tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 2010 Honda VFR1200F - hit czy kit?
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
Advertisement
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

2010 Honda VFR1200F - hit czy kit?

Autor: Łukasz "Boczo" Tomanek 2009.10.09, 12:48 26 Drukuj

Czy nowa odsłona VFR spełni nasze oczekiwania? W błysku fleszy aparatów, na czerwonym dywanie stoi super-gwiazda sezonu 2010. Przyjrzyjmy się nieco bliżej.

Dziwię się, że o tym sprzęcie nie pisano na portalach plotkarskich i w kolorowych czasopismach. Osiągnął on rangę mega gwiazdy zanim pojawiło się jakiekolwiek szczegółowe info. Podobna wrzawa miała jeszcze miejsce jedynie w przypadku nowego V-Maxa. Jednak to, co działo się w związku z VFR1200F wybiło się ponad wszelkie normy. Na stronie www.feelv4.com znajdował się zegar, który odliczał dni, godziny, minuty i sekundy do oficjalnego przedstawienia szczegółów wizualnych i technicznych. Co jakiś czas mogliśmy w Internecie oglądać szpiegowskie zdjęcia tego motocykla, najpierw na torze, później w Alpach. Domniemaniom co do mocy, masy czy momentu obrotowego nie było końca. W końcu w świat popłynęła informacja, że nowa Honda będzie wyposażona w podwójne sprzęgło (o czym za chwilę). Na filmach mogliśmy podziwiać jak działa to novum w motocyklowym świecie, jak również zobaczyć porównanie zmiany przełożeń z konwencjonalną przekładnią. Bardzo interesujący jest też temat, jaki motocykl z dotychczasowej oferty Hondy VFR1200F zastąpi. CBR1100XX, VFR800 czy Pan European? Jednoznaczne zaszufladkowanie nastąpi zapewne po pierwszych jazdach testowych, na razie możemy tylko spekulować, w jakiej dziedzinie sprawdzi się najlepiej. VFR750 odznaczyła swoje piętno w historii jako świetny sportowy przecinak, VFR800 wykazała wszechstronne talenty z naciskiem na szybką turystykę, ale desperacko potrzebowała skoku pojemności i mocy. Czy nowa odsłona VFR spełni nasze oczekiwania? W błysku fleszy aparatów, na czerwonym dywanie stoi super-gwiazda sezonu 2010. Przyjrzyjmy się nieco bliżej.

Hello, mr X-Man

Oczywiście najżywsza dyskusja toczyła się i toczyć będzie wokół wyglądu nowej Hondy. Pierwsze, co rzuca się w oczy patrząc na przód motocykla to jego reflektor w kształcie litery X. Czy jest ładny? Nie mnie osądzać, jednak z całą pewnością nadaje motocyklowi specyficzności i dzięki temu nie sposób go pomylić z czymkolwiek innym. Cały sprzęt sprawia wrażenie dość muskularnego (co potwierdza masa - 267 kg). Zbiornik paliwa o pojemności 18,5 litra jest wysoki i mocno odstaje, co widoczne jest zwłaszcza patrząc z boku. Owiewki, które „łączą się" z przodem motocykla to kawał schludnej designerskiej roboty. PR-owcy Hondy posunęli się nawet do stwierdzenia, że „stanowią one ascetyczną ucztę dla oka". Zauważmy, że z pod bocznej owiewki wychodzi druga. Hondowscy spece od aerodynamiki twierdzą, że dzięki takiemu zabiegowi stylistycznemu motocykl znacznie lepiej radzi sobie z naporem powietrza przy wyższych prędkościach. O gustach się nie powinno dyskutować, jednak nie sposób odmówić Hondzie futurystycznego, high-techowego wyglądu. To jeden z tych motocykli, na które patrzysz i wiesz, że są naszpikowane techniką. VFR wygląda zwarcie i potężnie, ale nie ociężale.

W dziale „stylistyczne smaczki" mamy oczywiście przód motocykla, ale jeśli uważacie to za coś ekstrawaganckiego, spójrzcie na tył. Kanciasta lampa z mnóstwem ostrych krawędzi i wbudowanymi kierunkowskazami wygląda jak morda Optimus Prima. Dalej mamy błyszczący chromem układ wydechowy. Jest on stosunkowo krótki, ale sporych rozmiarów, co wielu pewnie nie przypadnie do gustu. Nie można zapomnieć o mono wahaczu, który kryje w sobie wał napędowy. Honda postarała się, aby stylistycznie współgrał on z nowoczesnym i świeżym wyglądem całego motocykla. Kokpit wygląda tak poprawnie, że niemal idealnie. Centralne miejsce okupuje analogowy obrotomierz, a po jego bokach znajdują się cyfrowy prędkościomierz i pozostałe kontrolki. Założę się, że Honda wedle swojej tradycji postarała się, aby było jak najbardziej funkcjonalnie i wygodnie. Przejdźmy jednak do tego, co najważniejsze, czyli silnika.

Lekcja techniki

Pomimo szpiegowskich fotek w różnych środowiskach, nic nie wiedzieliśmy o specyfikacji technicznej. Sytuacja zmieniła się, gdy pojawiła się oficjalna informacja o podwójnym sprzęgle, czyli DCT (Dual Clutch Transmission). Wtedy było już niemal pewne, że będziemy mieli do czynienia z high-techem na najwyższym poziomie. Trzeba zaznaczyć, że to pierwsze w historii podwójne sprzęgło zastosowane w motocyklu. Jak to działa? Całość sprowadza się do wykonywania jak najmniej czynności w czasie jazdy. Mamy do wyboru dwa tryby pracy : automatyczny i manualny, które zmieniamy przyciskiem przy prawej manetce. Tryb automatyczny sprowadza się jedynie do tzw. „odkręcasz i jedziesz". Przełożenie jest zależne tylko od prędkości, a całą robotę wykonuje elektronika. Tryb manualny pozwala kierowcy zmieniać biegi przy pomocy przycisków przy kierownicy. Wersja z pionierskim systemem podwójnego sprzęgła wjedzie do salonów w 2010 roku i zapewne będzie mocno różniła się ceną od tej z tradycyjną przekładnią.

Silnik to chłodzona cieczą jednostka czterocylindrowa w układzie V, o kącie rozwarcia cylindrów 76 stopni, zasilana wtryskiem paliwa PGM-FI. Moc maksymalna wynosi 172 KM przy 10000 obr/min, a moment obrotowy 129 Nm przy 8750 obr/min. Honda ma mieć dwie mapy zapłonowe do wyboru, przy czym w przypadku drugiej, „spokojniejszej" mapy moc obniżono do 112 KM przy 9000 obr/min, a moment obrotowy do 115 Nm przy 4000 obr/min. Nie są to wprawdzie jeszcze potwierdzone informacje, ale druga mapa zdaje się mieć całkowity sens w przypadku miejskiej jazdy, gdzie bardziej od mocy maksymalnej liczy się dynamika na niskich i średnich obrotach. Producent zapewnia, że moc oddawana jest w sposób niezwykle liniowy, a zarazem intensywny. Aby mieć pełną kontrolę nad sprzętem, nawet podczas ostrych redukcji, na pokładzie znalazło się sprzęgło antyhoppingowe, bardzo podobne do tego z CBR1000RR. W VFR nie znajdziemy linki gazu. Zastosowano tu system throttle-by-wire, lub jak kto woli, elektroniczny gaz, znany m.in. z V-Maxa. Oznacza to, że przez cały zakres ruchu prawej manetki będziemy czuli taki sam opór. Dzięki moc można dozować bardziej precyzyjnie.

Do podwójnej aluminiowej ramy przymocowany jest pojedynczy wahacz, który kryje w sobie wał napędowy. Zawieszenie tylne to amortyzator Pro-Link z pełną regulacją i skoku 130mm. Z przodu znajdziemy widelec teleskopowy o średnicy rur nośnych 43mm, w którym ustawić możemy jedynie wstępne naprężenie. Hamulce to najwyższa półka. Przód - radialnie montowane, sześciotłoczkowe zaciski + dwie tarcze 320mm, tył - zacisk dwutłoczkowy + tarcza 276mm. Całość ubrana została w układ C-ABS znany z najnowszego Fireblada.

Honda proponuje użytkownikowi długą listę akcesoriów sprawiających, że jego życie stanie się lepsze. Możemy zatem doposażyć się w zestaw kufrów, które w środku mają dodatkowe nylonowe torby zabezpieczające przed wilgocią, 13-litrowy tank bag, komfortowe siedzenie z alcantry, jak również niższą i inaczej wyprofilowaną kanapę stworzoną z myślą o niższych jeźdźcach. Z nimi kupimy sportową szybę z 3-stopniową regulacją, podgrzewane manetki. Do dyspozycji mamy nawet specjalny zestaw nawigacji, który pozwala na obsługę bez odrywania rąk od kierownicy. Pod względem wyposażenia, nowa Honda śmiało może stawać w szranki z BMW K1300GT.

