Ścigacz.pl

Fermin Aldeguer wygrał wyścig klasy Moto2 o Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone. Pedro Acosta stanął na najniższym stopniu podium. Choć był najszybszy w kwalifikacjach, to nie był w stanie znaleźć odpowiedzi na tempo rywali. Podobnie było z Tonym Arbolino, który zamykał pierwszą dziesiątkę, choć zakwalifikował się do drugiego rzędu.

W kwalifikacjach, które zostały rozegrane na mokrym torze, najszybszy był Pedro Acosta, a pierwszy rząd uzupełnili Aldeguer i Van Den Goorbergh. Lider klasyfikacji generalnej - Tony Arbolino otwierał drugi rząd pól startowych. W treningach wolnych najszybszy był Aron Canet przed Lopezem, Aldeguerem i Acostą. Tor był suchy, ale jak pokazał wyścig MotoGP, wszystko mogło się zdarzyć z pogodą.

Na starcie najmocniejszy był Aldeguer, który wjechał na prowadzeniu do pierwszego zakrętu, a za nim zabrał się Acosta, ale wyprzedził go Lopez, który chwilę później objął prowadzenie. Arbolino spadł na 5. miejsce. W zakręcie numer 1 doszło do kraksy, w której brało udział 4 zawodników - Foggia, Gomez, Hada i Skinner. Tymczasem Acosta zaatakował Aldeguera i awansował na 2. miejsce. Przed nim został jeszcze tylko Lopez. Na końcu 1. okrążenia z toru wypadł Jake Dixon. Zawodnicy nie mogli się wyprzedzać na końcu prostej, bo w sektorze numer 1 jeszcze była żółta flaga.

Na 2. okrążeniu za plecy Acosty awansował Canet. Arbolino nadal jechał na 5. miejscu. Jeżeli tak zakończyłby się wyścig, to Arbolino traciłby 1 punkt do Acosty. Canet zaatakował Acostę na 3. okrążeniu i awansował na 2. miejsce. Następny w kolejce do wyprzedzenia był Lopez, na którego Canet przypuścił skuteczny atak i objął prowadzenie. W wyniku zamieszania Acosta spadł na 4. miejsce, a Arbolino - na 7. Zawodnik z numerem 37 odzyskał jednak pozycję i na 4. okrążeniu zaatakował Lopeza, który skontrował i wrócił na 3. miejsce. Zagrożeniem dla Acosty był też Aldeguer.

Na 6. okrążeniu szybkie tempo zaczął prezentować Baltus. Canet miał 0,791 s przewagi nad Lopezem i Acostą, którzy odskoczyli od Aldeguera i Baltusa. Acosta ponownie zaatakował Lopeza i tym razem zdołał nieznacznie od niego odskoczyć. Canet miał już sekundę przewagi nad wiceliderem generalki. Lopeza wyprzedził też Aldeguer, który przykleił się do Acosty, licząc, że ten doprowadzi go do Caneta. Na 8. okrążeniu Lopez wypadł z toru i zakończył wyścig, a Aldeguer wyprzedził Acostę i nie dał mu okazji do kontry.

Na 9. okrążeniu Aldeguer i Acosta tracili już tylko 0,3 s do Caneta. Arbolino cały czas jechał na 7. miejscu, pomimo że Lopez wypadł z toru. Na 10. okrążeniu Aldeguer podjął walkę z Canetem, a wszystkiemu przyglądał się Acosta. Aldeguer w końcu objął prowadzenie, a Acosta był następny w kolejce do wyprzedzenia Caneta. Na 11. okrążeniu Canet dostał karę oddania jednej pozycji za wyprzedzanie na żółtej fladze. Dzięki temu Acosta awansował na 2. miejsce. Aldeguer wypracował sobie prawie sekundę przewagi, a zawodnik z numerem 37 nie był w stanie ruszyć za nim w pogoń i uciec Canetowi. Arbolino spadł już na 9. miejsce.

Na 13. okrążeniu Canet zaatakował i skutecznie rzucił się do ucieczki. Musiał odrobić ok. 1,3 s, jeżeli chciał myśleć o zwycięstwie. Na przedostatnim okrążeniu Arbolino musiał zmagać się z Chantrą. Gdyby przegrał to starcie, to spadłby na 10. miejsce. Canet nie był w stanie dogonić Aldeguera, ale był też poza zasięgiem Acosty, który miał bezpieczną przewagę nad Joe Robertsem. Arbolino z kolei przegrał starcie z Chantrą.

Jako pierwszy linię mety przekroczył Aldeguer, dla którego było to pierwsze zwycięstwo w karierze. Za nim finiszowali Canet i Acosta. Tony Arbolino dojechał do mety na 10. miejscu. To oznaczało, że nowym liderem w klasyfikacji generalnej został Pedro Acosta, który spokojnie dowiózł 3. miejsce. Po Grand Prix Wielkiej Brytanii Acosta wysuwa się na prowadzenie i ma 156 pkt. Daje mu to 2 pkt przewagi nad Arbolino. Jake Dixon pozostaje na 3. miejscu i nadal ma 104 pkt. Canet awansował na 4. miejsce i ma 96 pkt.