Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 75
Pokaż wszystkie komentarzeJa niestety nie pojechałam. Z narzeczonym czekamy na "młodego motocykliste" który przyjdzie na świat niebawem. Narzeczony pojechal a ja...chcąc niechcąc musiałam zostać w domu. Ale przyszłego roku nie odpuszcze. Tak jak i poprzednich lat.
Odpowiedzooo to gratulacje i zycze z calego serca szybkiego rozwiazania:)
Odpowiedz