Hit czy kit?

Od kiedy pojawiły się konkretne informacje dotyczące specyfikacji technicznej, wybuchła wielka bomba argumentów za i przeciw. Entuzjaści VFR750 uważali, a przynajmniej mieli nadzieje, że nowa wersja będzie w pewnym stopniu kontynuacją sportowej legendy. Emocje nieco się ostudziły, kiedy wyszła na jaw masa motocykla - 267 kg (278 z podwójnym sprzęgłem). W ten oto sposób Honda kwalifikuje się do kategorii dużych, sportowych turystyków. W takim towarzystwie jak BMW K1300GT, Yamaha FJR1300, czy Kawasaki GTR 1400 nie będzie lekko, ale zweryfikują to pierwsze testy. Na dzień dzisiejszy wiadomo, że niebawem do salonów trafi motocykl z konwencjonalną przekładnią i klamką sprzęgła. Wersję z innowacyjnym podwójnym sprzęgłem będziemy mogli kupić dopiero w przyszłym roku, przy czym nie wiadomo na razie, czy będzie to osobno oferowany motocykl, czy po prostu akcesorium.

No właśnie, kupić ... Honda milczy jak grób jeżeli chodzi o cenę, ale wszystko wskazuje na to, że nie będzie to okazyjna oferta, tym bardziej w wersji z podwójnym sprzęgłem. Spodziewajmy się raczej poziomu cenowego BMW. W przyszłym roku ma pojawić się wersja z wyższą kierownicą i pełną owiewką, jeszcze bardziej nakierowana na daleką turystykę. Podsumowując, VFR1200F to flagowy okręt Hondy, naszpikowany techniką jak cytryna witaminą C. Podwójne sprzęgło ma zamiar wyznaczyć zupełnie nowe standardy w przenoszeniu napędu, choć przyjdzie nam za tą opcję słono zapłacić. Motocykliści mieli do nowej Hondy poważne oczekiwania i nadzieje. Czy się spełnią? Czy VFR1200F utrzyma swój wizerunek gwiazdy, który wypracowała sobie na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy? Pozostaje nam tylko czekać.

Advertisement
NAS Analytics TAG

Silnik
Typ: Chłodzony cieczą 4-suw UNICAM 76° V-4
Pojemność: 1,237cm3
Śr. i Skok tłoka: 81 x 60mm
Kompresja: 12: 1
Max. Moc: 172 KM / 10,000 min
Max. Moment obr.: 129Nm / 8,750 min
System zasilania
Wstrysk paliwa: PGM-FI
Pojemność zbiornika paliwa: 18.5 litrów
Przeniesienie napędu
Sprzęgło: Mokre, wielotarczowe
Operowanie sprzęgłem: Hydrauliczne
Skrzynia biegów: 6-stopniowa
Przełożenia:
1 2.6000 (39/15)
2 1.7368 (33/19)
3 1.3636 (30/22)
4 1.1600 (29/25)
5 1.0322 (32/31)
6 0.9393 (31/33)
Końcowe: 2.6990
Przeniesienie końcowe: Wał napędowy
Rama: Typu Diamond; aluminium
Nadwozie
Wymiary:   2,250 x 755 x 1,220mm
Rozstaw osi: 1,545mm
Kąt: 25° 30'
Promień skrętu: 3.5m
Wys. kanapy: 815mm
Prześwit: 125mm
Masa własna: 267kg
Maks. Masa dopuszczalna: 463kg
Zawieszenie
Przód: Widelec teleskopowy 43mm z bezstopniową regulacją napięcia wstępnego, skok 120mm 
Tył:   Pro-Link z amortyzatorem gazowym, pełny zakres regulacji, skok 130mm
Koła
Przód: 5-ramienne z aluminium
Tył: 7-ramienne z aluminium
Rozmiar. obręczy: Przód 17M/C x MT3.50 / Tył 17M/C x MT6.00
Rozmiar. opon: Przód 120/70 ZR17M/C (58W) / Tył 190/55 ZR17M/C (75W)
Hamulce
Przód: Dwie tarcze o średnicy. 320mm z  6-tłoczkowymi zaciskami, C-CBS/ABS
Tył: Tarcza o średnicy. 276mm z 2-tłoczowym zaciskiem, C-CBS/ABS
Advertisement
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
Advertisement
NAS Analytics TAG
Komentarze 15
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka motocykle 950
    NAS Analytics TAG
    na górę