Piosenki o motocyklach w latach PRL - kto ¶piewa³ o motocyklach i co ¶piewa³?
Muzyka a motocykle w latach PRL
Cz. 1
Nie chodzi tu o gusta muzyczne naszych rodziców i dziadków - motocyklistów, lecz o utwory muzyczne odnoszące się do motocykli. W skocznym, popkulturowym pitu, pitu, la, la, okresu PRL nie mogło zabraknąć motocykli. Mało tego, tę formę twórczości zaprzęgnięto nawet do celów wychowawczych i marketingowych.
W 1957 roku warszawski Kabaret Hybrydy stworzył piosenkę, która była satyrą na motocyklistów jeżdżących pod wpływem alkoholu. W zgrabny sposób zagrano tam buńczuczno - ułański charakter, jaki u niektórych rodzi po piwku lub czymś mocniejszym. Telewizja Polska sfilmowała ten występ (być może był to pierwszy teledysk motocyklowy ?) i dziś możemy go obejrzeć na portalu youtube).
A szło o tak:
Nam fotele, nam już biurka nadojadły
Na tapczanach jednakowych sny jednakie
Nie smakuje nam owsianka ani jagły
Lecz w niedzielę na Junaka okrakiem
Refren:
To my - motocykliści!
To my - husaria srebrnych szos
Kur nieostrożnych los - to my
To my, współczesnej Polski głos
(Panie starszy, jeszcze ćwierć)
Bo mamy to we krwi
Tam na końcu czwartej prostej - zakręt śmierci
Za zakrętem będzie lepiej, będzie milej
Kto z nas pierwszy dębowy pień przewierci
Kto wyleci - nad poziomy - choć na chwilę?
Ref.:
To my - motocykliści!
Aż raz kiedyś, gdy siepacze, ci z Drogowej
Wywąchają nam oddechów aromaty
Na ogromnym baloniku szmaragdowym
Ulecimy hen w nowe, lepsze światy.
Ref.:
To my - motocykliści!
Na zlecenie świdnickiej fabryki WSK, producenta motocykli o tej samej nazwie, powstało kilka piosenek sławiących walory naszych krajowych motocykli. W latach 70., Polskie Nagrania wydały nawet singiel zatytułowany "Piosenki o motocyklach WSK", na którym "Daniel" (podobno piosenkarz znany i popularny w owym czasie?) zaśpiewał dwie piosenki: "Sposób na samotność" i "Jeden zero dla nas". Można je znaleźć na youtube. Obie piosenki, delikatnie mówiąc, były dość wątpliwej jakość w warstwie tekstowej. Oto tekst jednego z tych gniotów:
"Jadą ludzie za szybami samochodów,
Skryci szczelnie za szybami samochodów,
Tak mniej więcej jak w kawiarni przy pół czarnej,
Siedzą ludzie za szybami samochodów,
Refren:
Jeden zero dla nas, tak czy nie,
Jeden zero dla nas, to się wie,
Świat ładniejszy jest gdy siedzisz na motorze,
Świat uśmiecha się gdy jedziesz na motorze,
Oczy nam całują cienie drzew,
Razem z nami pędzi wiatru śpiew,
Wciąż przed siebie zanurzenie w barwach dnia,
Ja i ty i wierny motor WSK.
Zostawiliśmy daleko samochody,
Asfaltową rzeką płyną samochody,
My jedziemy bezdrożami, zielonymi ugorami,
Tam, gdzie nigdy nie dojadą samochody,
My jedziemy bezdrożami, dolinami, pagórkami,
Tam, gdzie nigdy nie dojadą samochody,
Refren:
Jeden zero dla nas…"
Motocykle w PRL – rzecz o motoryzacji i nie tylko...
Przyjęło się powszechnie mianem „motocykle PRL” określać pojazdy produkcji krajowej: WFM, SHL, WSK, Junak. Jest to jednak wielkie uproszczenie, bo obok wspomnianych jednośladów na naszych drogach można było również spotkać kilkanaście marek motocykli importowanych: Jawa, MZ, CZ, IFA, IŻ, M-72, K-750, Panonia, Lambretta, Peugeot, a także: BMW, Triumph, Norton, BSA,AJS, Harley-Davidson i wiele innych.
O TYM WŁAŚNIE JEST TA KSIĄŻKA "MOTOCYKLE W PRL" »Przeciwieństwem piosenek "Daniela" była, wyśpiewana przez Danutę Rinn i Bogdana Czyżewskiego, piosenka "WSK". Zabawny tekst z polotem, dobra muzyka, lekka forma i co ważne profesjonalni wykonawcy przynieśli dobrą sławę motocyklom WSK. Poza głównym przekazem słowno-muzycznym ważne było również tempo refrenu tej piosenki, które mogło być porównywane do dynamicznej jazdy motocyklem. Specjaliści od animacji filmowej stworzyli do tego utworu teledysk. Można go zobaczyć na youtube:
Wiele lat później, już w latach 90., piosenkę te przypomniał kabaret "Ślesińska, Gąsowski, Rozmus":
"Wybrałam już sobie chłopaka na medal,
Z nim jestem po słowie, nikomu go nie dam,
Przystojny, niegłupi, szeroki gest ma,
Na wiosnę mi kupił WSK,
Refren:
W jak wiosna, S jak Stach, K jak kocham Stacha wiosną,
WSK, o WSK,
W tej maszynie wszystko gra, to podoba się dziewczynie,
WSK, o WSK
Sześć koni ma, na trawkę gna,
Na trawkę co niedziela z nami gna,
Na leśnych drożynach w pobliżu jałowca,
Hamuje maszyna i zsiada kierowca,
Fijołek tu rośnie i mówi nam - stop,
Przypatrzcie się wiośnie raz na rok,
Refren:
W jak wiosna…
Stach odszedł ode mnie, czas płynął jak potok,
I czekam daremnie i czeka też motor,
Samotni dalecy, ja tutaj on tam,
Czy iskra na świecy błyśnie nam…,"
Cdn…
Tomasz Szczerbicki
Dziennikarz i autor książek: tomasz-szczerbicki.pl
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeDa siê;) niesamowite .
Odpowiedz