tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 AMA Supercross: zaskakuj±ce wyniki w San Diego [VIDEO]
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Advertisement
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

AMA Supercross: zaskakuj±ce wyniki w San Diego [VIDEO]

Autor: Dominika Jochymska 2020.02.10, 12:00 Drukuj

Szósta runda Monster Energy AMA Supercrossu w San Diego zapowiadała się emocjonująco. Przewaga Kena Roczena nad Eli Tomac'iem wynosiła zaledwie trzy punkty, a Dylan Ferrandis miał tylko dwa punkty więcej niż Justin Cooper. Było bardzo prawdopodobne, że właśnie w San Diego nastąpi zmiana na fotelach liderów w obu klasach. Ale czy tak się stało?

Klasa SX450: spadek formy liderów?

Advertisement
NAS Analytics TAG

Większość uwagi skupili na sobie właśnie Tomac i Roczen. Tomac wygrał tydzień temu, Roczen wygrał dwa tygodnie temu. Różnica punktowa między nimi była niewielka, więc wszyscy spodziewali się, że walka o dominację w tabeli będzie zacięta. Obaj zawodnicy sprawili jednak ogromną niespodziankę, tyle, że negatywną. Nie dość, że żaden z nich nie wygrał, to jeszcze żaden z nich nie stanął nawet na podium!

Zamiast tego, to Cooper Webb stanął na najwyższym stopniu podium, po tym, jak przez większość wyścigu trzymał się na drugiej pozycji za Adamem Cianciarulo. Pod jego koniec zaczął atakować rywala i ostatecznie przedarł się na pierwsze miejsce i wygrał swoją pierwszą rundę w tym sezonie.  

- Przez cały dzień czułem się całkiem komfortowo - powiedział Webb na konferencji prasowej po wyścigu. - Adam jechał naprawdę dobrze. Nie mogłem nadrobić straty, a tor się pogarszał. Trudno jest, gdy jesteś na czele i chciałbyś wypróbować kilka różnych rzeczy, ale nie chcesz popełnić błędu. Mieliśmy kilka bitew i to był naprawdę fajny wyścig, do tego świetnie jest wygrać.

Chociaż Cianciarulo byłby szczęśliwszy, gdyby udało mu się zaliczyć swoją pierwszą wygraną w klasie SX450, szybko zauważył, że po prostu nie był najlepszym zawodnikiem w San Diego, ale nadal jeździł dobrze.

- Długo czekałem na ten moment, aby być w czołówce. Kiedy ścigasz się w najwyższej klasie Supercrossu, nigdy tak naprawdę nie wiadomo, który będziesz - powiedział Cianciarulo. - Czułem, że mogę wygrać, ale to zupełnie inny świat. Musisz się uczyć i musisz się przystosować. To wiele dla mnie znaczy, że mogę być na podium w tym momencie sezonu. Wiem, że pojechałem dobrze i zrobiłem duży postęp. Zaadaptowałem się i próbowałem wielu różnych rzeczy, które po prostu nie zadziałały.

Na podium znalazł się także Blake Baggett, który większość wyścigu spędził sam jadąc jako trzeci. Był wystarczająco blisko, aby widzieć walkę między Webbem, a Cianciarulo, ale nie na tyle blisko, aby wpłynąć na ostateczny wynik. Mimo tego, jest to ogromny krok naprzód dla Baggetta, który ma w tym sezonie niesamowitą prędkość, ale często tego nie pokazywał w głównych wyścigach.

- Czułem, że było kilka miejsc, w których trochę ich dojeżdżałem. Bawili się w kotka i myszkę, więc nieco zwolnili tempo - powiedział Baggett. - Zmniejszałem dystans, ale kiedy popełniłem błąd, natychmiast mi odskoczyli. To był jeden z tych wieczorów, kiedy czułem, że popełniłem trochę błędów to tu, to tam, ale byłem bardzo daleki od zdobycia podium, więc jestem bardzo szczęśliwy, że jednak mogę na nim być. Nadal będziemy pracować nad wynikami, w końcu udało mi się też poprawić start. Ogromne podziękowania dla KTM'a za umożliwienie mi trenowania z nimi w tym tygodniu. Jeżdżenie Cooperem Webbem zawsze jest pomocne.

Zaciętą batalię o czwarte miejsce stoczyli Justin Barcia i Eli Tomac. Doszło nawet do tego, że Tomac wjechał w Barcię przed skokiem usytuowanym na mecie, do tego stopnia, że żaden z nich nie był w stanie go skoczyć. Zawodnicy wymieniali się na pozycji, ale to Tomac ostatecznie dojechał na metę jako czwarty, a Barcia piąty. A Ken Roczen? Dopiero szósty.

Opuszczając Kalifornię, Roczen wciąż dzierży czerwony plastron lidera, ale teraz już tylko z przewagą jednego punktu nad Eli Tomac'iem. Dzieki wygranej w San Diego, Cooper Webb wskoczył na trzecie miejsce w tabeli i ma tylko dziewięć punktów straty do Roczena.

