Ścigacz.pl

Dla Sete Gibernau sezon 2005 ma być postawieniem kropki nad "i". Hiszpan plasował się na drugim miejscu za Valentino Rossi'm przez ostatnie dwa lata i teraz, mając pełne poparcie ze strony HRC, jest to dla niego najdogodniejsza, jak do tej pory, pozycja do rozpoczęcia walki o mistrzostwo klasy MotoGP.

Gdy Valentino Rossi przeniósł się do zespołu Yamahy w sezonie 2004 wielu stawiało na Gibernau, jako głównego pretendenta do korony. Jednak okazało się, że Rossi naciskał na niego z nieoczekiwaną siłą i Hiszpan po prostu tej presji nie wytrzymał.

Ale teraz mamy nowy sezon, w którym Sete Gibernau wreszcie może sam wyznaczać kierunek rozwoju swojego prototypu RC211V. Podczas testów pozwolono mu nawet przetestować prototyp z roku 2003 (według Sete jest on lepszy niż ten z 2004). Mając do dyspozycji HRC, zespół Gresini Honda i Michelin Gibernau czuje, że tym razem nadszedł czas na niego!

Sete Gibernau: "Przyznam, że moim przedsezonowym celem jaki sobie postawiłem było, między innymi wzmocnić stosunki i współpracę między zespołem, HRC oraz Michelin. Wydaje mi się, że osiągnąłem efekt jaki chciałem osiągnąć. Podczas zimowych testów wszyscy pracowaliśmy razem i skoncentrowani byliśmy na jednej dobrze obranej drodze rozwoju. Jestem zadowolony z rezultatów.

Oczywiście jest jeszcze dużo pracy do wykonania, ale pojedyncze czasy okrążeń oraz wyścigowe tempo były, jak do tej pory, satysfakcjonujące i obiecujące, a także potwierdzały, że czujemy się, jako zespół, mocniejsi, zarówno fizycznie, jak i psychicznie.

Sporo dojrzałem i zespół również dojrzał ze mną. Czuję się gotów do starcia i nie mogę doczekać się startu do wyścigu".

Gibernau będzie dodatkowo umotywowany faktem, że pierwszy wyścig sezonu 2005 odbędzie się w Hiszpanii, "na jego własnym podwórku". Sete wspierany dodatkowo przez rzesze hiszpańskich fanów na pewno nie będzie chciał przyjechać na innym miejscu niż pierwsze.

Sete Gibernau: "Jerez zawsze było niesamowitym miejscem, w szczególności ze względu na publiczność. W tym roku będzie tym bardziej niezwykle, jako że rozegrana zostanie tu pierwsza runda zapowiadającego się na jeszcze bardziej niezwykły - sezon MotoGP".

Źródło www.eurosport.com