Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 78
Pokaż wszystkie komentarzeTen idiota niepotrzebnie taranował, a tak ma za swoje i przy okazji nauczkę że nie wpieprza się na chamca w motocyklistów. LwG
OdpowiedzTutaj to akurat motocykliści są debilami, a kierowca samochodu jest bez winy. Widać, że gość na GSXR go prowokował i od razu po tym zaczął otwierać drzwi (na pewno nie po to, żeby porozmawiać...). A naprawdę ciężko uniknąć zderzenia jak ktoś przed Tobą jedzie pół metra i nagle zwalnia. Gość w SUVie był z żoną i dzieckiem więc przestraszył się grupy motocyklistów. Naturalna reakcja to ucieczka i to właśnie zrobił. Po prostu ratował siebie i rodzinę.
OdpowiedzJestem tego samego zdania co kolega wyżej
Odpowiedzjak dla mnie to motocyklisci na tym filmie sa ta zla strona... i nie dziwie sie kierowcy bez obrazy dla calego Waszego swiata ale panowie na tym filmie to BYDLO ! - Ci ktorzy zaczeli rozwalac samochod...
OdpowiedzA koleś z land rovera jak staranował motocyklistów to jest cacy bo jedzie samochodem
Odpowiedza ja mam nadzieje ze mu dobrze wpierd**** !!!! trafilem tutaj z facebooka i nie mam motoru ani nie chce miec, ale ten koles z auta to jakis bezmozg
OdpowiedzWedług mne dobrze zrobili. Gościu staranował to ma za swoje.
OdpowiedzW oryginalnym artykule gdzie ten filmik się znajduje piszą, że grupa motocyklistów zaczęła atakować samochód kierowcy po tym gdy on przypadkiem wjechał jednemu w tył, potem zaś gdy zaczął ich taranować to dlatego że bał się o bezpieczeństwo żony i dziecka... "According to police, the bikers started to damage the vehicle after the driver accidentally hit a motorcyclist. Fearing for the safety of his wife and young child, aged under five, the SUV driver then sped off, hitting several bikers in its path." Napisano też, że oprócz kierowcy SUV'a nie ma innych poszkodowanych. Jak dla mnie to jakiś gang motocyklowy, zwykli przestępcy i do wszystkich tych co by "zajebali" tego kierowcę i go "pobili" obejrzyjcie jeszcze raz filmik i zobaczcie kto całą sytuacje... Poza tym motocykliści raczej nie jadą zgodnie z prawem ;) Według zeznań kierowcy motocykliści jechali "na pałę" co spowodowało że jednego przypadkiem uderzył(chociaż trudno nie uderzyć kogoś kto jedzie 10 cm przed Tobą i hamuje nagle), zatrzymał się i nagle zaczęli go atakować, więc uciekał.. Nikt nie dostał wyroku, sprawa na razie bez rozwiązania, ale jak dla mnie motocykliści widoczni na nagraniu to już zorganizowana grupa przestępcza... "Pouczają" kogoś mimo że sami nie jadą przepisowo, kończy się to stłuczką i zaczynają sami wyznaczać karę... Pozdrawiam "motocyklistów, którzy ich bronią, nazywają "ludźmi z pasją" i oczerniają kierowcę ;)
OdpowiedzNie, nie piszą tego. Nie wypowiadaj się, jeśli nie rozumiesz tego, co czytasz...
OdpowiedzPopieram! Sytuacja kierowcy SUV'a była patowa. Sam się zastanawiam co bym zrobił na jego miejscu. Próbę dogadania się z bandą rozwścieczonych gangsterów (czyt. ludzi należących do motocyklowego gangu) raczej bym podjął lecz po pierwszym strzale kaskiem w szybę bezpieczeństwo rodziny wzięłoby górę nawet kosztem czyjegoś bezpieczeństwa (w tym wypadku moto-gangsterów). Ciekaw jestem ilu z nich miało przy sobie broń z ostrą amunicją. Kolo w Range'u miał tylko jedną broń - auto z silnikiem zapewne nie byle pyrkotem ale V8, z pokaźną stadniną, załadowany (zapięty "D"rive na automacie) - gotów do strzału. I zrobił to! Choć gangsterom wydawało się że cała autostrada jest ich i nikt nie śmie im w niczym przeszkodzić. A tu takie zdziwko! Pytanie poza konkursem: co mówią Amerykańskie przepisy ruchu drogowego w części dotyczącej poruszania się motocykli w kolumnie po autostradzie? Życzę zdrowia kierowcy auta i niech nie żałuje przed sądem tego co zrobił (kary raczej nie uniknie), kratek dla gangsterów, którzy go skatowali, chwili zadumy dla tych, którzy swoim "kozackim" zachowaniem sprowokowali całe zajście. Mogło się to wszystko dużo gorzej skończyć...
OdpowiedzOtóż to. Jeżdżą na chińskich 50'tkach, a bronią ich.. Sam bym tak zrobił, jak kierowca auta. No sorry bardzo, ale zatrzymuje Cie grupa kilkudziesięciu jak nie kilkuset motocyklistów, a Ty wychodzisz i walczysz z nimi? No chyba nie. Szkoda motocyklisty, ale szkoda i także kierowcy auta, który moim zdaniem nie był niczemu winny...
