Kraków: kierowca passata wjeżdża na czerwonym świetle i potrąca motocyklistę [FILM]
Historię tę publikujemy ku przestrodze, bo każdy z nas podobnych sytuacji widział w swojej karierze kierowcy bardzo wiele. Z pewnością też wielu z nas mogło stać się sprawcą w podobnym wypadku.
Motocyklista, jak widać jedzie bardzo ostrożnie. Asfalt jest śliski, pogoda niepewna, zapada zmrok. Wszelkie manewry wykonuje więc z rozwagą. Kiedy zapala się zielone, nie rusza na gumie, nie startuje nawet specjalnie dynamicznie.
To niestety na nic - rozpędzony kierowca volkwagena, który zapewne chciał jeszcze "zdążyć", z impetem wpada z prawej na motocyklistę. Choć sytuacja wygląda bardzo dramatycznie, autor nagrania zapewnił, że poszkodowany był przytomny, narzekał na ból nogi i barku.
Z tej sytuacji, oprócz standardowego "nie ufaj nikomu", płynie jeszcze jedna nauka - zanim postanowisz "zdążyć" na czerwonym, pomyśl czy spod świateł nie startuje właśnie motocyklista.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeCo za parszywy gnój. Mam tylko nadzieję, że motocyklista nie odniósł poważnych obrażeń. "Kierowca" Paserati powinien zostać ukarany bardzo surowo.
Odpowiedzkierowcę passata na kurs prawa jazdy z szczególnym naciskiem na sygnalizacje świetlną jeszcze bym zalecił obejrzenie "drastycznych z filmów z wypadków polskie zagraniczne" bardziej pójdą na ...
Odpowiedz