzieje zrezygnowali ze strachu, czy padli ze śmiechu...

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę