Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 103
Pokaż wszystkie komentarzeBoczo, zdecydowanie popieram. Pogrzeb osoby nam bliskiej nie jest łatwy, ani dla nas, ani dla rodziny. Nie wszyscy muszą czuć, a tym bardziej akceptować to że grupa znajomych przyjechała i dla "uczczenia" pamięci kolegi postanowili przed cmentarzem zrobić odcinę. Wieś, nie wieś...czy nie lepiej po prostu pożegnać kolegę czy przyjaciela w zadumie, ciszy i spokoju? W szacunku dla niego i osób mu najbliszych? Takie jest moje zdanie. Co innego, jeśli rodzina to zaakaceptuje, poprosi - to inny przypadek. Co do pozdrawianie się na drodze - akurat temu jestem jak najbardziej przychylny. To miłe i jednoczące. Podkreślające jakąś wspólnotę - tak samo jak fakt, że jak coś Ci się dzieje, stoisz na poboczu, nie ma opcji żeby w przeciągu 5 minut nie podjechał do Ciebie motocyklista i nie zapytał,czy nie jest potrzebna pomoc. Świetna sprawa i serio dająca mega dużą dawkę optymizmu i wiary w ludzi :))
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza