GP Japonii: bitwa za plecami Marqueza na torze Motegi [ZAPOWIED¬]
Już w najbliższy weekend wesołe miasteczko MotoGP odwiedzi Japonię i słynny podwójny tor Motegi. Choć kwestia tegorocznego tytułu w klasie królewskiej jest już rozwiązana, emocji na pewno nie zabraknie. Liczymy zwłaszcza na Fabio Quartararo, który jest mocno zdeterminowany, by odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w gronie najlepszych zawodników na świecie.
Tor Motegi położony jest ok. 130 km na północ od Tokio w cichej i malowniczej okolicy. Został wybudowany w 1997 roku przez Hondę, jako wysokiej klasy obiekt testowy. GP Japonii jest tu rozgrywane od 1999 roku, w ten weekend będziemy więc świadkami jubileuszowej, 20 rundy. Twin Ring Motegi zawdzięcza swoją pełną nazwę charakterystycznej budowie - na wspólnej przestrzeni rozmieszczono kręty tor drogowy oraz tor owalny, na którym rozgrywane są wyścigi w amerykańskim stylu.
Nitka toru ma 4,8 km długości i 15 metrów szerokości. Zawodnicy pokonują 6 lewych i 8 prawych zakrętów. Motegi jest bardzo wymagającym obiektem. Najdłuższa prosta ma tylko 762 metry, jest tu kilka "agrafek", a zawodnicy mają niewiele okazji, by dotrzeć do szóstego biegu. Liczy się przyśpieszenie i perfekcyjna jazda w zakrętach.
Do tej pory na japońskim torze po 3 razy zwyciężali Dani Pedrosa, Loris Capirossi i Jorge Lorenzo. Królem obiektu jest jednak ten ostatni - w 2014 roku, wtedy za kierownicą Yamahy, Lorenzo wykręcił najlepszy czas okrążenia w wyścigu (1’45.350). Zdobył tu również najwięcej pole position - 4. Niestety, w tym sezonie Hiszpan jest cieniem samego siebie i nie spodziewamy się, by w niedzielę ukończył wyścig w pierwszej 10.
W klasie MotoGP Marc Marquez w zeszłym roku właśnie na torze Motegi przypieczętował swój siódmy tytuł. W tym sezonie zrobił to już w poprzedniej rundzie, w Tajlandii. Znając charakter Marca, który bardziej niż punktową matematykę ceni sobie efektowne zwycięstwa, najbliższe trzy rundy będą najlepszą okazją dla Fabio Quartararo, by w końcu odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w klasie MotoGP. W Tajlandii MM93 był już niemal pewien zdobycia kolejnego mistrzostwa i bardzo chciał to podkreślić najwyższym stopniem na podium. W ostatnim wyścigu w Walencji będzie zapewne chciał zrobić to samo na zakończenie sezonu. Jeśli więc gdzieś odpuści i pojedzie bardziej zachowawczo, to właśnie w Japonii, Malezji i Australii.
Jeśli nie wydarzy się nic dramatycznego, drugie miejsce w tym sezonie powinien spokojnie dowieźć Andrea Dovizioso. Po raz kolejny nie udało mu się pokonać największego rywala. Spróbuje za rok - już w czasie nadchodzących testów w Walencji będzie jeździł maszyną, którą Ducati określa jako "zupełnie nowy motocykl". Czeka nas za to pasjonująca walka o trzecie miejsce pomiędzy Alexem Rinsem, Maverickiem Vinalesem i Danilo Petruccim, których dzieli łącznie 5 punktów. Niewykluczone, że również najlepszy debiutant tego sezonu Fabio Quartararo będzie chciał jeszcze zawalczyć o podium. Jest w tej chwili na 7 pozycji, 2 punkty za Rossim i 19 za Petruccim. Przy jego genialnej dyspozycji w drugiej części sezonu wszystko jest jeszcze możliwe.
W klasie Moto2 o swój pierwszy tytuł mistrzowski walczy młodszy brat Marca Marqueza, Alex. Ma w tej chwili wyraźną przewagę nad resztą stawki i do osiągnięcia celu wystarczy mu spokojne kolekcjonowanie kolejnych punktów. Nie spodziewamy się więc szaleństw z jego strony. Zupełnie otwarta jest natomiast kwestia czterech kolejnych pozycji, które zajmują obecnie, z niewielkimi różnicami punktowymi Augusto Fernandez, Brad Binder, Thomas Luthi i Jorge Navarro. Binder ma już podpisany kontrakt na przyszły sezon z zespołem Tech 3 KTM w klasie królewskiej, będzie więc pewnie chciał opuścić Moto2 w jak najlepszym stylu.
Szczyt tabeli klasy Moto3 to Lorenzo Dalla Porta, Aron Canet i Tony Arbolino, których dzielą wyraźne, ponad 20-punktowe różnice. Najmniejsza klasa pojemnościowa jest jednak miejscem, gdzie dzieje się najwięcej, a wyścigi są najbardziej zaciekłe. Bardzo możliwe, że już w Japonii nastąpią mocne przetasowania.
Transmisje
Po raz kolejny runda MotoGP odbywa się w Azji, tym razem w jeszcze bardziej oddalonej od nas strefie czasowej. Aby więc śledzić treningi, kwalifikacje i same wyścigi, należy zerwać się z łóżka nad ranem. Japońską rundę zobaczycie w całości na kanale Polsat Sport News, na stronie polsatsport.pl oraz na platformie Ipla. Oto harmonogram transmisji telewizyjnych:
Piątek 18.10
- 02:00 - klasa Moto3 - 1 sesja treningowa
- 02:55 - klasa Moto2 - 1 sesja treningowa
- 03:50 - klasa MotoGP - 1 sesja treningowa
- 06:15 - klasa Moto3 - 2 sesja treningowa
- 07:10 - klasa Moto2 - 2 sesja treningowa
- 08:05 - klasa MotoGP - 2 sesja treningowa
Sobota 19.10
- 02:00 - klasa Moto3 - 3 sesja treningowa
- 02:55 - klasa Moto2 - 3 sesja treningowa
- 03:55 - klasa MotoGP - 3 sesja treningowa
- 05:35 - klasa Moto3 - 1 sesja kwalifikacyjna
- 06:00 - klasa Moto3 - 2 sesja kwalifikacyjna
- 06:30 - klasa Moto2 - 1 sesja kwalifikacyjna
- 06:55 - klasa Moto2 - 2 sesja kwalifikacyjna
- 07:25 - klasa MotoGP - 4 sesja treningowa
- 08:05 - klasa MotoGP - 1 sesja kwalifikacyjna
- 08:30 - klasa MotoGP - 2 sesja kwalifikacyjna
Niedziela 20.10
- 01:40 - klasa Moto3 - rozgrzewka
- 02:10 - klasa Moto2 - rozgrzewka
- 02:40 - klasa MotoGP - rozgrzewka
- 05:00 - klasa Moto3 - WYŚCIG
- 06:20 - klasa Moto2 - WYŚCIG
- 08:00 - klasa MotoGP - WYŚCIG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze