Ścigacz.pl

Jorge Martin wygrał wyścig MotoGP o Grand Prix San Marino na torze w Misano. Zawodnik Pramac Racing doskonale i bezbłędnie kontrolował sytuację przez cały wyścig. Pecco Bagnaia wykonał tytaniczną pracę i ukończył zmagania na podium, choć zagrażał mu Dani Pedrosa.

Podczas piątkowego treningu wolnego, który był liczony do kwalifikacji, najszybszy okazał się Marco Bezzecchi. W sobotę musiał on jednak ustąpić Jorge Martinowi, który wywalczył pole position. Bezzecchi zajął środkowe pole startowe, a pierwszy rząd uzupełnił Pecco Bagnaia. Tak samo wyglądało też podium wyścigu Sprint, który Martin wygrał z 1,445 s przewagi nad Bezzecchim i aż 4,582 s nad Bagnaią.

Najlepiej wystartował Jorge Martin, który wpadł na prowadzeniu w pierwszy zakręt. Za nim ustawił się Bagnaia, który wyprzedził Bezzecchiego. Martin i Bagnaia odskoczyli od reszty stawki. Na 4. miejscu jechał Dani Pedrosa, a za nim Binder, Vinales, Oliveira i bracia Marquez.Na 2. okrążeniu Bagnaia szukał okazji do wyprzedzenia Martina, a tymczasem za jego plecami znalazł się Bezzecchi, który mógł pokrzyżować jego plany. Brad Binder wyprzedził Pedrosę i oderwał się od niego. Pedrosa z kolei odskoczył od Vinalesa.

Na 6. okrążeniu Bezzecchi zaatakował ubiegłorocznego mistrza świata i odskoczył od niego, ale chwilę później popełnił błąd i Bagnaia odzyskał 2. miejsce. To dało Binderowi szansę na zbliżenie się do trójki walczącej o miejsca na podium. Niedługo później wypadł on z toru w zakręcie numer 14. Zawodnik KTM wrócił do rywalizacji, ale na odległej pozycji. Z przodu zostały trzy motocykle Ducati, które próbował dogonić Pedrosa, który miał nieco lepsze tempo. Na 10. okrążeniu z toru wypadli Miller i Pirro. Dobry wyścig miał Marc Marquez, który jechał na 6. miejscu.

Okrążenie później w pierwszym sektorze z toru wypadł Joan Mir. Pedrosa tracił do Bezzecchiego już niecałą sekundę. Na 15. okrążeniu Marc Marquez zbliżył się do Vinalesa na niecałą sekundę. Pedrosa nieco stracił tempo. Okrążenie później z toru wypadł Pol Espargaro, który łącznie w ten weekend upadał aż 5 razy. Jorge Martin odskoczył od Bagnai na pół sekundy, ale dostał ostrzeżenie o wyjeżdżaniu poza limity toru. Pedrosa wyglądał, jakby tracił tempo. Na 18. okrążeniu jego strata do Bezzecchiego wynosiła 1,7 s.

Na 19. okrążeniu Bezzecchi zaatakował Bagnaię i przejął 2. miejsce. Przewaga Jorge Martina wynosiła już 2,3 s. Brad Binder przedostał się na 15. miejsce i tym samym był w punktach. Na 23. okrążeniu Marc Marquez musiał odpuścić walkę z Vinalesem i jeszcze został wyprzedzony przez Oliveirę. Dani Pedrosa dogonił Bagnaię i tracił do niego już niecałe pół sekundy. Jorge Martin kontrolował przewagę na poziomie ok. 2 sekund.

Na przedostatnim okrążeniu Pedrosa był 0,2 s za Bagnaią, który dostał stosowne ostrzeżenie od zespołu i próbował uciekać przed kierowcą testowym KTM. Jorge Martin wiedział, że może zwolnić i miał tylko 1,4 s przewagi nad Bezzecchim, co i tak dawało mu zwycięstwo. Pedrosa nie zdołał dogonić ubiegłorocznego mistrza świata. Tym samym na podium znalazły się trzy motocykle Ducati, a na nich Jorge Martin, Marco Bezzecchi i Pecco Bagnaia. W klasyfikacji generalnej nadal prowadzi Bagnaia, który ma na koncie 283 punkty. Jorge Martin traci do niego już tylko 36 punktów. Pierwszą trójkę zamyka Bezzecchi z dorobkiem 218 punktów. Dani Pedrosa ma 32 punkty i tym samym wyprzedził Eneę Bastianiniego i Marca Marqueza, który ma 31 punktów.