Badania techniczne. Podwy¿ki, kary i zmiany w systemie
Ministerstwo Infrastruktury jest na finiszu prac nad projektem, który wprowadzi istotne zmiany w opłatach za obowiązkowe badania techniczne pojazdów.
Po dwóch dekadach stawek niezmienionych od 2004 roku zapowiadana jest ich aktualizacja, która ma uwzględniać zarówno wzrost kosztów prowadzenia działalności, jak i wskaźnik inflacji. Według doniesień cena standardowego przeglądu dla samochodu osobowego może wzrosnąć do kwoty między 260 a 280 zł, a dla motocykli prawdopodobnie do około połowy tej wartości.
Podwyżka opłat jest tematem dyskusji od co najmniej czterech lat, jednak dotychczasowe próby jej wprowadzenia nie przyniosły rezultatów. Tymczasem od 2004 roku sytuacja ekonomiczna uległa diametralnej zmianie - zarówno płaca minimalna, jak i ogólne koszty życia wzrosły kilkukrotnie. Właściciele Stacji Kontroli Pojazdów od dawna sygnalizowali, że obecne stawki są niewspółmierne do rosnących kosztów prowadzenia działalności, co stawia wiele punktów diagnostycznych na granicy rentowności.
Przedstawiciele branży, w tym Związek Pracodawców Stacji Kontroli Pojazdów oraz Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów, podkreślają, że koszty utrzymania SKP wzrosły od 2004 roku średnio o 70 procent. Diagności zwracają uwagę na fakt, że znaczną część swoich dochodów muszą przeznaczać na podatki, a pozostałe środki ledwo pokrywają bieżące wydatki związane z działalnością. W tej sytuacji urealnienie cen badań technicznych wydaje się nieuniknione.
Ministerstwo Infrastruktury, odpowiadając na te postulaty, podjęło działania legislacyjne. W grudniu 2024 roku złożono wniosek o wpisanie projektu ustawy do wykazu prac Rady Ministrów. Choć finalna wersja dokumentu nie została jeszcze opublikowana, pojawiły się informacje sugerujące, że resort skłania się ku przyjęciu stawek postulowanych przez diagnostów.
Proponowane zmiany obejmują nie tylko podniesienie opłat, ale także ich przyszłą rewaloryzację w oparciu o wskaźnik inflacji. Dodatkowo, w odpowiedzi na problem nieterminowego wykonywania badań technicznych, Ministerstwo rozważa wprowadzenie wyższych opłat dla kierowców spóźniających się z przeglądami. Przewidywane są podwyższone stawki - podwójna opłata za opóźnienie wynoszące tydzień oraz potrójna w przypadku przekroczenia terminu o 90 dni.
Kolejną istotną zmianą, nad którą pracuje resort, jest obowiązek dokumentowania przeprowadzanych badań poprzez wykonywanie zdjęć pojazdu i przesyłanie ich do Centralnej Ewidencji Pojazdów. Nowe regulacje mogą wejść w życie jeszcze w tym roku, dlatego kierowcy powinni przygotować się na nadchodzące zmiany.


Komentarze 0
Poka¿ wszystkie komentarze