tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 III Runda World Superbike - Walencja
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

III Runda World Superbike - Walencja

Autor: Rolas 2005.04.24, 22:45 Drukuj

Trzydniowy weekend na torze imienia Ricardo Tormo w Walencji dobiegł dziś końca. Pogoda dopisała słońce świeciło przez większą cześć zawodów. Walki toczyły się naprawdę zacięte, czego dowodem mogą być chociażby dość poważne wypadki kilku czołowych zawodników.

Pierwszy wyścig Superbike’ów zdominowany był przez nikogo innego jak Troy’a Corser’a na Suzuki GSX-R 1000 K5, który startował po raz 31 pierwszy w swojej karierze z Superpole. Kierowca fabrycznego zespołu Alstare Corona, dojechał do mety z przewagą aż 9 sekund nad swoim rodakiem, Chris’em Vermeulen’em z zespołu Honda Winston Ten Kate.

NAS Analytics TAG

Corser przyznał, iż pod koniec wyścigu opony były już wykończone aczkolwiek wyrobił sobie tak wielką przewagą, że nie miał się już czego obawiać. Tuż za Vermeulen’em przez cały wyścig utrzymywał się Norick Abe z zespołu Yamaha Motr France Ipone, lecz na dwa okrążenie przed końcem, kiedy próbował już ostro naciskać Australijczyka, wyleciał na jednym z zakrętów z toru i pogrzebał nadzieje na podium.

Niemalże w prezencie od Abe trzecią pozycje otrzymał team-partner Corser’a, Yukio Kagayama, który do połowy wyścigu toczył walkę z Chris’em Walkerem na Kawasaki zespołu PSG-1 Kawasaki Corse.

Po raz kolejny mierny występ zaliczyli kierowcy fabryczni Ducati. Mistrz Świata James Toseland, dojechał na 8 pozycji ze stratą aż 36 sekund do zwycięzcy. Z kolei Regis Laconi zaliczył tak potworny upadek podczas Warm Up’u, że w ogóle nie mógł wziąć udziału w wyścigu.

Jeszcze na samym początku z toru po zaliczeniu potężnego HighSide’a wyleciał Niemiec Max Neukirchner, a następnie o jego motocykl zahaczyli Lorenzo Lanzi oraz Karl Muggeridge, który próbował jeszcze jechać, ale ostatecznie po paru przejechanych okrążeniach wycofał się z wyścigu.

Wyniki pierwszego wyścigu:

1. Troy Corser- Suzuki
2. Chris Vermeulen- Honda
3. Yukio Kagayama- Suzuki
4. Chris Walker- Kawasaki
5. Noriyuki Haga- Yamaha
6. Sebastian Gimbert- Yamha
7. Pierfrancesco Chili- Honda
8. James Toseland- Ducati
9. Sergio Fuertes- Suzuki
10. Dawid Carrera Checa- Yamaha
11. Ivan Clementi- Kawasaki
12. Ben Bostrom- Honda
13. Giovanni Bussei- Kawasaki
14. Lorenzo Alfonsi- Yamaha
15. Ivan Silva- Yamaha

Wyścigu nie ukończyli między innymi: Norick Abe (Yamaha), Karl Muggeridge (Honda), Garry McCoy (Petronas), Andrew Pitt (Yamaha), Luis Cardoso (Yamaha), Max Neukirchner (Honda)

Drugi wyścig znów należał do Troy’a Corser’a, który wygrał go tym razem z przewagą aż 5 sekund nad Chris’em Vermeulen’em. Na najniższym stopniu podium znalazł się bardzo dobrze spisujący się przez cały weekend, Anglik Chris Walker.

Dwóch japończyków walczyło ze sobą bezpośrednio o czwartą lokatę, a byli to kolejno, Noriyuki Haga oraz Norick Abe na motocyklach Yamahy. Bardzo dobrze spisał się w drugim wyścigu Amerykanin Ben Bostrom z zespołu Honda Renegade Koji, za którym zaledwie 0.2s. znalazł się Yukio Kagayama na Suzuki GSX-R 1000 K5. Był to zdecydowanie najlepszy w tym sezonie występ Amerykanina.

Mistrz Świata, James Toseland pojechał jeszcze gorzej niż w pierwszym wyścigu. Zaliczył upadek, po którym co prawda podniósł maszynę i pojechał dalej, lecz został zdublowany i dojechał na ostatnim, 19 miejscu. Po raz kolejny wyścigu z powodu upadku nie ukończył Karl Muggeridge.

Troy Corser umocnił się tym samym na pozycji lidera i z dorobkiem 141pkt ma teraz 31 punktową przewagę nad Kagayamą oraz 51 nad Vermeuln’em.

Wyniki drugiego wyścigu:
1. Troy Corser- Suzuki
2. Chris Vermeulen- Honda
3. Chris Walker- Kawasaki
4. Noriyuki Haga- Yamaha
5. Norick Abe- Yamaha
6. Ben Bostrom- Honda
7. Yukio Kagayama- Suzuki
8. Andrew Pitt- Yamaha
9. Dawid Carrera Checa- Yamaha
10. Pierfrancesco Chili- Honda
11. Sebastien Gimbert- Yamaha
12. Max Neukirchner- Honda
13. Ivan Clementi- Kawasaki
14. Gianluca Vizziello- Yamaha
15. Lorenzo Alfonsi- Yamaha

W klasie Supersport dominowały bezkonkurencyjnie dwa motocykle zespołu Honda Ten Kate. Startujący po raz trzeci w tym sezonie z Superpole, Francuz Sebastian Charpentier objął prowadzenie na samym początku i nie oddał go aż do mety.

Jego team-partner, Japończyk Katsuaki Fujiwara nie popisał się atomowym startem, ale szybko dobił do Charpentier’a i naciskał go przez drugą część wyścigu i dojechał zaledwie paręset setnych sekund za Francuzem.

Trzeci na mecie znalazł się Australijczyk, Kevin Curtain z zespołu Yamaha Motor Germany, który przez jakiś czas toczył jeszcze równą walkę z Michel’em Fabrizio na Hondzie teamu Italia Megabike. Na piątej pozycji znalazł się jego team partner, były Mistrz Świata, Francuz Fabien Foret.

Nasz Paweł Szkopek reprezentujący barwy czeskiego zespołu „Honda KL Intermoto Czech Republic” z powodu upadku na 16 okrążeniu nie ukończył wyścigu. Jurgen Vd Goorbergh z zespołu Selmet Ducati, nie brał udziału w wyścigu z powodu bardzo poważnego wypadku, który zaliczył w piątek.

Wyniki wyścigu:

1. Sebastian Charpentier- Honda
2. Katsuaki Fujiwara- Honda
3. Kevin Curtain- Yamaha
4. Michel Fabrizio- Hodna
5. Fabian Foret- Honda
6. Broc Parsek- Yamaha
7. Barry Veneman- Suzuki
8. Gianluca Nannelli- Ducati
9. Stephane Chambon- Honda
10. Johan Stigefelt- Honda

Na torze w Walencji odbyła się również inauguracyjna runda Mistrzostw Europy w klasach Stocksport 1000 oraz nowoutworzonej przez FIM, Superstock 600. Jest to kategoria dla najmłodszych adeptów ścigania z granicą wieku od 15 do 20 lat.

Do ścigania się w niej zgłosiło się aż dwóch polskich motocyklistów. Młodszy brat Pawła, Marek Szkopek (19lat) na Suzuki GSX-R 600 przygotowywanym przez zespół Grandys Duo Junior RT oraz 16-letni Andrzej Chmielewski na Yamasze R6 włoskiego zespołu DFXtreme Majestic, który od niedawna na stałe zamieszkały jest w Hiszpanii.

Pokazali się oni z bardzo dobrej strony, szczególnie Andrzej, który zajął w wyścigu aż 10 pozycję na 25 startujących oraz 20 sklasyfikowanych na mecie wszystkich zawodników. Polak znalazł się nie całe 30 sekund za zwycięzcą, Francuzem Yoann’em Liberio na Hondzie. Drugi Polak, Marek Szkopek dotarł do mety na 18 miejscu i był on ostatnim, który nie został zdublowany przez zwycięzcę ze stratą do niego jednej minuty i 7 sekund.

W klasie Stocksport 1000 zdecydowanie najszybszy był Turek, Kenan Sofuoglu z zespołu Yamaha Motor Germany prawie cztery sekundy przed swoim team-partnerem, Niemcem Didier’em Van’em Keymeulen’em. Co ciekawe, 20-letni Sofuoglu, kilka dni wcześniej przejechał pierwsze w historii, honorowe okrążenie na nowo wybudowanym Tureckim torze w Istambule. Jest to tor, na którym wyścigi Grand Prix zadebiutują w tym sezonie 23 Października.

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG
Zobacz równie¿

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górê