Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 20
Poka¿ wszystkie komentarzeELMO, takie sytuacje trzeba æwiczyæ, jak bawisz siê motocyklem w bezpiecznymi miejscu trenujesz stoppie i blokujesz przednie ko³o kilkadziesi±t razy dziennie, zdzierasz przedni± oponê ale nie zaliczasz gleby, znasz swój motocykl to potem w takiej sytuacji jak powy¿sza masz znacznie wiêksze szanse na wyj¶ice z opresji w sosunku do kogo¶ kto siada na moto raz na jaki¶ czas i jest "miszczem" prostej. Jako¶ kolega, który jecha³ pierwszy, mia³ mniej mijesca i mniej czasu na reakcjê da³ radê, kolega z ty³u widzia³ lec±c± kupê z³omu i kumpla, zachowa³ zimn± krew i da³ radê a chlopak jad±cy jako dch (rugi spanikowa³ i nie da³ rady. Jaka 1 sekuna?! Jakie 2 sekundy?! Tutaj droga jest prosta jak struna, samochodów z przeciwka by³o kilka i widoczni byl bardzo d³ugo i z du¿ej odleg³o¶ci. Czasu na reakcjê by³o bardzo du¿o, ale zabrak³o do¶wiadczenia albo ch³opak siê zagapi³, mo¿e za d³ugo patrzy³ w lustrako? Niestety aby prze¿yæ na drodze musimy te¿ my¶leæ za inny (jak np ci idioci w Astrach).
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza