Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 168
Pokaż wszystkie komentarzeja miałem 15 lat i śmigalem GSXR750,ta kategoria to idiotyzm,czym wcześniej się zaczyna jazde na więkrzych maszynach,to lepiej się można nauczyć czegoś wiecej!!!!
Odpowiedzja miałem 15 lat i śmigalem GSXR750,ta kategoria to idiotyzm,czym wcześniej się zaczyna jazde na więkrzych maszynach,to lepiej się można nauczyć czegoś wiecej!!!!
OdpowiedzNo i bardzo dobrze. Mi sie podoba..
OdpowiedzWygląda całkiem rozsądnie jak na polskie warunki...jednak lepsze byłoby rozwiązanie - jedna kategoria A - i w zależności od wieku - dopuszczalna moc moto którym sie można poruszać - bo obecnie to ludzie będą wydawać pieniądze na kolejne egzaminy... Proponowane przeze mnie rozwiązanie jest prostsze, tańsze a tak samo skuteczne.
Odpowiedzi odciazyly by sie osrodki ...
Odpowiedzi nie przedłużyłyby się czasy oczekiwania na egzaminy, a poza tym po co 3 razy wymieniać prawko (bo chyba będzie można zrobić A2 bez A1 to tylko 2 razy) co kosztuje 70 + jakaś opłata + zdjęcie + jeszcze jeden egzamin i kurs -.- wg mnie powinno być tak: - w wieku tych 16 lat robimy kat.A, po dwóch latach można używać motocykla określonego wyżej w A2 i po 4 latach od wydania uprawnienia bez ograniczeń - w przypadku robienia prawka od 18 do 24 to można używać motocykli w A1 i A2 a po dwóch latach bez ograniczeń - robimy prawko w wieku 24 i mamy bez ograniczeń czy coś w tym stylu zamiast po 5 nowych kategorii, egzaminów i wyrabiania prawka. Martwych przepisów i tak nie brakuje ...
Odpowiedznajlepiejb by bylo gdyby moc sprzetu byla liczona od daty zrobienia prawka ... tzn. jak zrobisz w wieku 18 czy 24 czy nawet 30 to bedziesz mogl jezdzic na np. 50KM, po dwoch latach na np. 100KM, a po 4rech latach (od zrobienia prawka) na dowolnych maszynach ..
Odpowiedzjeżeli ma ktoś takie informacje lub wiedziałby cokolwiek kiedy to ma wejść w życie to fajnie by było jakby napisał... taka informacja uszczęśliwiłaby zapewne wiele osób ;)
Odpowiedzwszystko fajnie ale kto będzie płacił mi za kolejne egzaminy :/ .... czy w szkole jazdy będą nas na tych samych pojazdach na A1 A2 i A ? :/ i czy to przypadkiem nie jest chore że mając 24 lata można wszystko przeskoczyć ?? ile razy będę musiał zmieniać motocykl 3 ?? żeby kupić sobie bandita który i tak nie jest nad wyraz mocnym motocyklem ? to wszystko jest chore ... Ci którzy jeżdżą jak powaleni i tak tak będą jeździć z prawkiem czy bez niego ... powinna być jedna kategoria od 18 lat i dobry kurs praktyczny !!
OdpowiedzJeżeli naprawdę chcą by było mniej wypadków to niech się wezmą za naprawę dróg,z prawkiem czy bez młodzi bedą i tak jeżdzić.
OdpowiedzZapomnieli wspomniećo dwóch istotnych rzeczach - od kiedy to wchodzi w życie oraz czy między przejśćiami z kategorii na kategorię będzie egzamin :) pewnie tak :( bo pomimo posiadania A1 trzeba zdawać na A, no ale jest bonus - bez teoretycznej części. Jednym słowem cash będzie ciupany przez ośrodki egzaminacyjne... znając życie...
Odpowiedzwszystko ładnie, pięknie tylko zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce. Obawiam się, że WORDy nie zakupią dodatkowych motocykli. A nie wiem jak można robić kurs na kat. A takim samym motocyklem jak na A1 czy A2. Nie sprawdzą czy koleś umie jeździć. Z resztą, teraz też nie sprawdzają. Przydała by się reforma całego kursu na prawo jazdy. Ja na takim kursie nie nauczyłem się w zasadzie niczego innego jak tylko 'jak zdać egzamin'. O tym niech panowie posłowie pomyślą, bo najspokojniejszy człowiek na świecie jeśli nie posiada umiejętności stwarza nie mniejsze zagrożenie na drodze niż szaleniec, który potrafi wyśmienicie panować nad pojazdem.
OdpowiedzPomysł jednak nie wydaje się taki głupi jak na początku myśleliśmy. Tylko zapewne podczas każdego "przejścia" na wyższy poziom prawka trzeba będzie zdawać egzaminy a co za tym idzie tracić kasę:/ ciekawe tylko czy WORDy zakupią odpowiednia maszyny i jak sobie z tym poradzą szkoły nauki jazdy. Na forum, będzie mniej pytań :"czy Hornet, Bandit, R1 etc. madają się na pierwszy motocykl;)
Odpowiedzfanie, czyli jak mam ukończone 24lata to mnie nie obowiązuje a2 ?
Odpowiedzbrzmi sensownie - jak mdla mnie jest ok
Odpowiedznie głupi pomysł...
Odpowiedzmoga mnie cmoknac w dupe mam prawko na a i nie oddam:) po za tym co to jest motocykl 3kolowy bo nie czeje o ciagnik chodzi ;p
OdpowiedzZapewne chodzi o pojazd typu trajka: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trajka
OdpowiedzWedług mnie pomysł z kategorią A2 od 18 i możliwością zrobienia A po dwoch latach jest jak najbardziej trafiony. Nie widzę nic złego w przymusowym praktykowaniu 2 letniego jeżdżenia na dowolnym "zdławionym" motocyklu. Szkoda że nasi politycy nie robią nic w sprawie zmian wymogów co do egzaminów, EGZAMINATORÓW i ich umiejętności (raczej ich braku).
OdpowiedzMoże i nie widzisz ale ja widzę... Jest to kolejny pomysł polityków aby wyciągnąć od nas kasę... Gdyby takie prawko było ale na zwykłe szkolenie + egzamin za free to jak najbardziej ok byłoby
OdpowiedzAnglia znana jest z tysiecy motocyklistow codziennie poruszajacych sie przez caly rok po drogach, chyba warto bylo by czerpac wiedze z ich doswiadczen bo maja calkiem ciekawie rozwiazane prawo drogowe i tak: KAT P - Motocykle o pojemnosci nie przekraczajacej 50 cc i nie przekraczajace predkosci 50km/h ( min wiek 16 lat) KAT A1 - Lekkie motocykle o pojemnosci nie przekraczajacej 125cc i mocy nie przekraczajacej 11kW (14.6bhp) (wiek minimalny 17 lat) KAT A - Motocykle do 25kW(33bhp) i stosunku mocy do masy nie przekraczajacym 0.16kW/kg. Kombinacja motocykli w ktorych nie jest przekroczony stosunek mocy do masy 0.16kW/kg (min wiek 17 lat) KAT A - Jakiekolwiek motocykle bez wozkow bocznych ( minimalny wiek 21 lat jezeli kierowca posiada uprawnienia KAT A od 2 lat lub jezeli kierowca zda egzamin na motocyklu o mocy powyzej 25kW(33bhp) i stosunku mocy do masy przekraczajacym 0.16kW/kg.) Oznacza to nic innego ze albo mlody kierowca nauczy sie jezdzic mniejszymi motocyklami i nabierze wyobrazni o wiekszych moto albo musi sie od poczatku pod okiem instruktora uczyc na mocnej maszynie ktora nie jest juz tak latwo opanowac i zdawac na niej egzamin udowadniajac ze potrafi panowac nad duzymi motocyklami a podczas kursu mial okazje poznac jakie niebezpieczenstwa sa zwiazane z duza maszyna. Obecnie nieco glupim wydaje sie byc uczenie kogos jezdzic na skuterze bo czym innym jest 90% motocykli 125cc na ktorcyh mlodzi motocyklisci zdaja prawo jazdy a nastepnie dawanie im dokumentu pozwalajacego wsiasc na maszyne do prowadzenia ktorej nie sa przygotowani.
Odpowiedzjak dla mnie ... idiotyzm totalny , oni juz nie wiedza co maja robic i wymyslaja głupoty , niech sie wezma za szkoly jazdy i instruktorów , niech kurs trwa pół roku ale niech bedzie konkretny , mnie to juz w sumie nie dotyczy ale co Ci ludzie wymyslaja to porazka , fakt to lepsze niz poprzedni pomysl ale mogliby pomyslec a nie co chwile cos nowego wprowadzac....
Odpowiedzno jak dla mnie to juz bardziej satysfakcjonujące niż ten poprzedni poroniony pomysł
OdpowiedzWitam! A jezeli mam juz od 0,5 roku prawo na kat. A i w tym sezonie chce kupic wieksze moto? Chyba nie musze zmieniac prawka?! (I tak nie oddam ;)) pzdr
Odpowiedzno jasne ze nie!!! przeciez prawo nie działa w stecz! :)
Odpowiedz