Artur Gadowski z "Ira" je¼dzi na motocyklu. Teraz ju¿ zgodnie z prawem, bo w³a¶nie zda³ egzamin
Kiedy pewnego gorącego, majowego dnia Kuba Płucisz usłyszał podczas Przeglądu Kapel Rokowych wokal Artura Gadowskiego, natychmiast zrozumiał, że chce go mieć w swoim zespole. Gadowski śpiewał wówczas w kapeli o zabawnej, ale mało rockowej nazwie "Landrynki dla Dziewczynki". Po koncercie Płucisz podszedł do Gadowskiego, a potem przegadali całą noc.
Mur berliński miał runąć dopiero za dwa lata, a spotkanie w radomskim klubie "Mewa" było początkiem legendarnego zespołu "IRA".
Dlaczego wspominam o tym zdarzeniu, które dziś należy do historii polskiego rocka? Bo właśnie dopisany został kolejny rozdział, chociaż zagrany za zupełnie inną nutę. Artur Gadowski spełnił swoje dawne marzenie i zdał egzamin na motocyklowe prawo jazdy!
Wokalista IRA pochwalił się osiągnięciem w mediach społecznościowych, a przy okazji podziękował szkole jazdy, w której odbywał kurs, oraz instruktorom. "Moi kochani, od dziś na pytanie, czy posiadam prawo jazdy na motocykl, moja odpowiedź brzmi TAK" - napisał Artur Gadowski.
Frontman "IRA" pokonał trudności egzaminu w łódzkim WORD-zie. Gadowski wymienił również szkołę jazdy Grupa AKADEMIA, która jego zdaniem doskonale przygotowała go do egzaminu.
Wokalista odniósł się też do samej procedury testu praktycznego i państwowych egzaminatorów. Według Gadowskiego opowieści o tym jakoby egzaminatorzy chcieli za wszelką cenę przyłapać egzaminowanego, są nieprawdziwe.
"Moim zdaniem nie ma się czego bać, trzeba się dobrze wyszkolić, być spokojnym i pewnym swoich umiejętności, a zdanie egzaminu w WORD Łódź pewne. Więc LwG dla wszystkich" - podsumował wokalista.
Co ciekawe, niemal równo rok temu Artur Gadowski pochwalił się zakupem… motocykla ze stajni Harley-Davidson, o czym podobno zawsze marzył. Jednoślad to model Street 750. Ten wariant nie występuje już w ofercie Harleya-Davidsona dla Europy ze względu na fakt, że nie był zgodny z normą Euro 5, a Harley nie zdecydował się na dostosowanie linii Street do wymogów nowej normy.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzePanie Arturze, niech Pan nie pêka. Motocykl co prawda mizerota ale zawsze motocykl. Jak mia³em niewiele mniej ni¿ Pan, teraz to kupi³em sobie najwiêkszy motocykl mego ¿ycia czyli Yamahê XS Eleven ...
Odpowiedz