Motywy odzieży motocyklowej od lat przebijają się do świata mody, ale tym razem po raz pierwszy mamy do czynienia z produktem, którego faktycznie można z powodzeniem używać podczas jazdy na motocyklu. Mowa o kasku motocyklowym, który powstał przy współpracy marek Alpinestars i Balenciaga.

Balenciaga to marka, która słynie z ekscentrycznej i drogiej odzieży oraz gadżetów. Z kolei Alpinestars to jeden z najbardziej rozpoznawalnych producentów odzieży motocyklowej na świecie. Obie firmy już w ubiegłym roku zaprezentowały swoją kolekcję odzieży, stworzonej na bazie serii RSRV. Wtedy jednak była to odzież typowo cywilna.

Teraz Alpinestars i Balenciaga znów się spotykają, ale tym razem przy projekcie kasku. W przedsprzedaży pojawił się model Alpinestars Supertech R10 z logo Balenciaga. Będzie on dostępny w ramach kolekcji zimowej, ale już teraz można składać zamówienia w wybranych sklepach modowej marki. Cena kasku nie jest znana, ale pewnie tanio nie będzie.

Standardowo kask Alpinestars Supertech R10 kosztuje od ok. 4 tys. zł. Na stronie producenta czytamy, że został stworzony przy współpracy z Jorge Martinem i Jackiem Millerem, a prace nad projektem trwały ponad 10 lat. Mamy tu połączenie włókna węglowego i wielowarstwowego kompozytu. Kask ma homologację ECE 22.06, DOT i FIM. Producent chwali się, że jego produkt znacząco przewyższa poziom zabezpieczeń wymagany przez wspomniane normy.

Patrząc na zdjęcia, które pojawiły się na profilu marki Balenciaga w serwisie Instagram, możemy śmiało stwierdzić, że rola modowej marki ograniczyła się do umieszczenia na kasku swoich logotypów. To jednak wystarczy, żeby cena kasku Alpinestars Supertech R10 była kilkukrotnie wyższa niż w przypadku standardowej wersji.