Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 66
Pokaż wszystkie komentarzeA ja go kupiłem i na razie jeżdżę i jestem z niego bardzo zadowlony Wprawdzie jestem poczatkującym, ale i tak nie mam sie do czego przyczepić. Oczywiści mam go ze wszelkimi bajerami tj. puste wydechy bo bez tego ani rusz, gmole, sakwy, light bary itp. Ia na ludziskach naprawde robi wrażenie. A że w Chinach częściowo robiony - to co z tego. Spójrzcie ile macie w domu rzeczy z chin - łącznie z majtkami i skarpetkami.
Odpowiedzja tam wolałbym mieć siostrę w burdelu niż brata na takim junaku
OdpowiedzCzy jesteś w stanie coś więcej na jego temat powiedzieć, bo w sumie przymierzam się do niego. Jestem początkującym, w sumie to wpad mi w oko. pozdrawiam
OdpowiedzZrobiłem nim ponad 500 km. niestety ma 1 wade z która firma Almot nie może sie uporac - sprzęgło rozrusznika ciągle siada i trzeba odpalać na pycha. Z tego co wiem maja tez z tym problem inni uzytkownicy, a więc Almot powinien coś poważnie zacząć działać jesli chce to sprzedawać. Poza tym w porządku
Odpowiedzmotorek ładny na wtrysku,dobry pomysł szkoda że produkowany w Chinach
OdpowiedzSzkoda , że wszystko jest z chin .
OdpowiedzPodoba mi się ten motorek , ma fajną linie , pojemnosc tez mi odpowiada. Jestem drobnym facetem i ten motorek ma gabaryty dokładnie pode mnie. Nie odpowiada mi tylko cena , powinien kosztowac około 10 000zł. Smieszą mnie kolesie co piszą ze to chinski szit, sami jezdzą motocyklami co 80% częsci z Chin mają. Dzis takie czasy ze gdyby chcieli w Polsce go produkowac to by ich podatki zjadły. A legenda ? Na legendzie daleko nie zajedziesz a jakos trzeba go sprzedac dlatego Junak bo większosc facetow kojarzy Junaka. Zresztą legendy i bajki dobre dla dzieci. Jak nie Junak to jaka nazwa dobra ? Czerwony sztandar, wielki Mao, czerwona jutrzenka? Ja popieram i zaczynam się rozglądac gdzie mozna go kupic
OdpowiedzJak będziesz kupował to zajrzyj na tabliczkę znamionową a dowiesz się jak się nazywa ten motocykl, bo że nie Junak to pewne:)
OdpowiedzA co dzis nie jest made in czajna. A większosc krytykow Junaka nawet go na oczy nie widziała ,ale juz wie g.... i złom. Lepiej kupic za tą kase zajechanego japonca. Moze i lepiej jak ktos lubi majsterkowac. Ja kupiłem rometa 125 i tez mowili taki wynalazek itp, Smigam juz 4 rok i tylko spalone zarowki wymieniam. Dlatego chetnie kupie nowego Junaka moze poczekam az bedzie promocja.
OdpowiedzMam 12-letnie CB 500 i nawet nie wiem, jak się żarówkę zmienia.
OdpowiedzDodatkowe informacje inż. Czwordona na temat motocykla pod linkiem: http://motory.re.pl/artykul/20364.html Polecam, jest kilka ciekawostek (motocykle składane są w Polsce, planowana wersja z silnikiem Hondy 500ccm).
OdpowiedzCzy ten Pan inżnier Czworodon ma nas za idiotów ? Przecież to co idze z Chin do Europy jest JEDNAKOWE. Nawet wybarwienia i naklejki na baku są IDENTYCZNE, więc niech nie pier...i, że to jakaś kontynuacja odważnych myśli...Motorek wygląda nieźle, tylko nic nie wiadomo na temat awaryjności. A te teksty, które piszą - taki PR- bardzo mnie mierzą i odstraszają od zakupu, bio pokazują, że kolesie chcą szybciutko kasę zarobić, a nie myślą o biznesie w skali wielu lat. Bo firemka handlująca może się zawinąć w ciągu tygodnia, a wtedy kartą gwarancyjną można sobie łazienkę wytapetować. I skąd podzespoły do napraw ?
