tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Badziak i Saleta - po finałowej rundzie WMMP
NAS Analytics TAG
Advertisement
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Badziak i Saleta - po finałowej rundzie WMMP

Autor: Informacja prasowa 2009.09.25, 10:58 Drukuj

W miniony weekend, podczas ostatniej rundy motocyklowych Mistrzostw Polski w Poznaniu zawodnicy zespołu Suzuki POLand POSITION, Przemek Saleta i Adam Badziak, wzięli łącznie udział w aż pięciu wyścigach!

Saleta trzykrotnie na ringu

Kończąc swój pierwszy sezon motocyklowy na torze wyścigowym, Przemek Saleta w miniony weekend, na starcie w Poznaniu ustawiał się aż trzykrotnie, walcząc w dwóch różnych klasach.

Były mistrz świata w kick-boxingu, swój ostatni w tym roku wyścig w amatorskiej klasie Pretendent zaliczył już w piątek. Mimo poważnego upadku podczas piątej rundy w sierpniu, Saleta znów regularnie poprawiał swoje czasy, kwalifikacje kończąc na trzynastym, a sam wyścig na rewelacyjnym, dziewiątym miejscu.

Zdając sobie sprawę, iż to jego ostatni weekend na torze w tym roku z uwagi na kończący się sezon wyścigowy, Saleta przyjął także zaproszenie gościnnego startu w markowym pucharze Suzuki, w którym wziął udział na swoim GSX-R1000 ze sztandarowym numerem 100.

Większe doświadczenie rywali i lepsze tempo niż w klasie Pretendent utrudniły zadanie bokserowi, ale też były cenną lekcją. Dzięki wyższemu poziomowi zawodników w niedzielnym wyścigu, Saleta uzyskał swój najlepszy czas okrążenia tego sezonu, po raz pierwszy przekraczając barierę jednej minuty i pięćdziesięciu sekund.

Walka z szybszymi rywalami dała także wyścigowemu debiutantowi przedsmak tego, co czeka go w przyszłym roku. W sezonie 2010 Przemek Saleta zamierza bowiem kontynuować swoją przygodę ze sportem motocyklowym i w barwach Suzuki POLand POSITION wystartować w bardziej zaawansowanej klasie Rookie.

Przemek Saleta:

„Od czasu zakończenia kariery bokserskiej robiłem wiele rzeczy i uprawiałem wiele sportów, ale nic nie wciągnęło mnie i nie zafascynowało tak, jak wyścigi motocyklowe. Po wypadku z poprzedniej rundy, do ostatniego weekendu wyścigowego podchodziłem ze spokojem, dzięki czemu udało mi się znów poprawić swoje czasy okrążeń, jednocześnie utrzymując równe i powtarzalne tempo. Zimę zamierzam spędzić na intensywnych przygotowaniach, zarówno siebie, jak i motocykla, aby od samego początku sezonu 2010 liczyć się w walce w klasie Rookie."

Badziak robi postępy mimo choroby

Dla byłego Mistrza Polski, Adama Badziaka, to miał być bardzo ważny weekend. Reprezentant Suzuki POLand POSITION wciąż miał szansę na awans z czwartej na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej klasy Superstock 1000. W tym celu 32-latek, w obu zaplanowanych na ostatnią rundę wyścigach, musiał wyprzedzić trzeciego w tabeli, obrońcę tytułu, Marcina Walkowiaka oraz wicelidera i mistrza sprzed dwóch lat, Bartka Wiczyńskiego. Co prawda Francuz, Gwen Giabbani, podobnie jak Adam dosiadający Suzuki GSX-R1000, po mistrzowski tytuł sięgnąć mógł już podczas przedostatniego, sobotniego wyścigu, ale nie on był celem Badziaka.

Sytuacji polskim zawodnikom nie ułatwiało połączenie ostatniej rundy mistrzostw kraju z międzynarodowych pucharem Alpe Adria. Sprawiło to, iż na starcie ustawiła się liczna grupa zagranicznych jeźdźców. Badziak, dodatkowo musiał ścigać się osłabiony z powodu grypy i wysokiej temperatury, która utrudniała mu jazdę przez cały weekend. Niestety, choć poprawił swoje czasy okrążeń, zawodnik Suzuki POLand POSITION nie był w stanie dotrzymać kroku swoim głównym rywalom i w sobotę był piąty, zaś w niedzielę, mimo jeszcze lepszego tempa i mniejszej straty do zwycięzcy, ósmy.

Co prawda nie udało się awansować do pierwszej trójki, ale tegoroczną rywalizację Adam Badziak zakończył na satysfakcjonującym, czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej, zyskując cenne doświadczenia, które z pewnością pomogą mu w przygotowaniach do następnego sezonu. Zespół Suzuki POLand POSITION z rokiem 2010 wiąże bowiem ambitne plany.

Adam Badziak:

„Jestem wściekły z powodu choroby, która dopadła mnie podczas ostatniej rundy i bardzo mocno utrudniła jazdę. Mimo wszystko, zaliczyłem swój najszybszy weekend w tym roku i poprawiłem czasy, ale to i tak za mało, aby nawiązać walkę z pierwszą trójką, która w tym roku była niestety poza zasięgiem. Cieszę się bardzo, że zawodnicy Suzuki sięgnęli po tytuły we wszystkich trzech klasach i gratuluję nowym mistrzom. Dla mnie samego ważny jest fakt, iż jestem najwyższej uplasowanym Polakiem na Suzuki we wszystkich trzech klasach, ale za rok zamierzam walczyć o najwyższe miejsca!"

To był wyjątkowo udany sezon dla marki Suzuki, której reprezentanci sięgnęli po tytuły mistrzowskie we wszystkich kategoriach: Austriak Andreas Meklau w Superbike, a Francuzi Gwen Giabbani i Kenny Foray w Superstock 1000 i 600. Zespół Suzuki POLand POSITION i jego zawodnicy chcieliby podziękować wszystkim swoim partnerom i sponsorom, w tym markom Suzuki, Shell, Pirelli i Suomy.

Advertisement
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę