tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Jazda na jednym kole, finał w sądzie
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Jazda na jednym kole, finał w sądzie

Autor: Andrzej Sitek 2025.08.26, 11:15 Drukuj

W niedzielne popołudnie na drodze wojewódzkiej nr 839 w miejscowości Sarny policjanci z ryckiej komendy akurat patrolowali trasę, gdy w ich polu widzenia pojawiła się grupa motocyklistów. Co robisz, kiedy widzisz policyjny radiowóz?

Jeden z motocyklistów dosiadający Hondy, uznał, że najlepszym sposobem na urozmaicenie przejazdu będzie jazda na jednym kole. Nie robił tego na pustym parkingu czy zamkniętym torze, ale na drodze publicznej, tuż obok innych uczestników ruchu, w tym policji. Mundurowi oczywiście natychmiast wkroczyli do akcji.

NAS Analytics TAG

Po zatrzymaniu okazało się, że 23-letni motocyklista nie tylko popisywał się fantazją, ale przy okazji był też na bakier z prawem. Jego maszyna nie spełniała wymagań technicznych, co w praktyce oznacza, że nawet bez ryzykownej jazdy nie powinna znajdować się na drodze. Policjanci nie mieli wyboru i odebrali właścicielowi dowód rejestracyjny, a Honda została odholowana na policyjny parking. Jednak to dopiero początek problemów, bo kierowca stracił również prawo jazdy.

Młody motocyklista odpowie teraz przed sądem za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz za prowadzenie pojazdu, który sam w sobie stanowił niebezpieczeństwo. Tego typu sprawy kończą się obecnie surowymi konsekwencjami, i warto o tym pamiętać. Niestety w grę wchodzi grzywna nawet do 30 tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów, który może zostać orzeczony na okres trzech lat. To cena, jaką będzie musiał zapłacić 23-latek za chwilę popisu i brak wyobraźni.

Policja oczywiście klasycznie wykorzystuje tę interwencję, jak i podobne, w swoich mediach, aby przypomnieć kierowcom, że publiczne drogi to nie miejsce na popisy kaskaderskie. Niebezpieczne manewry wykonywane w obecności innych uczestników ruchu to nie tylko ryzyko dla kierującego, ale także dla przypadkowych osób, które mogą znaleźć się w niewłaściwym miejscu i czasie. Wystarczy ułamek sekundy, by efektowny trick zamienił się w tragedię z ofiarami. Być może zżymacie się niekiedy, że Ścigacz.pl idzie w tej kwestii rączką w rączkę z organami ścigania, ale w tym przypadku policja ma 100 procent racji.

Motocykl daje wolność i emocje, ale równocześnie wymaga odpowiedzialności. Każdy motocyklista powinien pamiętać, że na drodze odpowiada nie tylko za siebie, ale i za wszystkich wokół, którzy mogą być narażeni na efekty jego działania. Jeden nierozważny ruch może zakończyć czyjeś życie albo własne, a konsekwencje takich decyzji zostają z człowiekiem na zawsze. I naprawdę nie chodzi o to, żeby nie testować granic swojego motocykla i siebie, czy rozwijać się w kierunku motocyklowych tricków. Róbcie tak, ale w warunkach, które nie zagrażają ani Wam, ani nikomu innemu. W świecie motocykli radość z jazdy powinna iść w parze z odpowiedzialnością. Tylko wtedy można czerpać z niej pełną satysfakcję i wracać do domu w jednym kawałku.

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę