Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Takie mamy sądy, że kolejny raz wypuszczają Hossa na wolność, a później zmieniają zdanie i policja musi angażować ogromne siły do jego poszukiwania. Takie mamy sądy, że uniewinniają znanego dzienikarza, który potrącił na przejścku dla pieszych staruszkę, chociaż nie miał prawa jazdy, które odebrano mu za piractwo drogowe i jechał samochodem bez ważnych badań. Takie mamy sądy że ustalały kuratorów dla osób, które miałyby ponad 100 lat i pozbawiały dachu nad głową tysiące ludzi. Takie wreszcie mamy sądy, które nie potrafią zadać i nie rozumieją, co to jest pytanie prejudycjalne (patrz SSR Tuleya) ale dla swoich politycznych gierek zawieszają procesy bandziorów. Co do zawłaszczenia sądów, to pamiętam sędziego na telefon z Gdańska oraz to, co mówił poseł Nowak o sądach. Daruj więc sobie proszę. Co do stanu wyjątkowego, to nie jest to Twoje, bądź moje widzi mi się, tylko bardzo trudna decyzja (za podjęcie której wszem i wobec rugane są Węgry), a do podjęcia której nie ma obecnie przesłanek. Konstytucja, na którą tak ochoczo powołuje się opozycja nie przewiduje "przełożenia" wyborów. Zresztą wyobrażam sobie ten wrzask, gdyby na początku epidememi PIS ogłosił, że przedłuża kadencję PAD. Słowem, zawsze być antypisem. Tylko to potrafi nasza opozycja. Pozdrawiam!