OdpowiedzJedyną prawdą w tych informacjach jest to, że inżynier się mocno zaangażował w te chińską aferę. Finansowo. Dokumenty homologacyjne nie kłamią, w przeciwieństwie do pana Czwordona;)
OdpowiedzKupiłem pod koniec roku 2010. W realu robi lepsze wrażenie, myśl europejska ale wykonanie chińskie. TAK- motor powstaje w chinach, wszędzie wiszą jakieś kabelki. ALE- pali na tyk, szybko się wkręca,a tłumiki po wypruciu dają spoko dźwięk,pozycja super i wygodna, no i ta CENA!!! Za tą kase kupisz choppera z japonii w kiepskim stanie albo kręconego z usa. AAAA jeszcze jedno, 90% aut europejskich posiada jakieś części z chin.
OdpowiedzCiekawe w czym się wyraża ta "myśl europejska"? No tak, motocykl jako taki wymyślono kiedyś w Europie...
OdpowiedzSwietny motor.Sprzedaje tego PRL=owskiego M10 i kupie sobie takiego.Kto ma M10 wiecej czasu spedza na szukaniu czesci niz na jezdzeniu. Motocyklem trzeba jezdzic a nie podniecac sie nim w garazu. Pozdrawiam
OdpowiedzPogadamy za rok, gora trzy:) Raptor to nie jest motocykl nawet z chińskiej "najwyższej półki", inaczej by nie próbowali handlowac w Polsce.
OdpowiedzWniosek niestety błędny. Regal Raptor to akurat tak się składa jest najwyższa chińska półka. ... nawiasem mówiąc aż dziwne że polacy wybrali RR jako dostawcę a nie jakiegoś syfa.
OdpowiedzMoi drodzy! Czytam z wielką uwagą wszystkie Wasze komentarze dotyczące tego motocykla. O ile bardzo podoba mi się optymizm jego zwolenników o tyle śmieszą wypowiedzi zagorzałych przeciwników Junaka bo : że chiński, że nie ma niz wspólnego z legendą, że lepiej kupić coś używanego, itd... Ludzie!!! Opanujcie się. Po pierwsze: co dziś nie jest chińskie? Po drugie: jakąż to legendą jest Junak z lat 50-60 tych. Wtedy bywał zapewne tak samo obciachowy jak w późniejszych latach WSK. Przypomnijcie sobie jakiej jakości były wtedy polskie wyroby w porównaniu z tzw. markowymi. Owszem w dzisiejszych czasach pojawienie się M10 lub "wuechą" w dobrym stanie na zlocie to fajna sprawa (i tu chapeau bas dla koneserów, którym się chce). Niemniej kiedyś były to pojazdy jedne z wielu, na dodatek bez przerwy psujące się PRL-owskie wynalazki. Po trzecie: z używanymi bywa różnie - nigdy nie wiadomo co sprzęt był zmuszony przeżyć i co w nim siedzi. Reasumując. Zawsze znajdą się zwolennicy i przeciwnicy każdego motocykla. Miejmy odrobinę szacunku do siebie nawzajem. Nie siejmy wrogiej propagandy, poczekajmy na opinie użytkowników i pokażmy, że my MOTOCYKLIŚCI potrafimy być tolerancyjni przede wszystkim w swoim gronie. Naprawdę nie ma znaczenia czy ktoś jeździ Junakiem, Hondą, Zippem, Keewayem, Yamahą, Suzuki czy czymkolwiek innym. Jesteśmy szczęśliwcami, którzy lubią ten "wiatr we włosach" i tyle. Dzielmy się naszym szczęściem i nie pozwólmy żeby ono dzieliło nas!!! Lewa w górę ;-)