Wyniki klasy SX450
1. Cooper Webb
2. Adam Cianciarulo
3. Blake Baggett
4. Eli Tomac
5. Justin Barcia
6. Ken Roczen
7. Justin Brayton
8. Malcolm Stewart
9. Justin Hill
10. Aaron Plessinger

Klasyfikacja generalna klasy Sx450 (po 6 rundach)
1. Ken Roczen 130
2. Eli Tomac 129
3. Cooper Webb 121
4. Justin Barcia 116
5. Adam Cianciarulo 113
6. Jason Anderson 105
7. Blake Baggett 90
8. Malcolm Stewart 90
9. Justin Brayton 89
10. Justin Hill 75

Najlepsze momenty klasy SX450

Klasa SX250: Ferrandis znowu wybuczany

W klasie SX250 również było ciekawie, chociaż Justin Cooper nie był w stanie odrobić straty punktowej do Dylana Ferrandisa, który wyszedł na prowadzenie w generalce tydzień wcześniej w Oakland. Ale kiedy brama startowa opadła, to nie Cooper, nie Ferrandis, a nawet nie Forkner objął prowadzenie, tylko Michael Mosiman. Michael przejechał kilka świetnych okrążeń, prowadząc przez pierwsze cztery, ale nie był w stanie wytrzymać presji Forknera, Ferrandisa i Coopera. Ostatecznie ta trójka zdołała mu po kolei odjechać, a Mosiman zajął czwarte miejsce. Potem powiedział, że nie spinał się będąc na czele stawki, i że jedną z pierwszych rzeczy, która przyszła mu do głowy, to po prostu dobrze się bawić.

Najbardziej zacięta batalia wyścigu miała miejsce pomiędzy Ferrandisem i Forknerem. Okrążenie po okrążeniu Forkner był w stanie wytrzymać ciągłe ataki Ferrandisa i za każdym razem, gdy Ferrandis nie był w stanie go wyprzedzić, Forkner odskakiwał o trochę. Kilka razy Ferrandis mógł prawdopodobnie wykonać agresywny block pass, ale po ostatnich sytuacjach wspominał, że stara się jeździć czysto. Kiedy w końcu wykonał ruch, wyminął Forknera w zakręcie, nie pozostawiając mu innego wyjścia jak wyjazd z toru. Generalnie było czysto, ale widzowie szybko wyrazili swoją dezaprobatę, a Ferrandis ponownie został wybuczany na podium. Tym razem nie do końca słusznie, ponieważ zapytany o zdanie Forkner, powiedział, że gdyby sytuacja była odwrotna, zrobiłby dokładnie to samo.

- Mam na myśli, że kiedy jesteś tak blisko, to cale, to setne sekundy decydują. Wszyscy mamy swoje szybkie miejsca na torze i co miał Ferrandis zrobić? Jechać za mną? Jeśli jesteś tak wysoko, musisz działać. Tak właśnie zrobiłem z Michaelem Mosimanem, kiedy go wyprzedzałem. Szczerze mówiąc, wskoczyłem do środka i pomyślałem: "Nie wiem, czy uda mi się go minąć, ale muszę spróbować." Dylan był za mną i musiał spróbować. To wyścigi, a jeśli jest się tak blisko, to czasem trzeba postawić wszystko na jedną kartę.

Ferrandis przyznał, że poprawił swoje starty, ale spójrzmy prawdzie w oczy, jego prędkość była również niesamowita.

- Dwie pierwsze rundy popełnialiśmy błąd w zespole na starcie, ale w końcu znaleźliśmy rozwiązanie - powiedział Ferrandis. - W dwóch ostatnich rundach starty były już znacznie lepsze, więc bardzo mi to pomogło.

Ferrandis zwiększył przewagę punktową nad Justinem Cooperem do siedmiu punktów. Trzecie miejsce zajmuje Austin  Forkner ze stratą 13 punktów do lidera. Teraz klasę SX250W czeka sześć tygodni przerwy, a do walki staną zawodnicy klasy SX250E. 

Wyniki klasy SX250W
1. Dylan Ferrandis
2. Austin Forkner
3. Justin Cooper
4. Michael Mosiman
5. Brandon Hartranft
6. Luke Clout
7. Jacob Hayes
8. Carson Brown
9. Derek Drake
10. Alex Martin

Klasyfikacja klasy SX250W (po 6 rundach)
1. Dylan Ferrandis 135
2. Justin Cooper 128
3. Austin Forkner 122
4. Brandon Hartranft 110
5. Alex Martin 98
6. Jacob Hayes 89
7. Luke Clout 83
8. Michael Mosiman 82
9. Derek Drake 78
10. Mitchell Oldenburg 72

Najlepsze momenty klasy SX250W

Advertisement
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
Advertisement
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê