Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Moze wina jest to ze motocykle w ciagu ostatnich lat podrozaly o 50%. Euro stoi na poziomie 4.2 od wielu lat a ceny wszystkiego rosna z roku na rok. Dealerzy i importerzy sa coraz bardziej zachlanni i tyle. Mam nadzieje ze cofniemy sie do czasow kiedy marze byly blizej 15% procent. Obecne marze to 35% wartosci pojazdu. Zobaccie jak duze sa przeceny na koniec sezonu, a cena po nich nadal zawiera niewielki zarobek importera. Zwinie sie polowa dealerow i wszystko wroci do normy, obecnie jest za duzo dealerow co powoduje ze za bardzo sie rozdrabnia zysk.