Jak ominąć zakaz jazdy bez pasażera, na specjalnym pasie drogi? Trzeba nadmuchać pasażera
Gdyby kiedyś powstała druga część filmu "Grinch: świąt nie będzie", scenarzyści mają już gotowy wątek do wykorzystania. Kilka dni temu policja stanowa Arizony zauważyła mężczyznę jadącego drogą Interstate 10 z bardzo charakterystycznym, zielonym pasażerem.
Ale stróżom prawa nie chodziło wcale o to, że w okolicy pojawił się osobnik słynący z nieudanej próby popsucia świąt Bożego Narodzenia.
Reklama
Kalendarz dla motocyklisty na rok 2026 Gwiazdy MotoGP.
Duży 42x30 cm. 79 zł WYSYŁKA GRATIS!
Kalendarz motocyklowy na rok 2026 ścienny, przedstawiający najważniejszych bohaterów tego sezonu MotoGP. Marc Marquez, Jorge Martin, Johann Zarco, Raul Hernandez, Fabio Quartararo, Franco Morbidelii, Pedro Acosta, Pecco Bagnaia, Marco Bezzecchi, Alex Marquez i inni w obiektywnie Łukasza Świderka, polskiego fotografa w MotoGP
KUP TERAZ. WYSYŁKA GRATIS »
Kierowca został zatrzymany i ukarany, bo złamał prawo stanowe Arizony. Otóż przepis 28-737 stanowi, iż korzystanie ze specjalnego pasa HOV jest możliwe tylko wówczas, jeśli kierowca przewozi pasażerów. HOV to skrót od High-occupancy vehicle lane. To bardzo popularne w USA rozwiązanie przypominające nieco nasz buspas.
Last week, an #AZTrooper spotted a driver in the high-occupancy vehicle (HOV) lane with a Seusspicious-looking "passenger" on I-10 at Avondale Blvd at 8AM.
— Dept. of Public Safety (@Arizona_DPS) December 13, 2022
The trooper stopped the driver & determined the grumpy green guy was, in fact, an inflatable Grinch. (No other passengers.) pic.twitter.com/YcOfZHJVoX
Dmuchany Grinch miał imitować żywego pasażera, ale z oczywistych względów to się nie udało. To nie pierwszy przypadek tego typu. W przeszłości pomysłowi kierowcy sadzali już obok siebie manekiny różnych kolorów i rozmiarów, a w lipcu policjanci zatrzymali za jazdę na pasie HOV kobietę w ciąży, która twierdziła, że jej nienarodzone dziecko liczy się jako pasażer.
Przy okazji przypomnijmy jeszcze, że w Polsce buspas przeznaczony jest dla autobusów, trolejbusów i wszelkich innych pojazdów, które wykonują odpłatne przewozy na regularnych trasach. Wynika z tego na przykład, że taksówki nie są upoważnione do jazdy po buspasie, bo choć wykonują odpłatny przewóz osób, to nie obsługują linii regularnych.
Co ważne, z każdym rokiem rośnie liczba miast, których władze decydują się wpuścić na buspasy również motocyklistów. Takie prawo mają m.in. kierowcy jednośladów w Warszawie, Krakowie, Bydgoszczy, Łodzi, Gdańsku, Wrocławiu, Szczecinie, Rzeszowie, Gdyni, Poznaniu, Kielcach. Na otwarcie buspasów dla motocyklistów wciąż czekają między innymi Białystok, Olsztyn i Toruń.







Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze