Ścigacz.pl

BMW nie ustaje w wysiłkach rozwoju oferty elektrycznych pojazdów. Ale C Evolution to zdecydowanie pojazd dla motocyklistów, którzy byli już dorośli, gdy Polska wchodziła do UE, zaś BMW CE 04 też jakoś nie pasuje do chłopaków i dziewczyn z generacji Z, a tym bardziej pokolenia Alfa.

Pewnie dlatego powstał projekt BMW CE 02 skrojony pod post-milennialsów. Czy go pokochają?

Bez wątpienia ten motorek zasilany prądem z gniazdka ma odważną i ciekawą formę z płaskim jak deska do prasowania i zapewne równie twardym siedziskiem, mięsistym kołami, ciekawe rozwiązanym system tylnego zawieszenia i skopiowaną z BMXa kierownicą.

Uroczym gadżetem, który doceni każdy zbuntowany nastolatek, jest deskorolka spełniająca rolę podnóżków - co ciekawe element ten występuje na każdym ze zdjęć jakby stanowił gotowe, finalne rozwiązanie, a nie był tylko marketingowym zabiegiem przyciągającym uwagę fanów Tony’ego Hawka.

Edgar Heinrich, szef designu BMW Motorrad, uważa że "dzięki kompaktowym wymiarom i młodzieńczym proporcjom Concept CE 02 wyraźnie przemawia do nowej grupy docelowej: osób w wieku 16 lat i starszych, które nie jeździły wcześniej na motocyklu, ale są otwarte na nowe doświadczenia, inteligentne technologie i przede wszystkim łączą mobilność z radością".

I bardzo pięknie. Concept CE 02 jest lekki. Jego masa wynosi 120 kg przy 11 kW mocy. Nawet 16-latek z bicepsami o średnicy nadgarstków powinien opanować ten pojazd. Prędkość maksymalna 90 km/h i zasięg 90 km umożliwią łatwe dotarcie z punktu A do punktu B, chociaż na jazdę poza miastem zasięgu już nie wystarczy. Ale nie do tego CE 02 został skrojony, prawda?

To ma być przede wszystkim zabawka, która przy tym jeździ. Ale gdyby czasem trzeba było poradzić sobie z jakimś wertepem lub przyhamować w inny sposób niż nogami, układ zawieszenia składa się z przedniego widelca i pojedynczego amortyzatora tylnego zamontowanych do jednostronnego wahacza, natomiast za hamowanie odpowiada 2-tłoczkowy zacisk przedni i jednotłoczkowy tylny sparowany z 15″ kołami.

Na szczęście Concept CE 02 będzie tez można przemieszczać się po zmroku. Światło zapewnia kwadratowy, czarny reflektor przedni z czterema charakterystycznymi elementami LED. Oświetlenie tylne składa się z dwóch małych, półprzezroczystych pasków LED, które są zamocowane po lewej i prawej stronie tylnego siedzenia.

Mały, minimalistyczny i odpasowany stylem do całości, kolorowy ekran na kierownicy zapewnia podstawowe funkcje wyświetlania: jest podłączony za pomocą widocznej, wizualnie celowo podkreślonej wiązki przewodów. Kolejny znak czasów… Kiedyś przewody ukrywaliśmy i staraliśmy się zamaskować.

Czy ten elektryczny motorek wyglądający jakby został właśnie wydrukowany w drukarce, ma szansę podbić serca młodszych fanów dwukołowej mobilności? Zapewne tak. Ale znając aktualny cennik BMW, podejrzewam, że CE 02 będą musieli im kupić rodzice.