Ducati w WSBK będą lżejsze
Po silnych naciskach głównie ze strony zespołu Althea Ducati, FIM w końcu zgodził się na zmiany. Ducati narzekało, że ich motocykle z silnikami V-Twin, przez aktualnie panujące przepisy, mają mniejsze szanse w porównaniu z pozostałymi maszynami. Rozważając powyższe wnioski, FIM wzięło pod uwagę wyniki osiągane przez motocykle, z podziałem na ilość cylindrów. Doszli do wniosku, że Ducati z dwucylindrowymi widlakami rzeczywiście są w tyle.
Było to powodem, dla którego po raz pierwszy od dwóch i pół lat, FIM zmieni ustalone wcześniej zasady. Motocykle z jednostkami V-Twin będą mogły ważyć 165 kg, czyli o 3 kg mniej, niż do tej pory. Minimalna waga czterocylindrówek wynosi wciąż 162 kg. Nowe przepisy zastosować będzie można już na najbliższej rundzie WSBK w USA, która odbędzie się w dniach 29-31. maja. Jeżeli powyższa zmiana nie przyniesie pożądanych skutków, minimalna waga zostanie zmniejszona o kolejne 3 kg. Zakładając, że Ducati wciąż pozostaną w tyle, FIM umożliwi modyfikacje układu dolotowego w tych motocyklach.
Co ciekawe, nie wszystkie zespoły jeżdżą na motocyklach o minimalnej dopuszczonej przepisami masie. Redukcja wagi jest zabiegiem drogim, natomiast modyfikacje dolotu są proste i tanie. To właśnie o takie zmiany w przepisach wnioskowały teamy jeżdżące na Ducati. Ich argumentem był fakt, że V-Twiny mają słabsze osiągi, niż 4-cylindrowe rzędówki.


Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeczy te 3 kg (o ile ktorys z zespołów to wykorzysta) rzeczywiscie coś może zmienić.....?
Odpowiedz