Kierowcy nagminnie wyprzedzają na pasach i omijają pojazdy przepuszczające pieszych. Dowodu dostarczyła akcja z wykorzystaniem policyjnego drona
Tylko przez dwie godziny bydgoscy policjanci obserwowali ruch na dwóch z głównych arterii Bydgoszczy, tj. ulicy Jagiellońskiej i Wyszyńskiego, koncentrując się głównie na przejściach dla pieszych. Wnioski są porażające.
Okazuje się, że kierowcy masowo wymuszają na pieszych pierwszeństwo przejazdu i omijają pojazdy zatrzymujące się przed przejściem zgodnie z przepisami. Ale to nie wszystko.
Równie częstym grzechem zmotoryzowanych jest wyprzedzanie na przejściach dla lub bezpośrednio przed nimi i niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej. Podczas akcji w Bydgoszczy policjanci ruchu drogowego ujawnili aż 81 wykroczeń popełnionych przez kierujących pojazdami w stosunku do pieszych. 46 z nich zostało ukaranych mandatem karnym, a 31 pouczonych. W przypadku 4 kierujących zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu.
Skąd bierze się niefrasobliwość kierowców? Okazuje się, że część nawet nie wie, że popełnia wykroczenie. Takie wnioski przedstawia policja. Jako inne powody funkcjonariusze wskazują pośpiech, brak uwagi lub przekonanie, że skoro w pobliżu przejścia dla pieszych nikogo nie widać, wyprzedzanie jest dozwolone. O tym, że tak nie jest, dowiadują się podczas zatrzymania, a część kierowców nadal dyskutuje ze stróżami prawa i argumentuje, że "przecież na przejściu nikogo nie było".
To argumentacja o tyle kuriozalna, że w ten sposób można negować większość przepisów ruchu drogowego, na przykład konieczność zatrzymania się na czerwonym świetle, kiedy na skrzyżowaniu nie widać innych pojazdów. Ale kierowcy są często zaskoczeni i rozgniewani, że zostali zatrzymani z tak "błahego powodu".
Prowadzi to również do niepokojącego wniosku, że kierowcy są źle wyszkoleni, zapominają lub nie znają podstawowych przepisów ruchu drogowego. Efekty widać gołym okiem. Statystyki wypadków z udziałem pieszych są złe.
W ubiegłym roku doszło do ponad 5240 wypadków z udziałem pieszych. To ponad 22 proc. wszystkich zdarzeń drogowych. Statystyki ujawniają również fakt, że kierowcy są sprawcami 71 proc. zdarzeń z udziałem pieszych. Aż połowa wydarzyła się na przejściach.
Za wyprzedzanie na przejściu taryfikator przewiduje 200 zł kary oraz 10 punktów karnych. Z kolei ominięcie pojazdu przed zebrą skutkuje mandatem w wysokości 500 złotych i 10 punktami.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeTa, która projektowała te ścieżyny, chodniki, przejścia widoczne na zdjęciu, powinna zostać skierowana na badania psychiatryczne.
OdpowiedzPrzejść dla pieszych przez 2 pasy w jednym kierunku nie powinno być. Kierowca musi jednym okiem patrzeć czy z strony pasu którym jedzie nie wchodzi pieszy, a z drugiej czy auto obok nie hamuje by ...
OdpowiedzŚcigacz czy Wy bierzecie udział w jakimś rządowym konkursie na poprawność ? Promujecie dobre zachowania na drodze, ok. Ale. Na filmie widać, że niektórzy z tych kierowców nie zrobili niczego złego...
Odpowiedz