Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 105
Pokaż wszystkie komentarzeOoo jaki madrala sie znalazl! "Sam pamiętam własne młodo-gniewne czas", takich gosci jak Ty to najbardziej nie lubie. Nagle zrozumiales swoj blad i teraz caly swiat bedziesz naprawial i sie rzucal jakbys wszystkie rozumy pozjadal. To mi przypomina palacza ktory przez 15 lat palalil, nikim sie nie przejmujac, a jak rzuci na 2 tygodnie to mu SMIERDZI dym z peta. Czysta hipokryzja (osobiscie sam nigdy nie palilem). A na dlugich sam jezdze (a juz zawsze jak jest ciemno) bo przynajmniej w lusterku widac ze motocykl jedzie a nie fiat z przepalona zarowka. Glosny tlumik pomaga na czesc pieszych, chociaz i tak wielu sie rzuca pod kola. Przyznam jednak ze wielu przesadza z glosnoscia, a mimo ze mieszkam przy bardzo ruchliwej ulicy to przeszkadza mi to mniej niz dzieci drace ryja od rana do wieczora.
OdpowiedzMiałem wypadek 300 metrów od domu , jechalem wolniej niz przepisowo bo mialem zimny silnik jeszcze (mam starego olejaka one sie grzeja do 10-15 minut) wjechal mi na jezdnie z podporzadkowanej pajac w mondeo , mialem czerwony kombi dainese a moj moto jest pomaranczowy , uwazam ze gdybym mial dziurawy tlumik (mam fabryczny uklad) jechal na dlugich i mial do tego kamizelke , to nie jechalalbym na operacje za tydzien JESTEM ZA WYDECHAMI ,DLUGIMI, KAMIZELKAMI A PRZEDE WSZYSTKIM ZA ZAKLADANIU PELNEGO TOROWEGO KOMBINEZONU Z PELNYM SETEM OCHRANIACZY , a jezeli komus przeszkadza moja kamizelka , (ktora dopiero kupie) , wydech , albo to ze swiece w korku dlugimi to po pierwsze lepiej zebym obudzil dziecko w nocy , niz zeby dziecko ktore mnei nei uslyszy weszlo mi na droge , lepiej zebym ci blysnal w oczy niz rozwalil lusterko albo zebys wjechal we mnie swoimi drzwiami , a co do kamizelki , to wole zyc niz ladnie wygladac w trumnie , TEMAT JEST MEGA SPORNY I NIE DOJDZIE NIGDY DO KONSENSUSU MIMO WSZYSTKO NIE ZGADZAM SIE Z TOBA CHOC GORĄCO POZDRAWIAM :)
OdpowiedzJak będziesz ludziom uprzykrzał życie rycząc pustym wydechem to ci będą celowo zajeżdżać drogę żebyś jak najszybciej wpadł do rowu. Siejąc agresję zbierasz agresję. No chyba, że twoje ego wybije dziurę w suficie dopiero kiedy będziesz mógł powiedzieć sobie "wprawdzie jeżdżę na wózku inwalidzkim ale to ja miałem rację" to proszę bardzo, wózki nie mają tłumików czyli też będzie spokój.
OdpowiedzNakręciłeś się swoim wypadkiem ... Idę o zakład, ze miesiąc temu napisał byś coś innego! Kup jeszcze sobie koguta na kask i kamizelko kuloodporna to wtedy będziesz się czuł w pełni bezpieczny. - bo przy kupnie motocykla widziały gały co brały. To nie samochód z poduszkami i kontraltowymi strefami gniotu... Szybkiego zdrowienie i jasnego umysłu życzę
Odpowiedzdobrze prawi chłop. Pozdrawiam Lovze
OdpowiedzZgadzam się z autorem w 100% . Idioci prujący w nocy przez miasto na pustych wydechach powinni być bezwzględnie tępieni przez "miśków na hulajnogach" .
OdpowiedzNa Końcu piszesz że sam kiedyś miałeś ryczący wydech i jeździłeś na długich. Tak więc każdy chyba musi przez to przejść itp.
Odpowiedzglosne wydechy? slyszysz tylko kiedy ciebie ominą. swiatła oślepiają. kamizelka to słuszna rzecz. a ty piszesz jak ci wygodnie. jak ci przeszkadza to złe, jak sam tak jeździłeś to było cacy. ja zalecam wiecej uwagi i uprzejmości na drodze.
OdpowiedzGłosny wydech ,to sprawa zamiennika.Jak jest gleba i zniszczy oryginał to kasuje pieniadze z ubezpieczalni i kupuje byle co ze szrotu i tu cała odpowiedz .oryginały sa drogie,a nasi motocyklisci jak wpadnie pare złotych to kombinuje jakby tu zostawic na imprezę;)
OdpowiedzOgólnie Ja jeżdżę między autami na awaryjnych - dlaczego? Otóż dlatego, iż migające światło bardziej przykuwa uwagę a ponadto dziękuję tym, którzy robią miejsce bo podczas manewrowania nie można niestety machać ręką... Jazda na długich? Spalić takich na stosie! To jest absolutny kretynizm... Kamizelki? Autor zdziwiłby się ile razy uratowało mi to życie. Kamizelki zdecydowanie i tu bez wątpliwości każdy potwierdzi że poprawiają widoczność użytkownika na drodze, poza tym taki scenariusz: Jedziesz za motocyklistą poza miastem i widzisz tylko czerwony punkt. Dla Ciebie to tylko punkt ale gdyby taki osobnik miał kamizelkę to wtedy nagle trafia do Ciebie że jedzie na nim osoba i nie traktujesz tego jak obiekt UFO - motocykl/rower tylko osobe na motocyklu. DODATKOWO: w miastach wieczorem wyróżnia to motocykliste spośród masy innych świateł puszek...
OdpowiedzP.S. Głośne wydechy to też poprawa bezpieczeństwa ale wiadomo, że tylko takie które mają homologację
Odpowiedz10/10 - każdy kiedyś do tego dorośnie :)
OdpowiedzNie zgodzę się co do wydechów. Sam mam bardzo cichutki motocykl( Romet Z-125 ) i mam serdecznie dość włażących ni z gruszki ni z pietruszki pieszych na przejście lub też niekoniecznie na przejście. Natomiast typ co jedzie intruderem który ma akcesoryjny, lecz nie za głośny wydech każdy widzi/słyszy i zwraca na niego uwagę. I to może poprawić bezpieczeństwo na drodze.
OdpowiedzJa mam glosny wydech. Nie dlatego ze sobie zamontowalem, tylko dlatego, ze z takim kupilem motocykl. Ale slepy nie jestem. Praktyka pokazuje, ze samochody chetniej puszczaja, gdy "wariat jedzie". Piszecie wszysyc, ze glosne nie poprawiaja bezpieczenstwa? TO jak sie to ma do problemow z ZA CICHYMI samochodami elektrycznymi i dylematem co z tym zrobic? Mowcie co chcecie: Jak jade sobie na niskich obrotach za jakims cichym motocyklem, to najczesciej nie jade tylko stoje -az go ktos łaskawie zauwazy i puści. Jak jade pierwszy -mam pusto, bo wszyscy sie rozjezdzaja robiac miejsce. Wmawiacie mi cos, co jest poprawne politycznie i wmawiacie, ze mam halucynacje, bo tak na prawde tylko mi sie wydaje, ze samochody sie nagle rozjechaly po mojej redukcji. Wiecie to lepiej, mimo, ze ja tego doswiadczam a nie wy. Jezdze 2 lata po Warszawie i widze, jaki skutek ma moj tlumik w ruchu w kwestii mojego bezpieczenstwa.
OdpowiedzZgadzam się z tobą Pasti.To samo zauważyłem,dwa poprzednie sezony przejeździłem z przelotowym tłumikiem w FZR 600R i ludzie nie wchodzili na jezdnię kiedy jechałem.W tym sezonie zmieniłem tłumik na oryginalny i dosłownie 4 razy miałem awaryjne hamowanie bo ktoś wlazł na jezdnię nawet nie rozglądając się bo prawdopodobnie nie słyszeli mojego wydechu.Dodam że nie jechałem szybko,więc mogli mnie bez problemu zauważyć gdyby zwrócili uwagę.
OdpowiedzPełne słońce, żadnej chmury, grzeje w plecy w takim momencie odpalam drogowe i zauważyłem że tylko wtedy mnie widać. Nawet jak ktoś nie patrz, to spojrzy bo cos razi, a więc swiatła zauważalnie pomagają. W nocy, wieczorem, jazda pod słońce, drogowe nie mają sensu.
OdpowiedzTaaa, z daleka widać tylko kule swiatła ze zdecydowanie gorzej widocznym obrysem pojazdu. Dokladnie tak samo dziala to w przypadku samochodow ktore na dlugich sa mega irytujace. Brak wyraznie widocznej bryly mocno utrudnia ocene odleglosci.
Odpowiedzno ale chociaz widać i o to chodzi, samochód co najwyżej zwolni i zachowa wzmożoną ostrożność.
OdpowiedzJa tam zawsze jak sie przepycham srodkiem to odpalam lewy migacz, w koncu wyprzedzam nie?
OdpowiedzGeneralnie święte słowa...... Ja używam naklejonych odblasków tzw policyjnych , od tego czasu większość kierowców zwalnia grzecznie jak mnie widzi, a przynajmniej mnie widzi.
OdpowiedzDobra sprawa, warto jednak pamiętac że i tak się trafi taki który Cię nie zauważy, zatem koncentracja jak zwykle na max. Jedyny minus jaki tu widzę, to popsucie wyglądu moto.
Odpowiedzwydech sportowy mam i to nie szpan a miłość do tego dzwięku :) ale w nocy nie latam co by ludzi nie wkurwi... co ciekawe jak siedze wieczorem w domu i jakiś idiota kręci jakieś padło bo wydaje mu sie że czym głośniej tym szybciej to mam ochotę zadzwonić na policję ... heheheheh starzeje sie :):):)
OdpowiedzAwaryjnymi mozna pozdziekowac za ustapienie, lub przepuszczenie innemu kierowcy. Moze gosc zamiast byc problematyczny, poprostu chcial byc uprzejmy. Zreszta po co sie czepiac takich drobnostek??
OdpowiedzZ wiekszością mozna sie zgodzic ale napewno nie z kwestią kamizelek z tym że dotyczy to tylko jazdy nocnej, w nocy kamizelka naprawde baaaardzo poprawia bezpieczeństwo a jeszcze jak leje w nocy to juz jest przepaść w róznicy widoczności motocyklisty, ponadto co do tłumików to pod warunkiem że nie ma przesady w głośności a dźwięk jest niski basowy to naprawde jest dostrzegalny a nie jest specjalnie uciążliwy zwłaszcza w jezdzie miejskiej i podmiejskiej, natomiast piłowanie rzeczywiście jest irytujące i raczej dodatkowo niezbezpieczne.
Odpowiedzto co dla ciebie wydaje sie drobiazgiem dla innych porafi byc na prawde upierdliwe (et. diabelskie wydechy). Wszystko zalezy od punktu widzenia
Odpowiedzmiałam przyjemność jechać za jakimś motocyklistą który rykiem upomniał się o przepuszczenie, jakbym dała radę, to sama bym mu natłukła, głowa mnie rozbolała! A kierowcy pomyśleli że ja z nim jadę, przepraszam, ale to obciach. Niestety tylko mężczyźni tak robią...
Odpowiedzmiałam przyjemność jechać za jakimś motocyklistą który rykiem upomniał się o przepuszczenie, jakbym dała radę, to sama bym mu natłukła, głowa mnie rozbolała! A kierowcy pomyśleli że ja z nim jadę, przepraszam, ale to obciach. Niestety tylko mężczyźni tak robią...
Odpowiedz