OdpowiedzCałkowicie się zgadzam!!! Mi sie podoba ten motor,nie stać mnie na lepszy. I właśnie takiego kupię. :))
OdpowiedzJunak - jest polski, innego nie ma, bo nie może być ponieważ nazwa i charakterystyczne logo nie jest marką motocykla tylko nazwą konkretnego modelu. Tego nikt nie zmieni a prędzej czy później każdy zrozumie. Tu jest mowa o Motocyklu Raptor Regal Daytona - ciekawy motocykl i ładna nazwa tylko komuś odbiło na te wszystkie kłamstwa mające wykazać, że Raptor ma cokolwiek wspólnego z Polską. Kłamstwa posunięte do granic absurdu a nawet poza nie. Tu pasuje cytat z prezydenta specjalizującego się w kalamburach: "tonący brzydko się chwyta";)
Odpowiedzhey ,ja mam Junaka M10 z 1962 r i ile pracy ,czasu i pieniedzy włozyłem w niego to wie kazdy kto jest właścicielem takiej maszyny .Objezdziłem nim wiele tras ,byłem w Bieszczadach ,Tarach ,na Mazurach i nad morzem . W Dołżycy w tym roku byłem na zlocie motocyklowym jako jedyny odważny który przebył ponad 300km ,zeby tam się zjawić .Spore zainteresowanie i duzo nowych znajomych ,którzy ,mają lub mieli orginalnego Junaka .Było miło.:) Był tam tez przedstawiony ten nowy Junak M16 ,ale wszyscy mówili ,ze to nie to ,ze liczy sie tylko orginał ,czyli ten jedyny mój jeden na paręset motocykli ale nikt poza mną nie wsiadł na starego Junaka i nie wyruszył przed siebie mając oprócz dumu ogromna niepewnośc czy aby dojedzie ,co się zepsuje i czy dam radę naprawić go na poboczu .Jadą 80 km/h z przerwami na obiad i tankowanie przejechanie takiej trasy z konfortem z lat sześćdziesiatych zajeło mi to prawie cały dzień .Mimo ,ze mam tego Junaka M10 nie pluje na jego chińską wersję ,a wręcz przeciwnie na wiosne mam zamiar przyjżeć jej sie blizej ,zrobic jazdę testową i byc moze jezeli wszystko będzie ok kupic go jako drugi motocykl ,nie dlatego ,że nazywa sie Junak ale dlatego ,ze ma ładną sylwetkę ,która mi odpowiada i jest na tyle tani ,ze moge go wziąść nawet na raty .Do wiosny jeszcze daleko ,poznamy więcej opinii a takie plucie na to czego moze nikt nie widział na oczy ,nie wypróbował i nie dotknoł jest porównywalne do walki o krzyż z przed Pałacu Prezydenckiego ..takie piekiełko ,ktore nas Polaków wyróznia spośród innych narodów ,pozdrawiam
OdpowiedzCzytasz i nie rozumiesz... Nie wszyscy a może i większość "plujących" nie ma nic do motocykla, który może jest dobry może zły, to się okaże. Chodzi o zakłamanie tej "promocji" i to jest to polskie piekiełko. I też i to, że niektórzy w kłamstwie nie widzą niczego złego ani dziwnego, jak Ty. To już jest piekło prawdziwe.
OdpowiedzWitam! Wow, taka pasja to jest coś pięknego! Proponuję w takim razie opisać swój sprzęt, a my umieścimy go na stronach Ścigacz.pl - jak został kupiony, jak odrestaurowany, ile wymagał pracy, a może kosztów i serca, jakie miał Pan ciekawe przygody na nim i z nim;) Co Pan sądzi o tej propozycji? Proszę o kontakt - p.jedrzejak@scigacz.pl Pozdrawiam, Piotr Jędrzejak
Odpowiedzcześć, zgadza się to żaden Junak, robi go ta firma http://www.regal-raptor.com/eng/main.asp , i na ich stronie widać że ten motor jest sprzedawany pod różnymi nazwami w różnych krajach. W mediach i folderach reklamowych przewija się informacja że ten motor powstał w Almot przy współpracy z inż Czwordonem.... ciekaw jestem czy to prawda? osobny temat to sam motocykl, wizualnie prezentuje się dobrze, niestety nie ma jeszcze żadnych testów.... więc nie ma ktoś się wypowiedzieć jak z trwałością i wykonaniem
Odpowiedzoto strona producenta tego motocykla http://www.regal-raptor.com/eng/main.asp Mysle ze jak w Polsce byłby sprzedawany pod nazwą Johny Page jak w wiekszości krajach anglojęzycznych oraz rosji nikt az tak by na nim nie wieszał psów. Tutaj strona do amerykańskiego dystrybutora http://www.johnnypag.com/ Wg mnie to dobry wybór, a zawsze można nazwę Junak zamazać i wtedy każdy się będzie pytał, a co to za moto
OdpowiedzTutaj jest lista importerów tej "polskiej konstrukcji": http://www.regal-raptor.com/eng/sales.asp. Chińczycy sprzedawali go w tych wszystkich krajach zanim "projekt powstał na polskich deskach", Almot dołączył do listy importerów jako ostatni. "Wykupienie praw do logo" jest również kłamstwem. Jak nisko trzeba upaść, żeby angażować się w te ściemy - pytanie retoryczne m.in do panów Czwordona i Ostrowskiego...
Odpowiedzchińszczyzna i chińszczyzna tylko tym nas chcą karmić pazerni handlowcy,kiedy w końcu Europejczycy zrozumieją że dobrobyt w Europie może istnieć tylko dzięki kupowaniu i popieraniu europejskich produktów całkowicie wyprodukowanych i projektowanych tu na miejscu(to działa wtedy jak koło zamachowe,dobrobyt kwitnie),ale wszędzie niestety widać krótkowzroczność, chęć szybkiego zysku.Wolałbym kupić motocykl wyprodukowany całkowicie w Polsce z prawdziwie polskich i europejskich części, stworzony przez Polaków oraz będący Ich własnością(Prawdziwa Polska Marka),nawet jeśli miałbym zapłacić więcej niż za japoński.Historia zobowiązuje.
Odpowiedznie chcesz nie kupuj - proste
OdpowiedzZainwestuj ..tasie w Polsce w maszyny sprzęt,formy odlewnicze,halę produkcyjną. Zaprojektuj i podaj mi cenę takiego motocykla .Baranie nie masz pojęcia o czym piszesz i myślisz jeżeli masz w ogóle mózg. Z. L.
Odpowiedzno nareszcie ktoś kto ma łeb na karku . brawo
OdpowiedzSzanowni Ojcowie, mam67 lat, calkowity dinozaur, prawojazdy tylko 40 pare lat, jeżdzę normalnie, junaka bardzo pamietam, synowi kiedyś kupiłem MZ- 20 /???/ a terz chcę sobie ja POPYKAĆ. Proszę was o radę ???
OdpowiedzChyba trafiłeś nie na to forum - tu raczej nikt Ci nie powie, co masz pyknąć w Twoim wieku...
OdpowiedzNIE TĘDY DROGA!!!! - Firma Almot powinna pójść w stronę triumpha bonnevila czy kawasaki w 800 - klasyk w nowoczesnym wydaniu sam z miłą chęcią bym taki nabył TYLKO W TEN SPOSÓB MOŻNA ODRODZIĆ LEGENDĘ - zagraniczne firmy dobrze o tym wiedzą i bonnevile sprzedaje się super nawet w USA. Owszem M16 ma zacznie lepszy design od millenium ale czy to Junak?
OdpowiedzNawet oryginał ulepszony o hamulce tarczowe i silnik z tego chińczyka byłby ciekawszy
OdpowiedzW Sumie to przypomina chińczyka przebranego za Elvisa Presleya - Tyle ma z legendy!!!
Odpowiedzhttp://img3cdn.adoosimg.com/6e0c9f6fb8ebe3514599f4917beb08a8-1-7.jpg, tyle w temacie...
OdpowiedzPo pierwsze: Posiadam ten pojazd - jest to moje drugie MOTO. Nie mam zastrzeżeń do jakości i wykonania. Dynamika bardzo dobra, silnik pracuje równo (to zaleta wtrysku), hamulce brzytwa. Za te pieniądze z 2-letnią gwarancją uważam, że warto. Po drugie: Fajnie byłoby aby f-mie ALMOT udało się wskrzesić markę JUNAK - nawet kosztem kooperacji z Chinami. Po trzecie: Coś innego od wszystkich japońskich i amerykańskim MOTO (nie koniecznie trzeba mieć 1000ccm w ramie - cały świat jeździ na moto od 125ccm) Po czwarte: Ludzie fajnie reagują na jego widok. POLECAM :)
OdpowiedzZa 12 koła to bym kupił cbr1100xx lub xj900 z kuframi i enduro 600cm w tej cenie łącznie, a nie takie coś? Oczywiście sprzęty używane.
OdpowiedzI pewnie po dobrym dzwonie i powodzi. Ja wole nowy sprzet niz graty gdzie na dzien dobry robie remont
OdpowiedzI więcej byś je naprawiał niż jeździł
Odpowiedzfajny. to że w chinach go robią to mi najmniej przeszkadza. najgorsze jest to, że przypadkiem wygląda dokładnie tak samo jak Regal-Raptor Daytona 350. Jak by nie można było zaprojektować swojej ramy k***a mać! Ale jak bym miał torochę sałaty to bym się nad nim mógł nawet zastanowić.
OdpowiedzŚwietna Sprawa możecie się czepiać wszystkiego ale ja uważam że ten motor jest świetny wygląda bardzo dobrze:) będą się czepiać ci co mają Stare Junaki że to nie prawdziwy junak że robiony w chinach itd. Dziś wszystko jest robione w Chinach ja nie wyobrażam sobie robienia Junaka w tym posranym kraju a jak ktoś by go reaktywował to pewnie było by to produkcja małoseryjna i Cenowo nie do przyjęcia na normalną kieszeń może coś się kiedyś w tu zmieni i będziemy mogli zacząć produkować Junaka u nas a teraz się cieszmy że jest coś takiego do kupienia i że jest w tym motocyklu jest duży wkład polaków. Ja osobiście się martwię o materiały z jakich został zrobiony ten motór jeśli nie spartolą sprawy nie będą wsadzać części z gównolitu to ta konstrukcja powinna jeździć kilka lat bezawaryjnie ;)
Odpowiedzależ właśnie o to chodzi, że to absolutnie nie jest żaden junak i nim nigdy nie będzie. Jest to chiński kał do którego została przylepiona nalepka "Junak" tak samo jak to było z Millenium. Sam zastanawiam się nad zebraniem się z kolegami i otworzeniem normalnej fabryki motocykli tu w Polsce, składać normalne firmowe motocykle, na początku może z importowanymi silnikami (na pewno nie chińskimi) albo jakieś na licencji, potem może swoje wprowadzić? Oczywiście trzeba najpierw pokonać bariery finansowe przy rozkręcaniu takiego biznesu, ale kto wie... Bardzo byśmy chcieli coś takiego zrobić, coś swojego a nie tam tylko chińszczyzna i importy.
Odpowiedzjest to super moto a kał to ty masz w głowie stare junaki były niedopracowane tylko teraz już nikt tego nie pamięta jak się czędto iskrownik zalewał kroplą wody czy 6 woltowa dupna instalacje elektryczna itd!!!
OdpowiedzOdrestauruj oryginała wstaw do niego silnik z japońca najlepiej jednocylindrowy z enduro typu yamaha xt albo honda xl wstaw zawieszenie USD z tarczowym hamulcem wszystko zarejestruji i kupie go od ciebie z miłą chęcią.. Pozdrawiam
OdpowiedzDo bani. Z dawnegi Junaka ma tylko napis.
Odpowiedznic nie może bardziej podzielić miłośników motoryzacji niż wprowadzenie po latach współczesnej interpretacji modelu motocykla lub samochodu. Część motocyklistów będzie zafascynowane nową wersją, próbą interpretacji i odświeżenia klasycznego wzornictwa na nowym sprzęcie z wykorzystaniem nowej technologii. Drudzy powiedzą że brak mu duszy i to nie to samo co oryginał. Gdyby wszyscy mieli taką mentalność jak sceptycy ściat stał by w miejscu. Co do pochodzenia to czy to Chiny, Japonia czy inny Tajwan nie ma w dzisiejszych czasach znaczenia. Przykład: produkcja samochodów. Nawet niektórzy z Was nie wiedzą że jeżdżą Renault z Korei, BMW z USA, Fiatem z Turcji albo VW z Polski. Z motocyklami będzie to samo. Też już nie mamy pojęcia ile części i osprzętu w "japońcach" jest produkowanych w Chinach a tylko składanych do kupy w Japonii. Co do Junaka M16 to mnie się podoba, gdyby kasa pozwoliła to chętnie bym kupił sobie taki na co dzień, lub dziewczynie do szlifowania umiejętności.
OdpowiedzWidac, ze nigdy nie miales skutera Made in China. Bo gdybys owy posiadal, w zyciu bys nie kupil tego Junaka!
Odpowiedz"Za projekt podwozia odpowiedzialni są Hiszpanie, natomiast silnik zrodził się na polskich deskach kreślarskich, a testowany był w USA i Australii" To g.... sprzedawane od dawna było w Niemcowni jako Regal Raptor i powstało w całości w Chinach. A powyższe pierdoły to babci w liście napiszcie, bo takimi bzdetami tylko się kompromitujecie.
Odpowiedzwolałbym o połowę tańszego ls 650 savage niż ten oto wynalazek. silnik znany już z chińskich kosmolotów jak challenger 250 od kingwajnów czy wektor 250 od motobi tyle że tu powiększyli pojemność i dodala "ala" płaszcz wodny. kolejny eksperyment importera "a może się uda". pojemność powyżej 125ccm są zarezerwowane dla używanych japońców i chiny nawet nowe nic to nie zdziałąją.
Odpowiedz" Motocykl produkowany jest w Chinach" jak ja to słysze to jest dla mnie obraza dla nazwy i historii Junaka
Odpowiedzqrcze wzieli by wreszcie starego junaka, dopracowali/dopieścili do współczesnych wymagań, wstawili nowszy silnik poj. 650 i pierwszy bym stał w kolejce aby go kupić. triumph wznowił bonneville-a i wyszło mu to na dobre a ja cały czas czekam na junaka :)
OdpowiedzI kto ma według ciebie to zrobic? Kto w Polsce ma reaktywowac Junaka jaka firma jak nie ma juz zadnej polskiej firmy motoryzacyjnej. Zostają tylko zapalency co w szopie cos dłubią. Na księzycu mieszkasz czy gdzie? I ile by ten nowy polski Junak kosztował ? A silnik mają od czegos innego wstawic czy zaprojektowac swoj od 0? Zejdz na ziemie tego chinskiego Junaka widziałes tylko na obrazku , wez rusz dupe gdzies do salonu i choc obejrzyj go w realu
Odpowiedzja bym był drugi
OdpowiedzNie od razu Rzym zbudowano Albo macie mało lat i pryszcze, albo ciasne horyzonty myślowe... Przecież tak buduje się dzisiaj od podstaw markę, zaczyna od licencji, następnie prowadzi swoje badania i nanosi poprawki. Tak powstawała marka KIA, tak powstawała w latach 60tych Toyota. Zaczynali od tanizny, a wypracowali markę aut solidnych. Będzie sprzedaż, będa wpływy do firmy, będa wpływy, będą pięniądze na dalszy rozwój. Poza tym już sam fakt, że przy budowie silnika (nie wiem czy częściowo czy w całości) brali udział polscy inżynierowie, napawa swego rodzaju dumą i powoduje że chętnie kupiłbym... a mozę nawet i kupię ten motocykl... Połowa z Was, gdyby znalazła się w czasach świetności M07 lub M10, też kręciłaby nosem i popiswala się, twierdząc... wolę wydać kasę na MZ lub starego Triumpha. Z takim myśleniem, to nawet nie mielibysmy Junaka 07 i M10
OdpowiedzW pełni zgadzam się z przedmócą. Budowanie marki to jest proces na lata, a R&D pochłania ogromne kwoty. Technologię doskonali się latami. Oczywiście można też kupić gotowe rozwiązania oraz patenty (tak np. zrobił koncern BMW z zawieszeniem Duolever, kupując je od angielskiego inżyniera). Mam nadzieję że ta firma sprzedająca Junaki postara się o jakiś grant unijny z programu innowacyjna gospodarka, rozwinie skrzydła i za jakiś pokaże wszystkim niedowiarkom jak bardzo się pomylili :)
OdpowiedzChyba nie od razu Pekin zbudowano ;) Jedni mysla racjonalnie, inni marza o zielonych migdalach...
OdpowiedzNiewiara to nie to samo co racjonalne myslenie. Ja tez jestem zdania ze od czegos nalezaloby zaczac. Zastanow sie od czego w motocyklach zaczynali Japonczycy i co teraz reprezentuja.
OdpowiedzZa 12 tys kupuję 5letniego Bandita-olejaka, który pojeździ dłużej niż to coś, mając 2 razy większą pojemność i moc. Chciałbym zobaczyć tego junaka po 25tys km... Fajnie że są takie maszynki ale niech jeżdżą nimi inni a ja swoje pieniądze zainwestuje w coś mądrzejszego:)
OdpowiedzMyślę że byś się zdziwił bo znam ludzi z "chińczykami" 125-250ccm o przebiegach 30-40 tys km jeżdżących bez większych problemów. Pomijam kwestię że - Bandit jest chyba skierowany do innego odbiorcy niż M16 ? - nie każdy potrzebuje większej pojemności / mocy...
OdpowiedzA mój stryjek ma syrenkę z końca lat `60 i co z tego ???
Odpowiedzaczy ktoś może powiedzieć coś więcej na temat Junaka 650? kiedyś znalazłem na necie kilka foto tego junkersa. Wygląd nikedbike, rama podobna w stylu do któregoś MuZ-a
Odpowiedzzapewne chodzi Ci o taką wydumke jak Junak Gladiator 650, nic innego jak Hyosung Comet oklejony... czy taki Junak wogóle był na rynku ??
OdpowiedzSprxedali dobro narodowe i pod tą nazwa sprzedają takie badziewo, chinszczyznę czy jak kto woli... nie tędy droga. Jesli to ma się w Polsce sprzedać to powinno nawiązywac do M10. precyzyjne wykonanie, dopracowanie itd...
OdpowiedzZainwestuj ..tasie w Polsce w maszyny sprzęt,formy odlewnicze,halę produkcyjną. Zaprojektuj i podaj mi cenę takiego motocykla .Baranie nie masz pojęcia o czym piszesz i myślisz jeżeli masz w ogóle mózg. Z. L.
Odpowiedz