OdpowiedzGłupota z obu stron niepotrzebna głupota.
OdpowiedzStraszne bydło z tych "motocyklistów"... Wstyd.
OdpowiedzBydło to jest z tego kierowcy w samochodzie... jak on mógł beszczelnie wjechać w motocyklistów? A gdyby wjechał w Twoją curkę lub syna, co byś zrobił? Ja bym chyba zabił takiego człowieka. i motocykliści dobrze zrobili.
OdpowiedzAle nie beszczelnie, tylko bezczelnie jak już. Zauważ, że nie bez powodu ich rozjechał, nie zrobił tego z " zimną krwią " . Jedziesz sobie z rodziną, a tu nagle banda motocyklistów, którzy wyciągają Cię z samochodu i co robisz ?
Odpowiedzhttp://www.dailymail.co.uk/news/article-2438620/Shocking-video-Range-Rover-crashing-bikers-surround-vehicle-annual-street-ride.html Przeczytajcie najpierw to a później komentujcie. Nikt nie zginął. Kierowca uciekał, bo bał się o życie. Sam też bym zrobił tak samo jadąc z rodziną w momencie, gdy banda półgłówków zaczyna prowokować i zgrywać cwaniaków. Debilizm i tyle.
OdpowiedzByłbyś kretynem.
OdpowiedzNa miejscu tych motocyklistów, na światłąch zaptrzymałbym samochody jadące przed tym Range Roverem i wtedy bym mu wszystkie szyby powybijał, lusterka pourywał i jeszcze go skopał. Bo trudno jest zatrzymać samochód którym jedzie taki idiota. Nie jeden z tamtych motocyklistów napewno chciałby zkopać tego gościa z samochodu. Tymbardziej że prawdopodobnie jeden zginął. Był to napewno dobry kolega niejednego z tamtych motocyklistów. ~`LwG
OdpowiedzLewą w Głowę się pier**lnij ;) przeczytaj artykuł w oryginale, z resztą jak ktoś Ci w dupę wjedzie, masz to nagrane to co zaczynasz go atakować? Noo chyba że na nagraniu ewidentnie widać kto komu zajechał, kto nie trzymał się swoich pasów ruchów no to bij... bydło nie motocykliści
Odpowiedz5:14 Tabletem nagrywa ? :O
Odpowiedz5:14 Tabletem nagrywa ? :O
OdpowiedzPobił bym kolesia gdyby mi motor staranował od tak bo mu sie śpieszyło jednak wiedział co go czeka jeżeli trafił na stado os . Każdy czyn ma swoje konsekwencje .
Odpowiedzhttp://www.dailymail.co.uk/news/article-2438620/Shocking-video-Range-Rover-crashing-bikers-surround-vehicle-annual-street-ride.html Artykuł do filmiku
OdpowiedzSam poruszam się jednośladem i nie odbieram tego filmu jako ataku z premedytacją na motocyklistę, nie wiadomo co działo się wcześniej ale sytuacja została sprowokowana przez kierowcę białego gsx-r'a, po cholerę próbował pouczać gamonia w czterech kółkach, po cholerę zajeżdżał mu drogę, skoro puszka z domu nie wyniósł kultury zachowania na drodze to takie doraźne kształcenie nic nie da. W momencie gdy do drzwi samochodu podszedł z łapami koleś w otoczeniu pięćdziesięciu motocyklistów, gość mógł zwyczajnie się wystraszyć i zareagował instynktowną ucieczką bez zastanowienia czy ktoś przed nim stoi. Przy kolejnym zatrzymaniu podobnie gość z pewnością miał ciepło w portkach, sam nie wiem czy nie zareagowałbym ucieczką w takiej sytuacji. Tak jak pisałem na początku, agresja budzi agresję, jeśli ktoś ucierpiał to wina leży po stronie tego, który nie machną ręką i nie pojechał dalej, a jeśli już komuś zależało na pouczeniu czy ukaraniu kierowcy puszki to przecież mieli nagranie i mogli zgłosić się z nim do stosownych służb.
Odpowiedzza***ałbym takiego !!!!!!!!!!! jakim idiotą trzeba byc !! powybijał bym tym kaskiem wszystkie zęby jemu i wszystkie szyby !!
OdpowiedzA czy ktoś może znalazł filmiki poprzednie, które by pokazały jak zakończyła się ta akcja ? lub jakiś wcześniejszy filmik jak zaczęła się ta ich "kłótnia" między samochodem a motocyklistami. Ten filmik nic nie mówi czyja była wina...
OdpowiedzKolejny chamski kierowca samochodu w stosunku do motocyklistów -_- Tyle że tutaj trochę przesadził !
OdpowiedzOkregowy prokurator powinien oskarzyc kierowce samochodu o morderstwo z premedykacja I wszczynanie niepokojow spolecznych.
OdpowiedzA co powiesz o motocykliście który celowo przed nim zahamował?? Wiesz co też jeżdżę i nigdy nawet w ramach złości tak bym się nie zachował. W każdym bądź razie obaj są sobie winni.
Odpowiedz