Frontflip 360 na pokazie Nitro Circus, czyli Mark Monea
Słysząc hasło Frontflip 360 na motocyklu, chciało by się nazwać szaleńcem każdego kto o tym mówi, nie biorąc pod uwagę w ogóle możliwości wykonania tego tricku. A jednak, Mark Monea pokazał, że granice ludzkich możliwości można ciągle przesuwać. Jakiś czas temu zrobił to, nie tylko wykonując tę akrobację, ale jeszcze po tym wylądował na twardym zeskoku.
Mark postanowił zamknąć usta wszystkim mówiącym o farcie i swój popisowy numer wykonał ponownie, tym razem podczas pokazu Nitro Circus Live w Newcastle przed 17 000 publicznością. Nie tylko pokonał prawa fizyki, ale także przezwyciężył własny strach oraz stres.
Czekamy jeszcze na ujęcia z kamery z kasku oraz jeśli się uda, także ujęcia ze zdalnie sterowanego helikoptera?


Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzestary bmxiarz pewnie ;P na rowerkach to standardowy trick, widac zaczynaja sie przenikac te sporty mocno
OdpowiedzKoleś rządzi!
Odpowiedz