Wypadek nie z mojej winy - co mi się należy?
Jeśli zdarzy się nam wypadek nie z naszej winy i na skutek tego ponieśliśmy szkodę na zdrowiu, wówczas należą się nam odszkodowania z kilku źródeł:
- Ubezpieczenia typu NNW i na życie, które wykupiliśmy sami lub wykupił dla nas pracodawca, bądź otrzymaliśmy je w pakiecie z innym produktem (np. przy karcie kredytowej)
- ZUS/KRUS/MSWiA, jeśli wypadek był jednocześnie zakwalifikowany jako wypadek w pracy
- oraz przede wszystkim odszkodowanie od sprawcy wypadku
Sprawca wypadku (osoba fizyczna lub instytucja) odpowiada na tzw. zasadach ogólnych. Oznacza to, że podstawą dochodzenia odszkodowania jest artykuł 415 K.C. „Kto ze swej winy wyrządził drugiemu szkodę obowiązany jest do jej naprawienia."
Odpowiedzialność cywilna sprawcy zdarzenia może być ubezpieczona (np. od szkody komunikacyjnej) lub nie (np. poślizgnięcie się na nieubezpieczonej posesji). Jeśli chcemy ubiegać się o odszkodowanie trzeba pamiętać jednak o dwóch bardzo ważnych zasadach:
- udowodnieniu zaistnienia zdarzenia
- uzasadnieniu zgłaszanego roszczenia co do zasady i zakresu
Wynika to z artykułu 6 K.C. „Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne." To na ten artykuł często powołują się ubezpieczyciele, kiedy dają nam odmowę wypłaty odszkodowania lub ograniczają jego zakres lub wysokość. Dlatego bardzo ważne są nasze czynności podjęte na miejscu zdarzenia oraz w ciągu kilku pierwszych dni po zdarzeniu (w przypadku obrażeń ciała), o czym można przeczytać w pierwszej publikacji z serii ubezpieczeń Aksedo.
Osoba lub instytucja odpowiedzialna za naprawienie szkody ma obowiązek zrefundować straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.
W przypadku szkody na osobie tzn. wywołania rozstroju zdrowia lub uszkodzenia ciała, naprawienie szkody oznacza:
- wyrównanie wszelkich wynikłych z tego kosztów
- ustanowienie renty, jeśli poszkodowany stracił zdolność do pracy (całkowicie lub częściowo) i/lub jeśli zwiększyły się jego potrzeby oraz widoki powodzenia na przyszłość
- wypłatę zadośćuczynienia za doznane krzywdy (szkoda niemajątkowa)
Koszty wynikłe z uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia obejmują:
- koszty leczenia szpitalnego (zabiegi, operacje, opieka lekarska i pielęgniarska, leki, przewóz, środki opatrunkowe)
- koszty opieki pozaszpitalnej (zabiegi, wizyty domowe i konsultacje specjalistów, opieka pielęgniarska w domu, leki i środki opatrunkowe, przewóz)
- koszty kul, wózków, protez, aparatów słuchowych i innych urządzeń kompensujących kalectwo
- koszty sprzętu rehabilitacyjnego
- koszty opieki osób trzecich
- koszty lepszego dożywiania
- wyrównania utraconych zarobków w związku z pobytem na zwolnieniu lekarskim (różnica pomiędzy zasiłkiem z ZUS, a wynagrodzeniem, które byśmy otrzymali, gdyby nie zwolnienie lekarskie)
- koszty zatrudnienia niezbędnej pomocy
Ważne! Poszkodowanego obowiązuje tzw. minimalizacja szkody. Dobrym wyznacznikiem tego, czy koszt jest uzasadniony czy nie, jest odpowiedzenie sobie na pytanie: „Czy gdybym miał pokryć ten wydatek z własnej kieszeni i nie miał możliwości wyrównania go z odszkodowania, to czy bym się na niego zdecydował?"
Renta. Podstawą jej żądania jest:
- całkowita lub częściowa utrata zdolności do pracy zarobkowej (nawet jeśli nie byliśmy zatrudnieni w momencie wypadku)
- zwiększenie się potrzeb poszkodowanego (mające charakter stały i powtarzający się, co nie oznacza nieodwracalny)
- zmniejszenie widoków na przyszłość
Przy rencie z tytułu zwiększonych potrzeb istotne jest, że należy się ona nawet, gdy te potrzeby nie są rzeczywiście zaspokajane. Wystarczy fakt istnienia zwiększonych potrzeb. Typowym przykładem są tutaj koszty opieki osób drugich. Wystarczy istnienie takiej potrzeby (nawet jeśli nie płacimy formalnie za tą pomoc osobom bliskim), aby z roszczeniem wystąpić.
W przypadku długotrwałej niezdolności do pracy możemy mieć do czynienia z roszczeniem o przyszłe zarobki spodziewane (np. z tytułu planowanego awansu lub ukończenia dodatkowych studiów, czy też osobistych planów rozwoju). Tutaj trzeba pamiętać, że roszczenie to nie może być czysto hipotetyczne. Podwyższenie dochodów musi być realnie prawdopodobne. Można to zrobić również na podstawie obserwacji kariery zawodowej innych pracowników o podobnych kryteriach.
Zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Podstawowymi przesłankami takiego zadośćuczynienia są:
- krzywda wynikająca z rozstroju zdrowia (psychicznego lub fizycznego) lub uszkodzenia ciała
- bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zdarzeniem, a krzywdą
Na krzywdę składają się:
- cierpienia fizyczne
- cierpienia psychiczne
Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy pamiętać, że ma ono funkcję złagodzenia doznanej krzywdy drogą pośrednią, czyli kompensować, a nie usuwać dotkliwość krzywdy. Zadośćuczynienie ma również charakter fakultatywny tzn. nie każdy udział w wypadku skutkuje prawem do zadośćuczynienia. Jeśli krzywda jest znikoma, możemy spotkać się z odmową od ubezpieczyciela oraz podtrzymaniem tej decyzji przez sąd.
Wysokość zadośćuczynienia zależy od:
- Wieku poszkodowanego (teoretycznie większą krzywdą jest kalectwo osoby młodszej)
- Stopnia i czasu trwania cierpień (pobyty w szpitalu, długość leczenia i rehabilitacji, itp.) - przebieg leczenia podobnych złamań u dwóch osób może przybierać zupełnie inny charakter. U jednej zrost będzie trwał 6 tygodni, u drugiej leczenie zabierze kilka miesięcy. W tej sytuacji, krzywda każdej z tych osób jest inna, pomimo podobnych obrażeń ciała.
- Trwałość skutków (trwałe inwalidztwo, oszpecenie, bezradność życiowa)
- Prognoz na przyszłość - czy możliwe jest polepszenie, czy raczej pogorszenie stanu zdrowia
- Możliwości wykonywania ulubionego/wyuczonego zawodu
- Możliwości realizowania swoich pasji artystycznych, sportowych, naukowych itp.
- Niemożność zawarcia związku małżeńskiego lub prokreacji
Miarkując zadośćuczynienie uwzględnia się krzywdę, którą poszkodowany na pewno będzie odczuwał w przyszłości ale również tą, której obecnie nie da się przewidzieć.
Kwota nie powinna być ustalana jedynie jako prosty przelicznik procentu trwałego uszczerbku na zdrowiu ( a często jest to praktykowane choć w sposób nieformalny). Stopień uszczerbku na zdrowiu jest brany pod uwagę ale nie stanowi wyłącznej przesłanki. Ciekawym przykładem jest tutaj utrata węchu, która w tabeli uszczerbków na zdrowiu jest określana jako trwałe inwalidztwo na poziomie ok. 10%. Teoretycznie mały uszczerbek procentowy, a w praktyce ogromna zamiana dla jakości życia.
O problemach ze szkodą majątkową dotyczącą pojazdu napiszemy w kolejnych artykułach.
Na naszej liście publikacji związanych z prawami i odszkodowaniami znajdują się:
1. Odszkodowania dla motocyklistów - co i jak?
2. Jakie prawa mi przysługują w trakcie dochodzenia prowadzonego przez policję i prokuraturę?
3. Kiedy mogę wystąpić o odszkodowanie? Czy muszę czekać na zakończenie postępowania karnego?
4. Co mi się należy, gdy wypadek był nie z mojej winy?
5. Jakie mogę uzyskać odszkodowania, kiedy to ja jestem sprawcą wypadku?
6. Odszkodowanie za śmierć osoby bliskiej w wypadku.
7. Kłopoty z wyceną uszkodzonego motocykla.
8. Jakie odszkodowanie mi się należy, kiedy wypadek komunikacyjny zdarzył się w godzinach pracy?
9. Zadośćuczynienie za ból i doznaną krzywdę.
10. Na co zwracać uwagę przy zawieraniu umowy ubezpieczenia? Jak wybrać dobre ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków.
11. Czy potrzebny jest mi profesjonalny pełnomocnik w procesie uzyskiwania odszkodowania?
12. Przyczynienie się do wypadku – czym jest i jak działa?
Byłeś ofiarą wypadku? Wypełnij nasz formularz i sprawdź, jakie odszkodowanie Ci przysługuje oraz jak je uzyskać.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeZapraszam po dopłatę do odszkodowania. www.zodszkodowania.pl
OdpowiedzCoś formularz nie działa, nie da się wysłać zgłoszenia, strona Aksedo również nie działa
OdpowiedzA co z osobami nie posiadającymi prawa jazdy kat. A ?
OdpowiedzI kierują motocyklami ? To doskonały powód aby odmówić wydania odszkodowania przez ubezpieczanie. Nie radze jeździć bez, tym bardziej ze o ile się nie mylę to wtedy ty zawsze jesteś sprawcą, czy jakoś tak.
Odpowiedzostatnio miałem wypadek nie z mojej winy . Sprawca niestety uciekł. Mam 2 świadków którzy zeznawali na policji i potwierdzili moja wersje ,niestety nikt nie zapamiętał numerów. Policja szuka ...
OdpowiedzNa samym dole publikacji jest link do formularza. Wypełnij go, a firma Aksedo w jakiś sposób na pewno Ci poradzi albo pomoże.
OdpowiedzTe artykuły są bardzo pomocne, dużo wyjaśniają i mogą pomóc w przyszłości
OdpowiedzLepiej aby takiej przyszlosci nikt nie miał i aby to sie nigdy nikomu nie przydało
Odpowiedz