Ścigacz.pl

Jorge Martin wygrał sobotni wyścig Sprint klasy MotoGP na niemieckim torze Sachsenring. Zawodnik Prima Pramac Racing uwolnił się od grupy pościgowej i narzucił mordercze tempo, któremu nie potrafił sprostać nawet ubiegłoroczny mistrz świata. Marc Marquez znalazł się poza pierwszą dziesiątką.

W kwalifikacjach klasy królewskiej najszybszy był Pecco Bagnaia, a w pierwszym rzędzie stanęli też Luca Marini i Jack Miller. Z drugiego rzędu startowali Johann Zarco, Marco Bezzecchi i Jorge Martin. Kwalifikacje były pechowe dla Marca Marqueza, który wywrócił się aż trzy razy i skończył na początku trzeciego rzędu.

Wyścig odbywał się na dystansie 15 okrążeń. Najszybszy na starcie był Jack Miller, chociaż Bagnaia wyprzedził go po zewnętrznej do zakrętu numer 1 i przyblokował w zakręcie numer 2. Za nimi jechali Marini, Martin i Marquez. Marini jechał wyraźnie wolniej i w końcu został wyprzedzony przez Martina. Bagnaia zaczął odjeżdżać od Millera, a Martin zaatakował australijskiego zawodnika w zakręcie numer 12 i awansował na 2. miejsce.

Na początku 2. okrążenia Binder wyprzedził Marqueza. Bagnaia popełnił błąd i spadł na 2. miejsce za Jacka Millera, który przebił się na prowadzenie w wyniku zamieszania w zakręcie numer 1. Marc Marquez dostał ostrzeżenie za opuszczanie limitów toru. Na 3. okrążeniu Martin szukał miejsca do wyprzedzania ubiegłorocznego mistrza świata, a tymczasem Pecco Bagnaia wyprzedził Millera na wyjściu z zakrętu numer 11 i odzyskał prowadzenie. Na prostej KTM okazał się szybszy niż Ducati i Miller z powrotem był na czele stawki. Marquez spadł na 8. miejsce za Johannem Zarco.

Na 4. okrążeniu Martin wysunął się na prowadzenie przed zakrętem numer 13 i rzucił się do ucieczki. Okrążenie później Bagnaia wyprzedził Millera i próbował gonić za liderem. Na 6. okrążeniu Martin miał już sekundę przewagi. Marc Marquez spadł już na 10. miejsce. Tymczasem Bagnaia zaczął wyraźnie odjeżdżać od Millera. Marco Bezzecchi był na 7. miejscu. Na początku 8. okrążenia Martin miał 1,327 s przewagi, a Bagnaia odjechał od Millera na 0,435 s. Miller z kolei uciekał od Mariniego.

Na 12. okrążeniu z toru wypadł Maverick Vinales. Jorge Martin nadal powiększał swoją przewagę, która wynosiła już ponad 1,8 s. Pecco Bagnaia miał prawie sekundę przewagi nad Millerem. Na ostatnich okrążeniach toczyła się ciekawa walka o 4. miejsce, które zajmował Luca Marini, ale chcieli je zdobyć Binder i Zarco. Marini jednak dzielnie się bronił. Zarco zaatakował Bindera wypychając go z zakrętu, ale na szczęście się nie zderzyli. Marc Marquez dojechał do mety na 11. miejscu, a Marco Bezzecchi był na 7. pozycji. Sytuacja w pierwszej trójce nie zmieniła się, więc wygrał Martin, a za nim uplasowali się Bagnaia i Miller.