Ścigacz.pl

II rundę Otwartego Pucharu Polski WST rozegrano w niecodziennej oprawie

Impreza która odbyła się w Olsztynie składała się z dwóch części. Pierwsza to Street Wars 2009. Była to druga edycja legalnych wyścigów ulicznych. Organizatorem tej części widowiska był Racing Night Group. Tutaj motocykle udziału nie brały. Druga część sobotniego ścigania to II Runda Otwartego Pucharu Polski WST.

Była to pierwsza impreza ogólnopolska organizowana na dystansie 1/8mili. W dodatku odbywała się pod osłoną nocy w mieście na al. Szumana. Impreza zorganizowana na bardzo dużą skalę, gdyż liczba widzów sięgała z pewnością kilku tysięcy. Przy takiej frekwencji niezmiernie istotna jest dobra organizacja, aby wszystko mogło sprawnie się odbywać. Nie było to proste, bo park maszyn był zorganizowany kilkaset metrów dalej od miejsca wyścigów. Auta i motocykle przed startem musiały zatem pokonać niewielki dystans w normalnym ruchu ulicznym. Aby sprawnie to przebiegało ruchem kierowała Policja. Około godziny 22.00 czyli blisko 2 godziny później, niż planowali organizatorzy rozpoczęły się zawody. Na jeden z pasów startowych wyjechała grupa stunterów Wheelieholix, których efektowna jazda rozgrzała publiczność do czerwoności. Efektowny show motocyklowy przy muzyce z pięknymi dziewczynami. Okazało się to bardzo widowiskowe i publiczność żywiołowo reagowała na wyczyny chłopaków. Natomiast zawodnikom, jak się miało wkrótce okazać, stunt w pamięci nie zapisał się już tak kolorowo. Podczas występu stunterów wylał się płyn chłodniczy, który jest śliski, Spowodowało to potem bardzo duże problemy z utrzymaniem dobrej trakcji na starcie większości zawodników. Ale przed startem nikt o tym jeszcze nie wiedział.

Około godziny 23.00 do eliminacji ruszyły motocykle. Już na samym początku objawiła się niemiła niespodzianka. Wyścigi odbywały się na normalnej ulicy, która... niestety nie była prosta! Były to łuki, przez co jazda na wprost nie była wcale oczywista! Na lewym pasie toru łuk by na tyle duży, że nie do końca było widać metę, a był to dystans zaledwie 201m. Trudno mówić tutaj o bezpieczeństwie, choćby także dlatego że biegi rozgrywano nocą, przy ograniczonej widoczności. Przy pasach nie zabrakło solidnych krawężników, do których trzeba było podjeżdżać jak najbliżej aby jechać, po linii prostej a nie po łuku. Po kilku przejazdach organizatorzy zamknęli lewy pas. I eliminacje odbywały się tylko na prawym pasie, który był zdecydowanie bardziej prosty. Szybko jednak okazało się, że na tym pasie brak jest przyczepności z powodów wcześniej już wspomnianych.

Po rozegraniu czterech przejazdów, zakończyły się eliminacje. Szybko jednak okazało się, że wyniki eliminacji były jednocześnie wynikami ostatecznymi, dlatego że zaczął padać deszcz i ze względu bezpieczeństwa, półfinały i finały zostały odwołane.

W eliminacjach rozgrywek OPP liczy się tylko sam czas przejazdu, czyli ET. Dopiero w półfinałach i finałach liczy się łączny czas przejazdu i reakcji ET+RT. Tu podajemy wyniki obu czasów, ale wiążące są czasy ET.

Wyniki w poszczególnych klasach:

Klasa Moto: czas ET+RT

1. TaborŁukasz - 06.997/06.842
2. WieczorekMariusz - 07.309/06.907
3. WieczorekŁukasz - 07.210/06.932
4. Ampulski Mariusz - 07.490/07.111
5. Boniecki Piotr - 07.276/07.115
6. Pełkowski Lucjan - 07.576/07.467
7. Kaczmarczyk Paweł - 07.756/07.668

Klasa Moto Plus:

1. Chabowski Jarosław - 06.917/06.764
2. Kłosowski Sławomir - 06.982/06.823
3. Dądelewski Damian - 07.617/07.081

Klasa Moto Maxi:

1. Mroczek Jacek - 06.882/06.705
2. Radosław Kruk - 07.264/06.977
3. Wiaderny Robert - 07.492/07.117
4. Bielecki Wojciech - 07.439/07.186
5. Szagała Arek - 08.342/07.965

Klasa Moto Gold:

1.Konrad Sobczyk - 06.687/06.548

Oprócz tych kategorii jest jeszcze klasa Open. Wchodzi do niej ośmiu najszybszych motocyklistów ze wszystkich klas. Klasa ta jest rozgrywana systemem pucharowym 1-8, 2-7, 3-6, 4-5. Finały tej klasy nie odbyły się z powodu złych warunków pogodowych. Rozegrane zostaną na następnej rundzie OPP w Rykach,

A oto ta ósemka:

1. Konrad Sobczyk
2. Mroczek Jacek
3. Chabowski Jarosław
4. Kłosowski Sławomir
5. Tabor Łukasz
6. Wieczorek Mariusz
7. Wieczorek Łukasz
8. Radosław Kruk

Zawody zakończyły się o godzinie 2.00 w nocy rozdaniem nagród i pucharów. Generalnie impreza okazał się wydarzeniem bardzo fajnym, bo przygotowanym inaczej niż zawsze. Była to tym samym bardzo trafna decyzja, gdyż dzięki temu rzesze kibiców mogły się pasjonować wyścigami równoległymi. Bilet wstępu dla kibiców to 3zł. Każdego zatem było stać, aby kupić wejściówkę. Brawa dla organizatorów za odważną decyzję!

Do zobaczenia na następnych zawodach, które się odbędą w Borsku 19 lipca.