Ścigacz.pl

Aleix Espargaro wygrał wyścig klasy MotoGP o Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone po brawurowym manewrze i mocnej obronie przed Bagnaią. O sporym pechu może mówić Bezzecchi, który w niedzielę nie zdobył żadnych punktów, bo zakończył wyścig na deskach. Do mety nie dojechali też zawodnicy zespołu Repsol Honda.

W kwalifikacjach klasy królewskiej, które odbyły się w mokrych warunkach, najszybszy był Marco Bezzecchi, który później na 2. miejscu ukończył wyścig Sprint. Zwycięstwo padło łupem Alexa Marqueza, a Pecco Bagnaia przekroczył linię mety na 14. miejscu. Z pierwszego rzędu startowali jeszcze Jack Miller i Alex Marquez. Bagnaia otwierał drugi rząd, w którym stanęli też Fernandez i Marini.

Na starcie niedzielnego wyścigu tor był suchy, ale w pobliżu krążyły ciężkie chmury. Po zgaśnięciu świateł najszybszy był Jack Miller, a Bagnaia znalazł się tuż za plecami Bezzecchiego. Enea Bastianini awansował z 13. miejsca na 8. Marc Marquez jechał na 13. pozycji, a Fabio Quartararo - na 16, co oznaczało awans o 6 miejsc. Bagnaia trzymał się za Bezzecchim i szukał okazji do wyprzedzania. Fernandez spadł na 17. miejsce.

Na 2. okrążeniu Bagnaia zaatakował Bezzecchiego na starej prostej startowej, a później wyprzedził jeszcze Jacka Millera i objął prowadzenie. Miller trzymał za sobą Bezzecchiego, który przypuścił atak na końcu Hangar Straight. W kolejce do wyprzedzenia Millera był jeszcze Alex Marquez, za którym jechał Maverick Vinales. Na 3. okrążeniu Jack Miller wyjechał szeroko i spadł na 14. miejsce, bo wypchnął go Maverick Vinales. Z sytuacji skorzystał Aleix Espargaro, który awansował na 4. miejsce. Z toru wypadł Joan Mir. Tymczasem Bagnaia i Bezzecchi mieli już sekundę przewagi nad Alexem Marquezem.

Na 6. okrążeniu Alex Marquez zjechał do boksu prawdopodobnie z powodu problemów ze skrzynią biegów. Aleix Espargaro jechał już na 3. miejscu i miał sekundę straty do Bezzechiego, który wypadł z toru w zakręcie numer 15 tracąc zaledwie 0,3 s do lidera. Tym samym Aleix Espargaro awansował na 2. miejsce, a Brad Binder - na 3. Zawodnik fabrycznego zespołu marki Aprilia powoli odrabiał stratę i miał ponad sekundę przewagi nad zawodnikiem KTM, do którego na 7. okrążeniu zbliżył się Maverick Vinales. Na 10. okrążeniu Vinales zaatakował Bindera i nie dał mu szansy na kontrę. Na 12. okrążeniu Bagnaia miał 0,3 s przewagi nad Espargaro, a Vinales powoli zbliżał się do swojego kolegi zespołowego, choć różnica pomiędzy nimi wynosiła 1,3 s.

Na 13. okrążeniu pojawiły się flagi oznaczające deszcz i zawodnicy mieli możliwość zmiany motocykli. Bagnaia i Espargaro zwolnili na tyle, że dogonili ich Vinales i Binder. Cała czwórka miała 4,1 s przewagi nad Oliveirą. Na 15. okrążeniu Espargaro szykował się do ataku, a tymczasem wyprzedził go Vinales, ale Espargaro skutecznie skontrował. To mogło pomóc zawodnikowi Ducati zbudować przewagę. Vinales ponownie wyprzedził Espargaro i tym razem utrzymał 2. miejsce. Miał jednak problem w postaci zużytej przedniej opony. Z toru wypadł Marc Marquez, a deszcz zaczął mocniej padać.

Na 16. okrążeniu Bagnaia odjechał od ścigającej go trójki, na 2. miejsce awansował Binder, który odskoczył od zawodników zespołu Aprilia. Do tej czwórki powoli zbliżał się Miguel Oliveira. Na kolejnym okrążeniu Espargaro przyspieszył i wyprzedził Bindera. Na 18. okrążeniu Oliveira wyprzedził Vinalesa i Bindera. Bagnaia i Espargaro mieli ponad sekundę przewagi nad grupką pościgową. Z toru wypadł Fabio Quartararo, który był w pierwszej dziesiątce. Zawodnik zderzył się z Lucą Marini i zniszczył przednią owiewkę.

Na przedostatnim okrążeniu prowadząca grupa znów się ścieśniła, ale Bagnaia nadal prowadził. Deszcz padał coraz mocniej, a Espargaro był coraz bliżej manewru wyprzedzania. Binder wyprzedził Oliveirę i awansował na 3. miejsce. Tymczasem Vinales trzymał się z tyłu. Na ostatnim okrążeniu Bagnaia próbował przyspieszyć, żeby tylko nie dać się wyprzedzić. Espargaro jednak zaatakował i objął prowadzenie. Następnie zamknął mu drogę przed zakrętem za tylną prostą.

Espargaro wygrał wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii, a Bagnaia musiał zadowolić się drugim miejscem. Trzeci linię mety przekroczył Brad Binder, a za nim wjechali Oliveira i Vinales. Pecco Bagnaia umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej i ma 214 punktów. Na 2. miejsce wskoczył Jorge Martin, a Marco Bezzecchi spadł na 3. miejsce i nadal ma 167 pkt.