Radary w motocyklach Yamaha - producent ma już patent, a pomysł różni się od konkurencji
Yamaha przedstawiła swój pomysł na system radarów do motocykla, a konkretnie na sposób wyświetlania informacji, który będzie zbliżony do tego w samochodach. Producent poszedł w nieco innym kierunku niż konkurencja.
Dołączenie kolejnych marek do radarowego wyścigu jest oczywiście czymś naturalnym. W przypadku Yamahy rysunki patentowe opublikowane w portalu Omnimoto.it pokazują jednak nieco inny sposób wyświetlania informacji, ponieważ te będą pojawiać się jako ikony wyświetlane w narożnikach lusterek, a nie jako ostrzeżenia na wyświetlaczu.
Możemy się domyślać, że zestaw ikon zaprezentowany na lusterkach patentowych dotyczy takich rozwiązań jak system ostrzegania przed uderzeniem z przodu, system ostrzegania o nadjeżdżającym pojeździe uprzywilejowanym, system monitorujący martwe pole, aktywny tempomat czy wreszcie system "czytający" ograniczenia prędkości ze znaków drogowych.
Yamaha już potwierdziła swój udział w tegorocznych targach EICMA, więc jest szansa, że jeszcze w tym roku usłyszymy o planach producenta dotyczących wyposażenia motocykli spod znaku trzech kamertonów w radary. Ciekawy jest fakt, że rozwiązanie zostało zaprezentowane na przykładzie modelu YZF-R1.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeNo super. I teraz lusterka, które najczęściej ulegają uszkodzeniu przy byle glebie będą kosztować po 1000 PLN za sztukę, albo i więcej. Genialne.
OdpowiedzDla Yamy i owszem...
Odpowiedz