Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeR. Dakar niesie ze sobą kupę forsy, więc jak ekolodzy mogli by przejść obok tego obojętnie.:) Ekolog to taki stwór który zawsze zjawi się jak poczuje forsę. W czasach kiedy wszystko można uznać za szkodliwe dla Natury, to najlepsza forma zarobku. Pracuję przy och. środ. i widzę że wiele akcji ekologów nie ma potwierdzenia w faktach. I osobiście uważam że motocykl to najekologiczniejsza maszyna. Zapewne więcej szkód robią turyści zwiedzający codziennie zniszczone przez Hiszpanów zabytki niż zawodnicy i kibice imprezy odbywającej sie raz w roku. Natura nie szklanka.. przyjdzie powódż czy zawierucha i wszystko wróci do normy.
OdpowiedzCo to jest 570 tys$ , skoro rząd Chile wydał na Hamera dla Carlo de Gevardo okrągły milion $$$. A Dakar 2011 odbędzie się w Ameryce Płd . http://www.dakar.com/index_DAKes.html , może w 2012 zawita ponownie w Afryce
Odpowiedz