Testuj Yamahę R7 na torze. Yamaha R3 też będzie na Ciebie czekała
Pomiar czasu, opieka instruktorów, kontrolowane warunki. Do tego motocykle Yamaha R7 i Yamaha R3 dostępne na miejscu do testowania. Zobacz track day, jakiego jeszcze u nas nie było.
ZAPISZ SIĘ TUTAJ ! >>
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeŚwietne pióro, miło się czyta, Dodałbym quatro - wyobraźnia.
OdpowiedzZasada pierwsza. Kto szybko jedzie, to go później wolno niosą. Dziś jest ładnie i ciepło i " polincja" zabrała nie jednemu lejce. Nie dajcie satysfakcji sługusom nie rządu i nie dorabiajcie mandatami tych złodzieji w białych kołnierzykach.
OdpowiedzSuper. Wypadek to kwestia brawury lub niemyślenia o innych użytkownikach ruchu jak o potencjalnych mordercach. Nauczyłem się tego dopiero jak robiłem kat A wcześniej miałem tylko B jakieś 13lat. Trafiłem na świetną instruktorkę. Każdy inny użytkownik to morderca z nikłym IQ i mizerną koordynacją orientacją itp jeśli tak założymy to wypadku nie powinno być. Patrzenie jak najdalej, jazda rozsądna i branie wszystkiego pod uwagę. Trochę to taka wojenka.
OdpowiedzPośród wielu klikbajtowych gniotów nareszcie jedna wartościowa perełka. Dzięki
OdpowiedzCzasami dobrze jest, jak ktoś ci powie/napisze/przypomni, kilka rzeczy, które ważne są dla ciebie i twoich bliskich.
OdpowiedzPięknie napisane, Panie Marku.
Odpowiedz