Road rage - nerwus w samochodzie
Przejeżdżanie pomiędzy samochodami to potencjalnie spory stres dla motocyklisty. Trzeba zapanować nad maszyną i nie trafić w któryś z samochodów.
Trzeba też uważać na kierowców potrafiących zmienić pas bez wcześniejszej tego sygnalizacji, albo na takich którzy potrafią otworzyć drzwi aby wyciągnąć coś z bagażnika. Jak się okazuje, czasem trzeba także uważać na takich, którym niekoniecznie musi podobać się to, że nie stoimy razem z nimi w korku…
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeCzęsto w filmikach tego typu tzn "road rage" chłopaki na "stunt psach" nawywijają i wtedy dziwnią się że ktoś się wk... ale tym razem gość z auta jest po prostu skończonym idiotą!!!! Nikt nie ...
OdpowiedzNie do końca. Jakkolwiek zgadzam się, że nic złego nie zrobił, tak jeśli nie znajdowali się w Kaliforni (a z tego co wiem, gość jest z Kolorado) to przejeżdżanie między samochodami (tzw. lane-splitting) jest nielegalny. I prawdopodobnie o to się gość przypruł. Ewentualnie wkurzyło go to, że ten nie stoi w korkach i dał upust emocjom.
OdpowiedzJak napisałeś, legalnie jest tylko w Kaliforni. Gdyby było legalne w stanie w którym dzieje się akcja zapewne motocyklista nie czekał by tak na początku filmu. A gościa z samochodu poniosło. Może akurat tego dnia padła mu klima w samochodzie i go przegrzało ;-) Swoją droga przestrzegają tego mocno nie tylko w USA. W Kanadzie też. Widzieliście może w czasie ostatnich pożarów jak jakiś motocyklista turlał się pomiędzy dwoma samochodami w korku kiedy obok szalały płomienie? Wystrzelił do przodu dopiero, kiedy posypał się na niego gorący popiół. Zasady przede wszystkim ;-)
Odpowiedz