Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeWitam. Żeby pozbyć się takich problemów nie pojazd a ubezpieczony powinien być posiadacz prawa jazdy i po problemie .
OdpowiedzPopieram. To by rozwiązało wszystkie problemy.
OdpowiedzTak, ale... wtedy byśmy płacili mniejsze składki i ubezpieczalnie miałyby mniej kasy... z drugiej strony, gdyby płacenie OC uaktywniało, a niepłacenie dezaktywowało ważność prawa jazdy, to by było miało jakiś sens. Wtedy czymkolwiek jedziesz masz OC i w razie W nie ma kłopotu. To jest poroniony pomysł, że OC jest przypisane do przedmiotu - motocykla, auta itp.
OdpowiedzChętnie wyrejestrowałbym samochód nie jeżdżący stojący w garażu tylko jak go później zarejestrować gdy go wyremontuje i będę chciał go używać ?
OdpowiedzKto smaruje łańcuch przy włączonym napędzie palcem/ręką? Środki smarne do łańcuchów są w sprayu więc co się może stać, rurkę złamie? Kto w ogóle robi to włączając napęd.... A do tych co uważają że gdy nie jeżdżą nie powinni płacić - nie ma problemu, zagwarantuj tylko że gdy nie masz OC nie ruszysz motocykla/samochodu choćby trzeba było umierającego do szpitala zawieźć. Jak się dobrze zastanowić to jedyną gwarancją będzie odstawienie na parking z którego wyjedziesz tylko gdy masz ważne OC i za taki parking i tak zapłacisz...
OdpowiedzZawał serca jest poważna choroba lecz musisz czekać na poczekalni na wynik testu i lekarz się tobą zajmie jeśli będziesz mieć wynik negatywny . Chyba że umrzesz to wtedy twoja wina bo mogłeś być zdrowy.
OdpowiedzKompletna bzdura. Kto to napisał? Wynika z tego, że każdy przedmiot winien mieć OC, bowiem może się np.przewrocic i spowodować obrażenia, szkody. Hitem jest ten przykład mechanika smarującego łańcuch😂😂😂
OdpowiedzJaki każdy przedmiot?jest o motocyklu...zarejestrowany=obowiązkowe OC musi być. połącz kropki człowieku i nie komentuj beż sensu
OdpowiedzPołącz kropki. Po co coś co jest nie używane ma mieć OC? Żeby kasę nabijać ubezpieczalni? Wszystko poubezpieczaj sobie, bo może komuś krzywdę zrobić stojąc. Zacznij myśleć człowieku. Chociaż postaraj się troszkę. Polski absurd i tyle.
OdpowiedzZaciekawił mnie podany przykład odpowiedzialności jak rozumiem mojej, czyli z mojego OC, gdy mój motocykl spowoduje obrażenia palców u mechanika, który będzie smarował jego łańcuch przy włączonym napędzie. Czy to faktycznie tak działa? Czy powierzając swój pojazd mechanikowi nie powinienem oczekiwać, że on zna się na tym co robi i wie jak wykonywać swoją pracę, i w konsekwencji potencjalne obrażenia podczas smarowania łańcucha będą zawinione przez mechanika (w wyniku jego brak kompetencji lub/i uwagi), a nie przez uruchomiony przez niego motocykl, który mu (być może złośliwie) przyciął palce?
OdpowiedzTez mnie zaciekawił ten idiotyczny przykład. Trzeba być skrajnie niemyślacym ,zeby pchać paluchy w łańcuch przy włączonym napędzie( silniku,zapiętym biegu)
OdpowiedzZgadzam się z Tobą. Artykuł dobry jeśli chodzi o kwestię obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia ale cytowana uchwała dotyczy zupełnie innej kwestii. Zostało to trochę nadinterpretowane przez autora. Idąc tym tokiem myślenia, każdy mechanik podczas wykonywania pracy mógłby wyłudzać odszkodowanie za doznany uszczerbek na zdrowiu lub nie życząc nikomu uraz powodujący trwałe kalectwo.
OdpowiedzKomuna w 100%. Dlaczego moj motocykl stojacy w garazu musi byc ubezpieczony. Jakos w usa ubezpieczenie jest obowiazkowe ale jesli nie jezdze to moge w kazdej chwili go przestac ubezpieczac w trybie natychmiastowym. Moge tez jednym telefonem wznowic. U nas zawsze wszystko jest postawione tak aby czlowieka wyrabac. Mialem kiedys 2 samochody w tym jeden sportowy. Nie placilem ubezpieczenia za sportowy od listopada do maja bo nie jezdzilem. Moglem tez ubezpieczyc od kradziezy pozaru itp. Co bylo ulamkiem ceny calego ubezpieczenia
OdpowiedzJak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Mam motocykl,którym wyjeżdżam dwa razy do roku na zlot a trzymam go w pokoju koło telewizora. Zastanawiam sie nad wykupieniem oc na telewizor w wypadku gdy ten np.przewróci się na mój motocykl... Druga sprawa to przyczepy.. oc na przyczepę jedno,czy dwuosiową taką do samochodu osobowego ,która jest zawsze holowana przez ubezpieczony pojazd.. no chyba ,ze jakiś mechanik dozna uszczerbku smarując łożyska w kołach w czasie gdy przyczepa jest załadowana i w ruchu....🙃 Absurdalne ale dochodowe bo dajmy na to ,ze w 37 milionowym kraju jest milion przyczepek po 80 zł OC za sztukę co daje nam.... no..
OdpowiedzDlatego musisz mieć OC bo jest zarejestrowany.połącz kropki i czytaj że zrozumieniem
OdpowiedzNiby jak wyrestrujecie motocykl?
Odpowiedzwyrejestrowa=wyzlomowac/zezłomować
OdpowiedzTylko, że wtedy nie będzie motocykla więc co może się stać z jego udziałem?
Odpowiedz