Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 59
Pokaż wszystkie komentarzeBullshit. Może jeszcze wjedziecie na ryczących i smrodzących maszynach do parków, na plaże, place zabaw i klomby? Chciałbym zobaczyć minę właściciela quada, gdyby ktoś mu wjechał do ogródka i urządził sobie w nim tor. To jest dokładnie to samo. Działanie niezgodne z prawem. Gdyby każdy jeździł po lesie motocyklem, quadem albo terenówką, to nie zostałaby tam listek na listku. W mieście też nie wolno jeździć po trawnikach i na nich parkować! Obsługa lasu to jedno, a demolujący ścieżki i roślinność debile to drugie. Jedźcie sobie na tor crossowy. Wiele razy nie mogłem przejechać ścieżką rowerową (oznakowaną!) przez las, bo były takie koleiny po quadach, że koło wpadało. Z lasu można korzystać tylko na zasadach określonych w prawie.
OdpowiedzKolego, felieton dotyczy bezmyślnego stwarzania zagrożenia dla życia bądź zdrowia (też jest to karalne :)). To tak jakbym ustawił minę przeciwpiechotną sąsiadowi, tylko dlatego, że wrzucił mi jakiś śmieć do ogródka. I tyle w temacie. Jeżeli chodzi o naturę - radzi sobie już kupę czasu, TY jej do pomocy nie jesteś potrzebny.
OdpowiedzFelieton jest o braku szkodliwości motocykli w lesie... Rozwieszanie linek to sprawa kryminalna i o tym nie ma co dyskutować.
OdpowiedzFelieton jest głównie o braku szkodliwości motocykli w lesie... Rozwieszanie linek to sprawa kryminalna i o tym nie ma co dyskutować.
OdpowiedzFelieton jest o braku szkodliwości motocykli w lesie... Rozwieszanie linek to sprawa kryminalna i o tym nie ma co dyskutować.
OdpowiedzTen felieton w 70% pisze o tym, że motor nie szkodzi w lesie, a to jest totalna bzdura!
Odpowiedz