Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Mogłaś mu zasadzić z kasku ,albo kopniaka w brzuch lub klejnoty ... osrał by się ze szczęścia... Ja tyle cierpliwości ,co Ty nie mam ... Kiedyś goniłem autem autobus , też na mnie trąbił - jechałem z dziećmi ... wysadziłem dzieci i kobietę i gazu za chu..em. Jak na czerwonym podjechałem do niego i wysiadłem to się pozamykał w środku ,a pasażerów do obrony nie miał.. Nawet się nie spojrzał ..W Poznaniu albo masz chol..ną cieprliwość ,albo pełen bak żeby też mu uprzykrzyć życie. Na codzień są takie sytuacje...