tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Komentarze do: Frog na motorze - prokuratura umorzyła...
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: Max3miasto 26.11.2014 07:53

Najbardziej debilne tłumaczenie prokuratury jakie czytałem. Katastrofa w ruchu lądowym, to zagrożenie życia co najmniej 10 osób. A gdyby ten idiota uderzył przy ponad 200 km/h w auto z rodziną w środku, albo co bardziej prawdopodobne w godzinach, w których jechał - w taksówkę wiozącą z imprezy kilka osób, wszystkich zabijając na miejscu to byłaby katastrofa czy nie? Umorzenie śledztwa w tak ewidentnym przypadku, kiedy koleś wariuje po mieście, potem wrzuca film do sieci i chwali się wszystkim dookoła swoimi pseudo-wyczynami, a później, gdy robi się gorąco, wszystko kasuje i mówi policji, że nie wie, kto prowadzi motocykl, jest idiotyzmem; swoją skalą porównywalnym z wyczynami tego koleżki. Czy można bezkarnie zabić człowieka, chwaląc się tym wszem i wobec, potem skutecznie pozbyć się ciała i innych dowodów, a policja umorzy śledztwo bo sprawca odmówi zeznań? Chory system egzekucji prawa w naszym kraju, w którym najbardziej przerażona jest z reguły ofiara, a nie bandyta czy zwykły przestępca sprawia, że przestępstw, również drogowych, będzie coraz więcej. Co to znaczy dla nas motocyklistów nie muszę chyba dodawać. Quadowcy już mają swoich cichych prześladowców w lasach - stalowe linki, jakieś zamaskowane jamy - wszystko dlatego, że jedni nie szanują drugich. A ci drudzy, w związku z kompletnym brakiem reakcji właściwych władz - zaczynają wymierzać sprawiedliwość na własną rękę. A to już anarchia, niebezpieczna dla przypadkowych ludzi. Jak będzie więcej Frogów, Srogów i innych pajaców, którzy udowadniają swoje umiejętności w miastach, zamiast na torze, będzie więcej wrogich reakcji ze strony ludzi - zajechań, wymuszeń, jadu wylewanego na każdego napotkanego motocyklistę itd. Szkoda, że w XXI wieku, w dużym europejskim kraju nie można przykładnie ukarać drogowego debila, a nawet wielu drogowych debili, którzy wrzucając filmy do sieci sami przyznają się do winy. A jak szary obywatel przekroczy raz na jakiś czas prędkość na pustej autostradzie o 40 km/h, to jest duża szansa na występ w TVN Turbo jako pirat i zagrożenie dla życia i zdrowia obywateli. Chore...

Odpowiedz
Autor: AR 26/11/2014 11:23

W Polsce mamy kilka ustaw istotnych dla tego typu spraw: Kodeks Karny, Kodeks Wykroczeń, Kodeks Postępowania Karnego, Kodeks Postępowania w sprawach o Wykroczenia, Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym. W głównej mierze stanowią one o tym co jest przestępstwem, co jest wykroczeniem i jak służby (policja, prokuratura, sąd) mają postępować w przypadku gdy dojdzie do przestępstwa lub wykroczenia. W K.P.K również są informacje o tym jakie prawa ma świadek - a między innymi jest to prawo do odmowy składania zeznań w określonych warunkach. Np. możesz odmówić składania zeznać, które byłyby niekorzystne dla Twojej najbliższej rodziny. Całe to pitolenie o sprowadzeniu zagrożenia w ruchu lądowym, jest tylko dlatego, że zasadniczo wszystko co zrobisz na drodze i nie jest jazdą po pijanemu lub spowodowaniem wypadku z ofiarami kwalifikuje się jako wykroczenie. Można kogoś ukarać tylko mandatem, ewentualnie zabrać mu prawo jazdy. Media i politycy przy okazji Froga narobili strasznego szumu i zażądali, żeby sprawę potraktować poważniej (zwłaszcza jak wykroczeń dopuszcza się gość, któremu prawo jazdy już zostało zabrane wcześniej) i zaczęto kombinować jak podciągnąć taką jazdę pod jakiś paragraf K.K - żeby zrobić z tego przestępstwo. Padło na tę katastrofę, bo nic innego chyba się nie nadaje. Więc katują teraz ten paragraf a setki komentujących "na chłopski rozum" próbuje ustalić co jest a co nie jest katastrofą. A paragraf zasadniczo dotyczy delikwenta, który np. rozkręca tory kolejowe. Albo montuje ładunki wybuchowe na przęśle mostu. Taki motocyklista (jakimkolwiek kretynem nie jest - a gość z filmu jest po prostu głupi) w razie wypadku załatwi przede wszystkim siebie. Rozważanie, czy ewentualnie przy tej okazji zagraża jeszcze komuś i jakiej maksymalnie liczbie osób, to bzdury. Przy odpowiednio nieszczęśliwym biegu okoliczności nawet laska w obcisłej mini może spowodować katastrofę w ruchu lądowym jeśli pojawi się obok ruchliwego skrzyżowania i upuści torebkę. Więc nie dziwię się, że prokuratury umarzają śledztwa. To jest sprawa dla policji. Nie pamiętam czy teraz kara za wykroczenia się sumuje, ale być może to by było rozwiązanie. Jak gość dostałby kilkadziesiąt tysięcy złotych mandatu i musiał sprzedać swojego gikserka, to może by mu odrobina rozumu wróciła. BTW, a TVN Turbo, to ten kanał, gdzie prowadzący program zatrzymał się na przystanku autobusowym i nie zachowawszy ostrożności otworzył drzwi w maserati? Mam głęboko gdzieś, co oni sobie tam opowiadają.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę