Diabeł tkwi w szczegółach Litrowy Fazer, pomimo że sprzętem jest naprawdę zacnym, nie jest pozbawiony wad. Przede wszystkim mam tu na myśli zawieszenie. Nie dość tego, widelec jest nieco za miękki, to tylny amortyzator nie wykazuje się przesadną trwałością. Warto te dwa elementy upgreadować, jeżeli myślimy na poważnie o sportowym wykorzystaniu Fazera. Czasami praca silnika na wolnych obrotach ma niewiele wspólnego z płynnością i słychać różne stuki, ale nie zawsze musi to być zwiastunem usterki. Po prostu trzeba się do tego przyzwyczaić. Rzadko, bo rzadko, ale zdarzały się pęknięcia króćców ssących, choć trudno nazwać to typową wadą.
Koniecznie przy zakupie używanej sztuki należy domagać się jazdy próbnej. Tylko wtedy bowiem można wyczaić ewentualne nieprzyjemności, ze skrzynią biegów na czele. Zdarza się, że po brutalnym traktowaniu drugi bieg lubi sobie wypaść, a to może się wiązać nawet z wymianą całej skrzyni. Jeżeli nie jesteśmy pewni historii pojazdu, bądź też nosi on ślady bliskiego spotkania z jakąś przeszkodą, od zakupu powinniśmy się wstrzymać. Niemniej jednak, odpowiednio serwisowane i zadbane Fazery będą wiodły żywot długi i niezawodny. Podsumowanie Ludziom z Yamahy trzeba przyznać jedno. Udało im się stworzyć jeżdżący synonim słowa „uniwersalny". W przypadku FZS 1000 dochodzi słowo „szybki". Założę się, że wielu motocyklistów zapytanych o szybkiego turystyka, ma w głowie właśnie Fazera. Wyjątkowo wygodna pozycja za sterami pozwala się zrelaksować, odprężyć i bez obaw o uraz kręgosłupa podróżować gdzie oczy poniosą. Silnik ze stadkiem 143 koni dba o to, aby jeździec nie zrelaksował się za bardzo i podnosi poziom jego adrenaliny przy każdym odkręceniu gazu, w razie potrzeby unosząc bez większych problemów przednie koło. Jeżeli chcesz supersporta, kupisz R1, jeżeli chcesz połykać kilometry w ponadprzeciętnych ilościach, udasz się do salonu BMW. Ale co, jeżeli chcesz czegoś pomiędzy? Czegoś, co jest duże, ale nie przesadnie ciężkie, czegoś szybkiego, ale wygodnego, czegoś stylowego, ale nie choppera. W tym momencie pojawia się Fazer z odpowiedzią na wszystkie pytania. Tak oto rozwiązaliśmy tajemnicę sukcesu rynkowego FZS1000. Co ciekawe, sprzęt ten często jest wykorzystywany jako baza do budowy streetfighterów. Żwawy silnik, solidna stalowa rama, agresywna stylistyka (patrz zadupek) przemawiają zdecydowanie na korzyść wszelkich przeróbek. Aczkolwiek nawet bez nich Kilofazer prezentuje się hardo, nowocześnie i okazale. Podsumowując w jednym zdaniu: Yamaha FZS1000 to motocykl, który na trasie jest wygodnym turystykiem, w mieście staje się agresywnym, skorym do ulicznych walk streetfighterem, a na torze bezproblemowo wykręca całkiem niezłe czasy. Zdaje się, że stare powiedzenie „Jeżeli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego", dużego Fazera po prostu nie dotyczy. Plusy: - osiągi (trudno się dziwić przy silniku rodem z R1) - wygodna, odprężona pozycja za kierownicą - motocykl do tańca i do różańca, wielce uniwersalny - zadziorna stylistyka | Minusy: - niewystarczająca ochrona przed wiatrem - niezbyt kulturalna praca na wolnych obrotach - 208 kg suchej masy daje się czasami we znak | SILNIK Typ - 4-ro suw Układ - 4-ro cylindrowy, rzędowy Pojemność skokowa - 998 ccm Średnica x skok tłoka - 74.0 x 58.0 mm Rozrząd - DOHC 5 zaworów/cylinder Maksymalna moc - 143.00 KM (105 kW) przy 10000 obr/min Maksymalny moment obrotowy - 106.00 Nm (78.2 ft.lbs) przy 7500 obr/min Stopień kompresji - 11.4:1 Zasilanie - 4 gaźniki Mikuni Starter - Elektryczny System chłodzenia - Ciecz PRZENIESIENIE NAPĘDU Skrzynia biegów - 6-cio stopniowa Sprzęgło - wielotarczowe, mokre Napęd tylnego koła - łańcuch HAMULCE Przedni hamulec - podwójna tarcza 298 mm Tylny hamulec - pojedyncza tarcza 267 mm OGUMIENIE Przednia opona - 120/70-ZR17 Tylna opona - 180/55-ZR-17 WYMIARY Długość - 2125 mm Szerokość - 765 mm Wysokość - 1190 mm Rozstaw osi - 1450 mm Pojemność zbiornika paliwa - 21 l (w tym 3.5 l rezerwy) Masa sucha - 208 kg Masa poj. gotowego do jazdy - 231 kg | |
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeTak to prawda Fazerek to super maszynka.Nosze się z zamiarem kupna ale przerwy było dużo w pomykaniu motorkiem.Napewno jak każdy sprzęt trzeba maszynę wyczuć,bo można nie zaciekawie skończyć.
OdpowiedzZ góry przepraszam za to co powiem. FZS 1000 Fazer to super sprzęt na 1 moto powyżej 125ccm. Trochę jeździłem CBR 125 i po 2 latach przerwy mam Fazera. Na początku trzeba nauczyć się operować ...
OdpowiedzMam dużego Fazera od 4 lat i używam do wszystkiego (od jazdy po mieście do dalekiej turystyki - Paryż we dwoje, Chorwacja), testowałem kilka różnych motocykli i nie znajduję drugiego tak ...
OdpowiedzFazer 1000 tak ! tak ! ale pod warunkiem że mamy asfalt, wcześniej miałem xj 900 i była bardziej uniwersalna { autostrada, polna droga, dziury,winkle},niestety to stary motocykl z kiepskimi jak na dziś hamulcami i moment obrotowy już nie ten.Kupując Fazera byłem przez tydzień w szoku; ma kopa, dobrze trzyma w łukach, hamulce szok, wygodny, wąski i zwrotny.Rozczarowałem się podczas wyjazdu na Ukrainę {złe drogi , szutry, polne}, nawet cbr 600 czy CZOPKI radziły sobie lepiej.Fazera zostawię bo to świetny motor ale tylko na dobry asfalt, będę musiał kupić coś na wyjazdy na wschód, na BMW GS 1200 mnie nie stać raczej to będzie TDM 900 lub v strom DL 1000. DL jest niewygodny a TDM w terenie gorszy więc mam dylemat ?
OdpowiedzZupełnie się zgadzam, mam fazera 1000 (FZS) z przebiegiem 69000KM i nie znajduję drugiego tak uniwersalnego sprzętu na rynku.Jest niezawodny, szybki, mało pali, wygodny.
OdpowiedzJestem szczęsliwym posiadaczem fazera i musze przyznac ze jest to bardzo udany motocykl. Bez wiekrzych problemów radzi sobie w gronie innych tysiaczek typu cbr, r1 zx9r itp.... Moto bardzo wygodne ...
OdpowiedzJa kupiłem ostatnio Yamahe fazer, oczywiście 1000 i musze powiedziec, że jestem bardzo mile zaskoczony. Jedyną jej wadą jak dla mnie jest spora masa której podczas jazdy w ogóle nie czuc ale ...
OdpowiedzDuży Fazer zawsze był u mnie liderem. Wybrałem jednak motocykl podobny (BMW K 1200 R Sport) z uwagi na napęd wałem (dość czyszczenia pochlapanej felgi) i dostępne wyposażenie dodatkowe. Takl, czy ...
Odpowiedz