tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Komentarze do: Honda NC750X
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Sulu33 04.07.2015 16:19

Przejechałem tym motocyklem 4000 km w tym roku przez drogi w południowej Europie. Moto ma intuicyjną pracę silnika, dobre przyspieszenie dzięki mocnemu momentowi, niestety krótkotrwałe. Biegami trzeba troszkę wachlować przy intensywnej jeździe. Wszystko to jednak przestaje być uciążliwe po kilkuset kilometrach kiedy opanuje się maszynę. Motocykl jest dobrze, wysoko wyważony, bardzo dobrze składa i prostuje się w zakrętach. ABS działa nienagannie pozwala zachować sterowność nawet w awaryjnym hamowaniu w złożeniu. Mechanicznie motocykl jest bardzo dobry. Spalanie po mieście nie przekracza 3l /100 chyba, że ktoś lubi wyrywać ze świateł (co tak przy okazji potrafi odsadzić nie jednego przecinaka litrowego). Jedyne moje ALE w temacie wykonania leży po stronie plastikowego body tego motocykla. Po dłuższej trasie w upałach wróciłem do kraju z motocyklem, który wydawał z siebie piski i skrzypienie wypaczonego plastiku. Po 4000 km łączenia płatów czasy zaczęły się wypaczać, krzywić i skrzypieć na dziurach i nierównościach. Jeśli już po kilku miesiącach użytkowania moto było tak rozlazłe, ciężko stwierdzić co będzie za dwa trzy lata. Plastiki mocowane są na plastikowe pin'y, które w badziewnie łatwy sposób się urywają nawet same z siebie. Bagażnik na kask, po kilku tygodniach przestał się równomiernie zamykać i choć nadal dobrze trzymał, nie wpuszczał deszczu do środka, to optycznie był poprostu krzywy i odstawał z jednej strony bardziej niż z drugiej. Mnie takie rzeczy irytują, więc sprzedałem motocykl jak najszybciej mogłem. Moto jak na swoją pojemność jest relatywnie tani i szybko traci swoją wartość. Jest najtańszym rozwiązaniem na rynku w tej wersji osiągów i oszczędności widać w nim na każdym kroku. Mimo to, poleciłbym go ludziom, którzy chcą poruszać się po mieście, o maszynę dbają i garażują. Zarówno na trasie jak i w mieście dostarczył mi wiele fajnych wrażeń. Niestety koniec końców, cokolwiek by to dla Was oznaczało - moto jest pozbawione duszy. Większego banana na twarzy mam wsiadając na swoje 21 letnie suzuki bandit niż na tego plastikowego transformersa ale to tylko osobista refleksja. Sprzętowo - 9/10. Estetyka i jakość wykończenia to największa wada.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę