Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Człowieku kim Ty jesteś żeby pisać takie rzeczy? Miałem Aeroxa z nicasilowym cylindrem 70ccm, (wariator, sprężyna sprzęgła, pasek kevlar, hebo), wydech leovince zx, zawór carbon, kruciec ssący odblokowany, sprzęgło seryjne, i z seryjnym gaźnikiem 12mm. Wyciągał dobrą setkę, licznik pokazywał jakieś 110-115km/h (proporcjonalnie bo wyskalowany był do 80km), prawdopodobnie na seryjnych dyszach bo po zmianie filtra na stożek bardzo dławił się powietrzem, rozwiązaniem była jazda na ssaniu i ograniczenie ilości powietrza. Nie wiem czym jeździsz ale jak chcesz pisać to pisz o tym co wiesz z własnego doświadczenia a nie co ktoś Ci powiedział. Jeśli faktycznie dopiero po zmianie gaźnika na większy osiągnąłeś prędkość powyżej 100km/h to po prostu resztę tuningowych części masz kiepską lub nie potrafisz zgrać ze sobą wszystkich komponentów. Zwiększanie wielkości gaźnika nie zawsze idzie w parze z polepszeniem parametrów, mniejsza średnica wlotu stawia większy opór zasysanemu powietrzu i co jasnym jest dostanie się go w jakimś stopniu mniej ale jednocześnie powietrze przez mniejszy wlot porusza się szybciej, przez co lepiej miesza się z paliwem i co dla większości niezrozumiałe jest w stanie pobrać podczas suwu ssania więcej paliwa niż wielki gaźnik (przy dyszach tej samej średnicy). Gaźnik musi być dostosowany do pojemności, zwiększanie go w nieskończoność jest bezsensowne.