Ścigacz.pl

W przedostatni weekend kwietnia zawodnicy cyklu Mistrzostw Świata Superbike wracają do walki i po raz pierwszy w tym roku będą ścigać się w Europie. Maraton rund na starym kontynencie rozpoczyna się na holenderskim torze w Assen. Toprak Razgatlioglu i Jonathan Rea z pewnością będą mieli co robić, jeśli chcą zbliżyć się do Bautisty, który już przekroczył próg 100 pkt.

Po awansie Dominique Aegertera liderem klasy Supersport został Nicolo Bulega, który ma 77 pkt. i startuje na motocyklu Ducati Panigale V2, a więc tzw. Supersport New Generation. Już w sezonie 2022 organizatorzy dopuścili do rywalizacji takie maszyny jak właśnie Ducati Panigale V2 oraz MV Agusta F3 800, MV Agusta F3 Superveloce oraz Triumph ST765RS. Od tego roku dołączyło też Kawasaki ZX-636R. Niewiadomą pozostaje udział Suzuki GSX-R750.

Nowa generacja Supersport
O ile w pierwszym sezonie obowiązywania nowych przepisów wydawało się, że obawy Yamahy o rozbieżności pod kątem mocy, budżetu i stopnia zaawansowania konstrukcji są bezpodstawne, o tyle w sezonie 2023 Ducati pojawiło się z odrobionym zadaniem domowym. Na 2. miejscu klasyfikacji generalnej jest Stefano Manzi z dorobkiem 59 pkt, który startuje na motocyklu Yamahy, a pierwszą trójkę zamyka Can Oncu na Kawasaki. Turecki zawodnik zgromadził 54 pkt.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę proporcje pierwszej dziesiątki, to "stare" supersporty nadal mają się doskonale, bo 4 pozycje należą do zawodników z motocyklami Yamahy, a 2 do zawodników z motocyklami Kawasaki. Warto wspomnieć, że Bulega swoją pozycję wypracował dzięki dwóm wygranym w Australii, a w Indonezji triumfowali Oncu i Caricasulo.

W pogoni za Bautistą
W klasie Superbike na razie najlepiej radzi sobie ubiegłoroczny mistrz świata - Alvaro Bautista, który wygrał 4 pełne wyścigi i 1 wyścig Superpole. Toprak Razgatlioglu ma na koncie 1 zwycięstwo w Superpole Race w Indonezji, a Jonathan Rea pojawił się na podium jedynie podczas wyścigu otwarcia w Australii, gdzie zajął 2. miejsce. To wszystko sprawiło, że Bautista zgromadził już 112 pkt, Razgatlioglu jest za nim z wynikiem 75 pkt, a pierwszą trójkę zamyka Andrea Locatelli z dorobkiem 70 pkt. Jonathan Rea znalazł się dopiero na 6. miejscu i ma 44 pkt.

Choć Toprak Razgatlioglu z pewnością marzy o kolejnym tytule, to jego koncentracja jest rozproszona przez wizję startów w MotoGP, gdzie ostatnio ponownie testował motocykl YZR M1. Lin Jarvis powiedział, że Razgatlioglu "wyraża zainteresowanie" dołączeniem do klasy królewskiej, ale jednocześnie pojawiają się głosy, że nie ma zamiaru tego robić, jeśli będzie musiał grzać fotel w ekipie satelickiej. Główni konkurenci tureckiego zawodnika uważają, że ma talent i potencjał, ale jednocześnie podkreślają, że MotoGP to zupełnie inna bajka, więc ostateczny rezultat może być inny od zamierzonego. Na razie jednak Razgatlioglu musi skupić się na powrocie na szczyt Mistrzostw Świata Superbike.