Elektryczny motocykl Luna amerykañskiego startupu Tarform. Teraz pojawi siê w wersji cafe racer
Amerykańska firma Tarform Motorcycles wypuściła wersję cafe racer swojego elektrycznego motocykla Luna. Nie różni się ona zbytnio od oryginalnej wersji Scrambler, ale podkreśla elastyczność modułowej platformy i ma kilka ciekawych dodatków.
Ponieważ produkcja ma się rozpocząć jeszcze w tym roku, Tarform oferuje obecnie dwie wersje Luny, obie w cenie 24 000 dolarów (ok. 88 000 zł). Oryginalny motocykl jest prezentowany jako Scrambler Edition - z offroadową nutą, natomiast nowy wariant pojawi się w sprzedaży jako Racer Edition.
Oba motocykle mają ten sam retro futurystyczny kształt nadwozia, identyczny zestaw akumulatorów 11,8 kWh, ten sam silnik elektryczny o mocy 55 KM i identyczną masę 200 kg.
Zmiany są więc głównie estetyczne, z niewielką domieszką funkcjonalności. Racer Edition dostanie nowe opony Avon Sport ST i zostanie osadzony półtora centymetra niżej na twardszym, ulicznym zawieszeniu.
Niepozorny wygląd przedniego reflektora w Scramblerze został zastąpiony aerodynamicznym działem, które znakomicie współgra z wyglądem motocykla. Blok przeznaczony na akumulator zyskał nowe faliste linie, które wyglądają znakomicie, chociaż w przypadku Scramblera również wykonano całkiem niezłą robotę.
Tarform Luna Racer Edition ma tę samą zmysłowo obrobioną płaską kierownicę, co Scrambler, ale w wersji Racer jest ona anodowana na czarno, razem z wahaczem, podnóżkami dla pasażera, lusterkami i kierunkowskazami. Miłośnicy cafe racerów mogą ubolewać nad brakiem skierowanych w dół clip-on'ów i związanej z tym, ulubionej pozycji jazdy, ale modułowa koncepcja nie idzie aż tak daleko.
Podczas gdy 24 tysiące zielonych papierków to dużo, jak na motocykl, który przejedzie tylko około 200 kilometrów po mieście lub 100 kilometrów po autostradzie - zanim będzie potrzebował długiego postoju w punkcie ładowania, Tarform dorzuca kilka smakowitych drobiazgów na osłodę.
Są to m.in. zapłon bezkluczykowy oraz 180-stopniowa kamera wsteczna. Jest też akustyczna aura dźwiękowa, czyli coś, nad czym nowojorska firma podobno mocno pracowała. Do tego dochodzi jeszcze hamowanie z odzyskiem energii, łączność Bluetooth, trzy tryby jazdy i ładowarka o mocy 3,5 kW.
Nie wiadomo jeszcze, jakie zawieszenie i hamulce będą dostępne w fabrycznych wydaniach, ale producent zapowiedział, że w wariacie Founder Edition (cena nieznana), klienci zostaną zaopatrzeni w zawieszenie Ohlins z przodu i z tyłu oraz wymyślne hamulce ISR Performance.
Tarform przyjmuje już zamówienia z zaliczką w wysokości zaledwie 500 dolarów. Motocykle mają pojawić się jeszcze w tym roku. Powyższy filmik przedstawia wersję w srebrnym wykończeniu, więc wystarczy, że wyobrazicie sobie, że niektóre elementy są czarne.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze